piorunem
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2018
- Postów
- 1 179
ale to juz chyba tak jest ze z soba czlowiek wiecej wytrzyma twardo a kogos bliskiego trudniej sie przezywa.
moj psiak sporo przezyl wiecznie byla na kroplowkach ciagle zatrucie pokarmowe.. niestety hodowca nie karmil jej w ogole tym co mowil... pies mial przez to alergie i problemy zoladkowe. za to jutro bedzie bardzo "szczesliwa" jedzie do fryzjera i wprost to "uwielbia" czyt. najchetniej zwialaby daleko stad;p
Mój u fryzjera wczoraj był - też nie przepada, ale grzecznie to znosi ;p tyle, że zawsze kąpię go sama - idę trochę wcześniej i go tam kąpię, bo jak oni go kąpią to się trzęsie i podobno cały czas tak Hmm chrząka, jakby miał zalany nos ;p mi tak nie robi ;p
Nasz też trochę przeszedł, bo okazało się że ma wadę genetyczną - krążenie wrotno-oboczne wątroby, ale na szczęście udało sie go zooperować i już mu nic nie dolega tyle, że na badania z krwi musimy co pół roku chodzić...