reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
U mnie 'ciekawsza' historia, bo jeszcze wtedy nie wiedziałam, że można robić betę samemu i liczyłam na to, że lekarz mi ją zleci. Tydzień po terminie miesiączki poszłam do lekarza, on nawet mnie nie zbadał i dał duphaston na wywołanie miesiączki. Dwa tygodnie po tej wizycie poszłam znowu do lekarza z moimi objawami ciążowymi, stwierdził, że skoro testy negatywne pewnie jeszcze nie było implantacji i kazał przyjść za kolejny tydzień również brak badania. Przyszłam ponownie po tygodniu dopiero wtedy zlecił mi badanie krwi (nadal brak usg) i z wynikiem miałam przyjść ponownie. Między 8 a 9 tygodniem ciąży licząc od OM miałam wynik bety 1041 więc wskazywał na 5-6tc. Myślę sobie pewnie tak jak mówił, owulacja się spóźniła. Tydzień później zaczął się koszmar, bóle, krwawienia, stwieredził lekarz, że to normalne i kazał po prostu leżeć. Ani razu nie zrobił mi usg. No i w 10tc z łaski dał mi skierowanie na oddział ginekologiczny, tego samego dnia krwotok wewnętrzny - pękł jajowód... Jeszcze położna na moje objawy krwotoku stwierdziła, że mam zaparcia pewnie a ramię boli mnie od 'złej pozycji spania'. Rano poszłam na badania o własnych siłach (gdzie już mdlałam) i tam lekarz powiedział mi, że jestem jedną nogą w grobie i będę głupia jak nie zgodzę się na operację. Jeszcze rodzice mówili mi, że szykowali dla mnie transport helikopterem do lepszego szpitala i krew bo było nieciekawie... Koniec końców jajowodu mi nie usunęli, lekarz 'prowadzący' nawet nie spojrzał na ranę po operacji a juz nie mówię, że miał mi zrobić badanie usg... Spojrzał tylko na wypis i "wszystko w porządku, nie ma co się martwić"...
Straszna historia :( współczuję Ci. Mnie lekarza poważnie potraktował , może też dlatego że miałam pozytywne testy ciążowe. Trafiając do szpitala wynik bety miałam powyzej 2500 . Jak już wyszłam ze szpitala poszłam na kontrolę do lekarza i się go zapytałam dlaczego się tak stało a on "że czasem jajeczku się pomyli i zagniezdzi się tam gdzie nie powinno" i że mam się cieszyć że jajnik został cały i że zastrzyki pomogły.
 
reklama
No właśnie, każda z nas ma trochę inaczej i w sumie takie doradzanie żeby zwlekać z lekarzem jest trochę nie na miejscu bo nie wiemy kogo mamy po drugiej stronie. :) Wiadomo nie zobaczymy od razu dzidziusia ale chociaż lekarz ogólnie zobaczy czy wszystko ok, doradzi co dalej z dotychczasowymi lekami itp. :)

Mysle, ze jesli mialaby takie przejscia nie pytalaby na forum czy isc czy nie. Kazdy ma swoj rozum. Jednak bez boli, krwawien lekarze sami odradzaja tak szybkie wizyty.
 
Straszna historia :( współczuję Ci. Mnie lekarza poważnie potraktował , może też dlatego że miałam pozytywne testy ciążowe. Trafiając do szpitala wynik bety miałam powyzej 2500 . Jak już wyszłam ze szpitala poszłam na kontrolę do lekarza i się go zapytałam dlaczego się tak stało a on "że czasem jajeczku się pomyli i zagniezdzi się tam gdzie nie powinno" i że mam się cieszyć że jajnik został cały i że zastrzyki pomogły.
Lekarz przy spozniajacej się miesiączkę powinien od razu zlecić betę. Bynajmniej inni lekarze tak już robili u których byłam. Ja w dzień przyjęcia do szpitala miała 1725 betę.
 
Lekarz przy spozniajacej się miesiączkę powinien od razu zlecić betę. Bynajmniej inni lekarze tak już robili u których byłam. Ja w dzień przyjęcia do szpitala miała 1725 betę.
Po tak wysokiej becie powinno już coś widać na USG jeżeli nie widać wtedy oznacza że jest coś nie tak. Jeszcze jednego słowa nie zapomne od ordynatora . Był obchód a on pokazując USG innemu lekarzowi mówi " patrz jaka piękna pozamaciczna" :(
 
Po tak wysokiej becie powinno już coś widać na USG jeżeli nie widać wtedy oznacza że jest coś nie tak. Jeszcze jednego słowa nie zapomne od ordynatora . Był obchód a on pokazując USG innemu lekarzowi mówi " patrz jaka piękna pozamaciczna" :(
Ja miałam robione usg w dzień operacji, czyli noc po przyjęciu do szpitala. Lekarz do którego chodziłam nie zrobił mi ani jednego usg.
 
reklama
Do góry