Staraczki 2018-2020! :)

[paulina1994]

Tak w ogóle witam się w 9dc. Chyba zaczynają się u mnie dni płodne. Trochę mamy stresów ostatnio i to sporych i czuję, że ten cykl nie będzie owocny. Ale będziemy próbować oczywiście.

Nigdy nie mów nigdy, ja zaszłam w ciążę w cyklu kiedy w robicie miałam meksyk, mąż mnie wyprowadzał z równowagi a zjadłam to co udało mi się w biegu chwycić także tego powodzenia [emoji9]

 

[paulina1994]

Ja teraz po kazdym zbliżeniu leze oparta dupa o sciane nogi w gorze cos jak świeca i tak z 5min haha

Czego to my staraczki nie wymyślimy [emoji23]

 

[Fanka Kadry]

Czego to my staraczki nie wymyślimy [emoji23]

Też tak robiłam i nie wiem czy to pomogło ale w drugim cyklu się udało

 

[Magda 2791]

Hej wpadam na chwilę, niestety nie nadrobię wszystkich nowych wieści....
Dziś robiłam badania prolaktyny i Tsh bo za dwa tygodnie wizyta u endokrynologa ginekologa i niestety wyniki nie są dobre....
Ostatnio prolaktyna wynosiła 27,85 gin stwierdził że nie jest źle a teraz jest już na poziomie 34,13....
Tsh ostatnio 0,986 teraz 0,629.... Dobrze że teraz idę do innego lekarza i coś poradzi....

 

[Kaamilaaa]

Z jednej strony racja z drugiej te które robią betę mają odrazu świadomość czy ciąża rozwija się prawidłowo, nie mówię tu już o ciągłym bieganiu bo tego też nie uważam, ale robisz żeby potwierdzić ciążę powtarzasz po 48 h jeśli jest przyrost prawidłowy to później już nie chodzisz i tyle ja nie byłam na becie w pierwszej ciąży i może to był błąd bo może od początku coś było nie tak nie wiem, teraz nie będę myślała, ale w kolejnej ciąży raczej zrobię...

Ja wole poczekac do wizyty, nie potrzebna mi beta po prostu [emoji6]
Uwazam ze beta to tak dla siebie tylko i ewentualnie jesli trzeba mieć beta potwierdzona ciaze u lekarza jesli np trzeba dalej brac jakies leki lub od razu brac l4 ale jeśli przed ciąża i od poczatku jest ok nic zlego sie nie dzieje to wedlug mnie nie ma co latac na bete ani do lekarza szybko [emoji6]

 

[Zmijka25]

U mnie też 1dc z tym, że ja nie mam rozczarowania bo wiedziałam, że będzie od października będę płakać razem z Wami [emoji23]

Ja też nie przeżyłam rozczarowania - nie było starań w odpowiednim czasie więc brak @ tylko mnie denerwował

O nie Ty faktycznie czekasz az ujrze 2 kreski i wtedy Ty je zobaczysz

Kochana, albo Ty czekasz na moje dwie kreski! kto to wie [emoji14]
Jadę w tym cyklu z sioforem i clo, testami owu, temperaturą i całym arsenałem. W połowie cyklu mam iść podejrzeć jajniki czy coś urosło a ta torbiel się wchłonęła, no i może w końcu zaskoczy.

 

[paulina1994]

Właśnie dziewczyny może głupie pytanie, ale z jaką częstotliwością w dni płodne się staracie ? Kilka z Was tu pisało że codziennie a nawet kilka razy dziennie, ja słyszałam, że najlepiej co 2-3 dni, bo jak za często to plemniki są słabe.

Ja co drugi dzień jak się staralismy, ale jak wyskoczyła jakaś impreza to nic na siłę po prostu nie było i tyle

 

[paulina1994]

Mam ta apteke w miescie ale za daleko [emoji6] jak cos to w piatek kupie ten co zawsze czyli bobotest bo te mnie nigdy nie zawiodły[emoji6]

Bobo też jest ok [emoji4]

 

[paulina1994]

Hej wpadam na chwilę, niestety nie nadrobię wszystkich nowych wieści....
Dziś robiłam badania prolaktyny i Tsh bo za dwa tygodnie wizyta u endokrynologa ginekologa i niestety wyniki nie są dobre....
Ostatnio prolaktyna wynosiła 27,85 gin stwierdził że nie jest źle a teraz jest już na poziomie 34,13....
Tsh ostatnio 0,986 teraz 0,629.... Dobrze że teraz idę do innego lekarza i coś poradzi....

Prolaktyna poprzednia też za wysoka brałaś bromergon? [emoji848] A TSH jakie ma normy u ciebie ?

 

[paulina1994]

A miałam się pytać czy bierzecie olej z wiesiołka ? Bo nie wiem czy kupić czy jest sens, ze śluzem u mnie kiepsko, ale poprzednio też szału nie było a w ciążę szybko zaszłam, w sumie może nie zaszkodzi [emoji848]