reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Mąż już powiadomił kierownictwo, że 26 września może się spóźnić do pracy bo idzie ze mną na ważne badania. :D Mam nadzieję, że doktorek wpuści męża na usg. :)
 
Mąż już powiadomił kierownictwo, że 26 września może się spóźnić do pracy bo idzie ze mną na ważne badania. :D Mam nadzieję, że doktorek wpuści męża na usg. :)

U mnie ginka nie miała nic przeciwko wpuszczeniu męża, ale najpierw zbadała co trzeba. Potem jak były usg juz przez brzuch to pozwoliła mu wejsc popatrzeć na malucha.
 
reklama
A mi to tam obojętnie, dla mnie nic strasznego ani wstydliwego. ;)
Ale ja się nie wstydzę to mam akurat w nosie ale tak jakoś ogólnie nie chciałabym ;)
Ani na początku ani później ;) wizyta u gina to dla mnie nic przyjemnego więc wolę jak najszybciej przeżyć ten stres i do domu ;) wolę zdjęcia pooglądać z mężem dzidziolka ;)
 
Do góry