Jak można doprowadzić do takiego stanu kobietę w ciąży to ja nie mam pojęcia , byłaś parę razy w szpitalu i to dwóch, jak można się nie poznać że nie ma wód płodowych co za konowały tam pracują zero badań nic, to nie ludzie potwory bez serc pracują w tych szpitalach [emoji24] trzymajcie się kochane będzie wszystko dobrze , będę sie o was modlić [emoji22]Mówiłam wam o krwotoku tydzień temu w środę, był wodnisty. Dziś na USG okazało się, że nie ma prawie wód płodowych [emoji24] Że nie ma w czym pływać, odchodziły mi powoli. A we wtorek mi napisali w szpitalu, że ilość płynu w normie a ona już bez płynów była bo sączą się ale powoli. Sączyły się od tamtego krwotoku i nie zauważył nikt k.urwa mać dopiero moja lekarka, że jest ciężko i słabe rokowania. Jestem cała zapłakana siedzę i wymiotuje z płaczu nie wierzę po prostu. W szpitalu nie chcieli mnie badać i moja lekarka nie może uwierzyć, że nie zauważyli jak mi lecą wody, przy badaniu w szyjce widać, na USG widać, że bez wód jest już jakiś czas... Może dojść do poronienia, zależy kiedy serduszko przestanie bić [emoji24] Na razie ratujemy ciążę z lekarką, dostałam mnóstwo leków i stara się na jutro o miejsce u siebie w szpitalu.
reklama
Jeszcze jedno do sądu bym poszła z tym nie popuściła bym ani jednemu ani drugiemu szpitalowi [emoji36]Jak można doprowadzić do takiego stanu kobietę w ciąży to ja nie mam pojęcia , byłaś parę razy w szpitalu i to dwóch, jak można się nie poznać że nie ma wód płodowych co za konowały tam pracują zero badań nic, to nie ludzie potwory bez serc pracują w tych szpitalach [emoji24] trzymajcie się kochane będzie wszystko dobrze , będę sie o was modlić [emoji22]
IrenaX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2018
- Postów
- 2 720
KochanaSzkoda, ze nas opuszczasz ale mam wielka nadzieje, ze wrócisz do nas w dwupaku 3maj się cieplutkoHej kochane! Przyszłam się z wami tak oficjalnie pożegnać. Chcę zapomnieć o staraniach na jakiś czas, wywietrzyć umysł, żeby nie było takiego ciśnienia. Do starań wrócimy z mężem jak tylko uznamy, że to już czas, teoretycznie w lutym ale być może nawet później. U mnie wszystko ok, wracam do żywych, mąż zmienił pracę więc w końcu czujemy, że jest wszystko tak jak być powinno. Jakby ktoś chciał ze mną prywatnie pogadać to większość Was wie gdzie mnie szukać. Życzę Wam wszystkim tego, że jak wrócę tutaj to już większość z was będzie w ciąży! Z całego serducha Wam tego życzę! A ciężaróweczkom naszym kochanym życzę spokojnej ciąży, zdrowych maluszków i oczywiście szczęśliwego rozwiązania. Trzymajcie się kochane! <3
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Nie nakręcaj się ! Teraz to już wszystko postawione na jedną kartę albo coś się tworzy a raczej ktoś, albo i nie nie ten cykl to kolejny .! Ja wracam do starań, ale na spokojnie bo inaczej człowiek by oszalał !Hej hej! Znów do Was wracam moje kochane! [emoji7] i znów mam problem starania codziennie w dni płodne po 1-3razy. 16dc wg kalendarzyka owulka, jajnik mocno bolał przez całe popołudnie aż do wieczora. 17dc nitki krwi w wieczornym sluzie, samego śluzu było dużo. Domniemana @ za 12dni, mój miał przepustkę na tydzień i przez cały tydzień wmawial mi ze tym razem na pewno się udało. Dziś 18, niby coś tam szumi ale trudno stwierdzić co
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Irenka co u ciebie jak starania idą ?KochanaSzkoda, ze nas opuszczasz ale mam wielka nadzieje, ze wrócisz do nas w dwupaku 3maj się cieplutko
IrenaX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2018
- Postów
- 2 720
Ja pierdziele Nawet nie wiem co napisać (Mówiłam wam o krwotoku tydzień temu w środę, był wodnisty. Dziś na USG okazało się, że nie ma prawie wód płodowych [emoji24] Że nie ma w czym pływać, odchodziły mi powoli. A we wtorek mi napisali w szpitalu, że ilość płynu w normie a ona już bez płynów była bo sączą się ale powoli. Sączyły się od tamtego krwotoku i nie zauważył nikt k.urwa mać dopiero moja lekarka, że jest ciężko i słabe rokowania. Jestem cała zapłakana siedzę i wymiotuje z płaczu nie wierzę po prostu. W szpitalu nie chcieli mnie badać i moja lekarka nie może uwierzyć, że nie zauważyli jak mi lecą wody, przy badaniu w szyjce widać, na USG widać, że bez wód jest już jakiś czas... Może dojść do poronienia, zależy kiedy serduszko przestanie bić [emoji24] Na razie ratujemy ciążę z lekarką, dostałam mnóstwo leków i stara się na jutro o miejsce u siebie w szpitalu.
Kochana ale wierze, ze jednak będzie wszystko dobrze!
Ladym00n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2018
- Postów
- 291
Tak dokładnie [emoji15] ale cieszy mnie to, że chociaż mój jest pełen nadzieiNie nakręcaj się ! Teraz to już wszystko postawione na jedną kartę albo coś się tworzy a raczej ktoś, albo i nie nie ten cykl to kolejny .! Ja wracam do starań, ale na spokojnie bo inaczej człowiek by oszalał !
Ladym00n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2018
- Postów
- 291
Oby wszystko było dobrze, trzymam kciuki!Dziewczyny jade do szpitala odszedł mi czop i mam skurcze co chwile
reklama
Malaga00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 235
Cały czas krwawiłam bo ronie, organizm już się przygotowuje niestety nic z tego nie będzie [emoji17]Oby wszystko było dobrze, trzymam kciuki!
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 729 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 142 tys
W
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: