Ja na twoim miejscu korzystałabym z atrakcji, a nie stresowała się czy będzie się zagnieżdżać zarodek czy nie, jeśli będzie miał się zagnieździć i będzie silny to się zagnieździ spokojnie [emoji4] myślisz, że jak ktoś się stara o dziecko to każdy tak usilnie myśli czy może doszło do zagnieżdżenia czy już test wykonać itd, moja kumpela, która się starała pół roku robiła dopiero test bodajże jak się okres spóźniał 3-4 dni więc trzeba wszystko brać z przymrużeniem oka
kuzynka moja pod koniec października u mojej mamy na imieninach tyle wypiła, że za głowę się złapałam, a na Wszystkich świętych mówiła mi, że w ciąży jest [emoji4] urodziła zdrowego synka w czerwcu
oczywiście zrobisz jak uważasz, ale myślę, że jak tfu tfu okres byś dostała to byś się nieźle zdenerwowała, że nie wykorzystałas wakacji na 100% [emoji4]