reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Kochana Ty się nie martw[emoji173]️
Jestes na takim etapie, ze teraz tylko musi być dobrze[emoji173]️ Najgorsze minęło - teraz tylko się cieszyc[emoji173]️
Ja jestem przerażona... cała ta sytuacja, przytłacza mnie to, ze błądzę miedzy ginekologami, ze nie mogę znaleźć odpowiedniego który tak serio się mna zaopiekuje - poprowadzi porządnie :(
Czy ja w ogóle zajdę, czy nie poronie... :(
Ehh niby mam się nie martwić ale nawet na późniejszym etapie są problemy eh [emoji17] I jeszcze to łożysko obniżone u mnie [emoji17]

[emoji17] Może któraś z dobrych znajomych ma godnego polecenia lekarza? Kochana ja z tą tarczycą miałam problem tak samo i myślę, że to też u Ciebie jest przyczyną, ale ta dawka niska mnie niepokoi bo wiem jak ja się męczyłam z taką niską dawką, prawie 8 miesięcy... I dopiero jak dostałam 50 to w ciągu 2 miesięcy spadło tak, że zaskoczyło od razu. A badałaś hormony? U ciebie chyba był też niski progesteron więc może jest problem z owulacją bo ja też miałam niski, tyle, że u mnie całkowicie zanikły @ bo nie było spadku bo nie miało z czego nawet spaść jak był niski.
Nie było owulacji, nawet @. Czekałam na @ po kilkanaście miesięcy i jak już była to tak skąpa, że same plamienie.
 
reklama
To już prawie 2 lata... nigdy bym nie pomyślała, ze zajście w ciąże zajmie mi tyle czasu:hmm: i jeszcze nie mogę znaleźć odpowiedniego ginekologa :( przerasta mnie to wszystko ;((
[emoji17] Eh. Nie ma co się załamywać, trzeba działać. Musisz kontrolować tą tarczycę czy spada i pilnować leku, brać na czczo. I po półtorej h posiłek. Ja bym chyba dała jeszcze jod, bo sama biorę i ładnie wszystko wygląda u mnie. Ja biorę euthyrox 50 plus jodid.
Dobry ginekolog to naprawdę podstawa. Ja trafiłam na takicy imbecyli, że mam wrażenie, że ja sama sobie bardziej potrafiłam pomóc niż oni mi.
 
No kochane ja wczoraj miałam wizytę z dzidziusia wszystko ok. Moje mdłości i wymioty powoli ustępują mamy 10 tydzień. Niestety muszę iść do endokrynologa ponieważ nie wyszedł mi wynik w normie dla kobiet w ciąży. Dzidziuś ma 3 cm i ma się dobrze. A oto i on.. Współczuję tym które poronily Wiem co czujecie bo ja też to przeszłam w 2013 roku przed urodzeniem córki Lenki.
Piękny widok. Jaki super fasolek i juz raczkami ladnie macha:)

Dziewczyny ciąża to stres do samego porodu. Grunt to nie zwariowac i myslec pozytywnie. Najgorszy czas moze i jest za nami ale ryzyko niestety jest codziennie.
Trzeba nauczyc sie myslec pozytywnie i nie stresowac siebie a przy tym dzieciaczka.
 
To już prawie 2 lata... nigdy bym nie pomyślała, ze zajście w ciąże zajmie mi tyle czasu:hmm: i jeszcze nie mogę znaleźć odpowiedniego ginekologa :( przerasta mnie to wszystko ;((

Skąd jesteś ? Ja z Łodzi mam super gin w końcu bo tez to dopiero moj 5 gin nawet w klinice niepłodności byłam i dupa :/
 
Nie wiem właśnie... kazał brać 25 i przyjechać na kontrole za 3 miesiące, zobaczymy czy spadnie. A mówiłam mu, ze się staramy - może chciał najpierw od najmniejszej dawki
Ja miałam 2,4 tsh nie całe no i ft3 i ft4 nie było względem siebie ok i dostałam euthyrox 50. Ale mój lekarz jest jednocześnie endokrynologiem. Mimo tabletek zalecił dietę i powiedział, żeby na niej się skupić.
 
A ja dzisiaj witam się w 26dc, za 3 dni rozegra się czy 25 cykl starań będzie może tym udanym czy dopiero zaczniemy ponowne starania gdzieś na wiosnę. ;)
 
reklama
Do góry