reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Kochane ma któraś z was kotka? Odkąd jestem w ciąży mój kot jest tak agresywny, próbuje mnie atakować i rzucać się na mnie. Normalnie mam już go tak dość. Boję się, że zrobi mi albo ciąży w końcu krzywdę...
 
reklama
Kochane ma któraś z was kotka? Odkąd jestem w ciąży mój kot jest tak agresywny, próbuje mnie atakować i rzucać się na mnie. Normalnie mam już go tak dość. Boję się, że zrobi mi albo ciąży w końcu krzywdę...
Moja kocica bez większych zmian się zachowywała. No oprócz tego że spała ze mną. Albo z nogach albo koło brzucha.
 
Moja kocica bez większych zmian się zachowywała. No oprócz tego że spała ze mną. Albo z nogach albo koło brzucha.
Mój to jest okropny teraz... Już mam go dość. Nie da się wytrzymać. Chodzi za mną wszędzie. Nawet musi ze mną siku zrobić [emoji23] Bo inaczej mi płacze mi pod drzwiami jakby mu się najgorsza krzywda działa
 
Kochane ma któraś z was kotka? Odkąd jestem w ciąży mój kot jest tak agresywny, próbuje mnie atakować i rzucać się na mnie. Normalnie mam już go tak dość. Boję się, że zrobi mi albo ciąży w końcu krzywdę...
Ja też mam kota i bez zmian żadnych było w ciąży... Nie atakował mnie ani nic, jak dziecko na świat przyszło to też nie robił krzywdy, bardziej uciekał bo się bal
 
Mój to jest okropny teraz... Już mam go dość. Nie da się wytrzymać. Chodzi za mną wszędzie. Nawet musi ze mną siku zrobić [emoji23] Bo inaczej mi płacze mi pod drzwiami jakby mu się najgorsza krzywda działa
To moja zawsze tak Robiła nawer jak jeszcze w ciąży nie byłam [emoji23] do łazienki nie mogę sama wejść
 
Kochane ma któraś z was kotka? Odkąd jestem w ciąży mój kot jest tak agresywny, próbuje mnie atakować i rzucać się na mnie. Normalnie mam już go tak dość. Boję się, że zrobi mi albo ciąży w końcu krzywdę...
Od miesiąca mamy kota ale nie jestem w ciąży więc nie wiem jak się będzie zachowywał gdy się uda. Natomiast gdy byłam w poprzedniej ciąży to mieszkałam z dwiema kotkami. Jedna trzymała się na dystans ale taki miała charakter. Nie zmieniła swojego zachowania pod wpływem ciąży. Natomiast druga była taka przytulasna i spokojna. Później często mi na brzuchu leżała. A Twój kot nagle się taki zrobił?
 
Od miesiąca mamy kota ale nie jestem w ciąży więc nie wiem jak się będzie zachowywał gdy się uda. Natomiast gdy byłam w poprzedniej ciąży to mieszkałam z dwiema kotkami. Jedna trzymała się na dystans ale taki miała charakter. Nie zmieniła swojego zachowania pod wpływem ciąży. Natomiast druga była taka przytulasna i spokojna. Później często mi na brzuchu leżała. A Twój kot nagle się taki zrobił?
Tak nagle taki się zrobił [emoji17]
 
reklama
Do góry