reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Wiesz, teraz jak widac zdarza sie tak ze pacjentki gdyby same sie nie dowiedzialy to nikt ich nie uświadomi o tym jak wazne sa to badania wiec pewnie dobre kilka lat temu tym bardziej sie o tym nie mówiło...
A jednak badania sa bardzo wazne, najlepiej robić usg+papa, jeśli z tego wychodzi wysokie ryzyko chorób to na tej podstawie mozna zrobic kolejne badania amnio czy NIFTY...
u mnie rodzinie nie bylo na szczescie zadnych chorob.. ale niedawno okazalo sie ze meza kuzynka urodzila dziecko i po 5 latach zdiagnozowali (o zgrozo nie lekarz a rehabilitant to zauwazyl jako pierwszy) ze chlopiec ma dystrofie miesniowa duchenne. i wiemy tez ze ciocia mojego M jest nosicielka tego "wadliwego" genu.. z tym ze nie wiemy gdzie mutacja genu sie rozpoczela.. czy od cioci czy gdzies wczesniej... ciocia M jest siostra ojca M.
tylko z drugiej str lekarz tlumaczyl im ze nosicielstwo w ich wypadku na dziewczynki ma 50% szansy a na chłopca 100%.. więc gdyby mutacja byla gdzies wczesniej to tata M powinien chorowac a nie chorowal wiec jestem spokojniejsza... ale skad nosicielstwo u cioci?
 
reklama
@Maliina ja dobrze kojarze ze ty z lubuskiego jestes ? Moze jak nie ma takiego lekarza u was w okolicy to poszukaj w innych miastach ? Na pewno w ZG jest lekarka
tak u mnie poprostu nie ma musialabym poszperac po lekarzach z Gorzowa Wlkp lub Zilelonej Góry.. moze jeszcze gdzies indziej sie trafii lubuskie nie jest w koncu takie małe.
 
czyli u nas po prostu odstawiaja szopke i jesli kobieta nie zasiega we wlasnym zakresie wiedzy i opini nie ma szans by sie o tym dowiedziala od lekarza. mam za tydz w czwartek wizyte u mojego gina zapytam go o badania prenatalne zobaczymy co mi powie.
Wiesz co, może nie szopkę,ale pewnie nie chcą tracić wizyty, A tym samym Twojej kasy ;) może masz możliwość wybrać się do Gorzowa lub Zielonej? Tam na pewno znajdziesz specjalistę. A jak masz możliwość być w Szczecinie to już w ogóle mogę nawet polecić kilku bardzo dobrych :) który masz tydzień?
 
u mnie rodzinie nie bylo na szczescie zadnych chorob.. ale niedawno okazalo sie ze meza kuzynka urodzila dziecko i po 5 latach zdiagnozowali (o zgrozo nie lekarz a rehabilitant to zauwazyl jako pierwszy) ze chlopiec ma dystrofie miesniowa duchenne. i wiemy tez ze ciocia mojego M jest nosicielka tego "wadliwego" genu.. z tym ze nie wiemy gdzie mutacja genu sie rozpoczela.. czy od cioci czy gdzies wczesniej... ciocia M jest siostra ojca M.

No to zdecydowanie lepiej uważać i robić dokładnie badania.


Cieszę się, że żyjemy w czasach i miejscu gdzie jednak mamy duzy dostęp do najnowszych i szczegółowych badań.
 
u mnie rodzinie nie bylo na szczescie zadnych chorob.. ale niedawno okazalo sie ze meza kuzynka urodzila dziecko i po 5 latach zdiagnozowali (o zgrozo nie lekarz a rehabilitant to zauwazyl jako pierwszy) ze chlopiec ma dystrofie miesniowa duchenne. i wiemy tez ze ciocia mojego M jest nosicielka tego "wadliwego" genu.. z tym ze nie wiemy gdzie mutacja genu sie rozpoczela.. czy od cioci czy gdzies wczesniej... ciocia M jest siostra ojca M.
Wiesz co niestety to ze do tej pory w rodzinie nie było zadnych chorób nie daje pewnosci ze akurat u kogos pierwszy raz nie wystąpi..
Ja wiem ze jak zajde w ciaze to oprócz usg+papa nawet jesli wyjdzie ok zrobie badanie typu NIFTY, bo inaczej całą ciaze bym sie stresowala.
 
Wiesz co, może nie szopkę,ale pewnie nie chcą tracić wizyty, A tym samym Twojej kasy ;) może masz możliwość wybrać się do Gorzowa lub Zielonej? Tam na pewno znajdziesz specjalistę. A jak masz możliwość być w Szczecinie to już w ogóle mogę nawet polecić kilku bardzo dobrych :) który masz tydzień?
tylko ze u mnie kasy nie straca dlatego ze ja przeszlam juz na izyty do mojego gina na NFZ. on jeszcze o tym nie wie.. bylismy umowieni na 20 wrzesnia i sie udalo w proadni na 20 dostac na NFZ wiec juz prywatnie chodzic nie bede.. lepiej przeznaczyc ten hajs na prenatalne i dojazd na nie.
jestem polowie 9tc dokladnie 8+4
 
Wiesz co niestety to ze do tej pory w rodzinie nie było zadnych chorób nie daje pewnosci ze akurat u kogos pierwszy raz nie wystąpi..
Ja wiem ze jak zajde w ciaze to oprócz usg+papa nawet jesli wyjdzie ok zrobie badanie typu NIFTY, bo inaczej całą ciaze bym sie stresowala.
dokladnie mysle podobnie i mimo ze 1 dziecko mamy zdrowe nikt nigdy nie zagwarantuje ze przy drugim bedzie tak samo.
 
reklama
Przede wszystkim wiele chorób można "leczyc" już na poziomie płodu, w brzuszku mamy. Dlatego ich wczesne wykrycie jest takie ważne. Wiadomo,że kobieta,w której rodzinie były przypadki trisomii będą z większym ryzykiem, ale to nie znaczy,że u wszystkich innych kobiet jest to z góry wykluczone. Przecież tak wiele kobiet, które nie miały "predyspozycji" do niesienia jakiegoś wadliwego genu rodzi chore dzieci :( chorób jest niestety mnóstwo...
Oczywiście nie straszę,sama jestem przed badaniem genetycznym połówkowym i się mega stresuje, bo na tym badaniu jest szczegółowo badane przede wszystkim serduszko. Trzeba być po prostu świadomym i mieć na uwadze zdrowie dzidziusia :)
 
Do góry