Jak syn szedł do przedszkola to też spalam ile się da [emoji23]Olaboga czyli będę całe dnie przesypiać [emoji23][emoji85] Wyglądam jakbym całą noc tonę węgla przenosiła [emoji23][emoji23][emoji23]
Teraz organizm musi się przestawić na bardziej intensywny tryb 'pracy'. A podczas snu zaoszczędza na 'mniej ważnych procesach' energię żeby móc ją wykorzystać na co innego