Jak nie miałaś monitorowanego cyklu to nie masz pewności kiedy była ta owulka. Może faktycznie się opóźniła a ty z tym badaniem bety trafiłaś na chwilę po zagnieżdżeniu Tego się trzymaj i nie stresuj bo jak ktoś się tam zadomawia to stres mu teraz nie potrzebny będę trzymała kciuki za środową betę14dpo, dlatego mnie niepokoi, ale dopiero wczoraj zauważyłam taki różowawy śluz, więc mam nadzieję, że to po prostu mega późne zagnieżdżenie było. Chyba że mi się jednak owulka przesunęła.
A co tam u Ciebie, bo nie na bieżąco jestem. Podczytuję przez weekend i siedzę jak na szpilkach przez te bety dziewczyn.
A u mnie nic ciekawego. 9 cykl starań nam leci, akurat mam dni płodne więc najlepsza i najprzyjemniejsza część cyklu narazie działamy bez wspomagaczy i monitoringu, ale od październikowego albo listopadowego cyklu wrócę chyba do tego... Chwilami mam już jakieś chwile zwątpienia, że się kiedyś uda, ale generalnie staram się nie dawać pesymizmowi