Przede wszystkim podobnie jak miód nie powinno się podawać przed ukończeniem pierwszego roku życia. Jest to silny alergen.
Natomiast mój syn od tamtego roku (miał wtedy 3 lata) wcina łyżkami, na kanapkach, ja przed ciąża jak odstawiłam słodkie i cukier biały to słodzilam kawe czy herbatę ziołomiodem. Mój syn też lubi po prostu wodę z ziołomiodem pić. Ja ogólnie rozpuszczam w wodzie (można też dodać soku z cytryny bądź aloesa) i zostawiam na noc. A potem pije się na czczo.
Jak mnie choroba lapala to ziołomiód dawałam do wszystkiego. Mleko z ziołomiodem i członkiem 2/3 razy dziennie i po dwóch dniach byłam jak nowonarodzona. Dziewczyny też wiem że robią syrop z cebuli na kaszel dla dzieci i zamiast miodu właśnie dają ziołomiód.
Czyli jednym słowem używa się go tak jak miodu.
Nie nazywa się miodem dlatego że pszczoły nie żywią się nektarem czy spadzia tylko pozywkami z danych ziół.
