A nie myślałaś pójść do kogoś kto pracuje w szpitalu w którym ewentualnie byś była czy rodziła ? Ja ci powiem, że dało się odczuć różnice w "obsłudze" pacjentek lekarza który pracuje w tym szpitalu, a pacjentek z "zewnątrz"...
Ja wiem, że jak ma dojść do najgorszego to lekarz nic nie zmieni, ale wydaje mi się że decyzyjność jest całkiem inna...
Nie mówiąc o tym, że u mnie w szpitalu na karcie pobytu drukowanymi literami masz lekarza kierującego i gabinet wpisany NFZ lub Prywatny [emoji23] to jest według mnie skandal ale tak jest [emoji14]