reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
No i niech mi ktoś powie, że kobiety nie są silne [emoji173][emoji173] tyle jest się w stanie przetrwać dla dziecka. I mimo, że wiesz co Cię czeka, to wchodzisz w to bez zawahania [emoji4]
Bo potem ma się takie szczęścia w domu [emoji173]️
IMG_20181010_083407.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20181010_083407.jpg
    IMG_20181010_083407.jpg
    120,9 KB · Wyświetleń: 413
reklama
Eh dziewczyny normalnie siedzę i płacze jak dziecko. Nie mam w nikim oparcia. Napisałam grzecznie do siostry mojego, że mnie nie będzie po prostu na Roczku jej dziecka to do mnie, że co ja myślałam, że ona mnie zaprasza i że chyba jestem żałosna i niepoważna. Masakra zaczęłam płakać. Mam już dość
Komentarz tej laski jest żałosny do granic. Ewidentnie ktoś czerpie satysfakcję z poniżania Ciebie. Nie daj się. Po co? Nie warto. Najlepiej znajdź oparcie w swoim narzeczonym, będzie Ci od razu lżej. Raczej powinien stanąć po Twojej stronie. Jeśli razem będziecie silni to nikt nie stanie na Waszej drodze.
 
Przy aplikacji Luteiny dopochwowo zauważam, że jestem tam cała opuchnięta i szyjka jest bardzo nisko. A podobno powinna być teraz wysoko. No ale może to zależy od organizmu.
 
Ja juz po pobraniu. Przepuścilam Panią z dzieckiem szkolnym bo sumienia nie mialam wiem jak to jest jak z moja córka sie spieszylam ale nie trafilam nigdy tak życzliwych ludzi. I kiedy weszli wstal mezczyzna na oko po 50 i czuje jak na mnie napiera by wbić się przed nosem i w duchu powiedzialam sobie że ni uja nie puszcze gada. Tylko drzwi sie otwarly i malo mnie nie staranowal... Powiedzialam mu ze ja korzystam poza kolejnoscia i weszłam.. Brzeczal brzeczal ale jak zamknęłam drzwi to mi jego brzeczenie nie przeszkadzalo.
 
reklama
Do góry