reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
U mnie tez kiepsko w pracy bo pracujemy w Polsce a szefem i wlascicielem jest Niemiec... nie musze mowic jaki wyzysk prowadzi... o podwyzce nie chce slyszec... jak strajkowalysmy to stwierdzil ze mozemy sie zwolnic on znajdzie inne na nasze miejsce i wyszkoli.Ale ostatnio przestal kozaczyc bo widzi ze laski mu w ciaze zachodza lub poprostu odchodzą a nowe nie chca tam przychodzic.
dzis kolezanka mi napisala ze najblizsze 4-5 sobót pracujacych i oczywiscie nie za pieniadze tylko za wolne. rzygam tą robotą.. ide tam z takim bolem serca..:(,

Ale tym co sie udaly podwyzki gratuluje :)

Na dodatek tato mi sie pochorowal. Szukam pilnie chirurga naczyniowego a jedynego godnego jakiego moglabym mu zalatwic to ciezko znalezc kontakt w necie. opadam z sil.
 
reklama
No to faktycznie nie w porządku. .. A u prywaciarza robicie? Bo jak tak to najgorzej, ja mam to szczęście, że pracuje w panstwowce, wiec podwyżki co rok, 13stka i wczasy pod gruszą mam :) chce normalnie urlop wybrać teraz w sierpniu, żeby jeszcze dodatkowe pieniążki dostać :) i po urlopie juz myślę żeby na l4 iść :)
Robimy w jednym z oddziałów Mrówki, więc to prywaciarz. Moja mama robi w państwowce od kilku lat, zmienili im umowy o pracę na zleceniówki i straciła wczasy pod gruszą itp... U nas kierownik oddziału jest naprawdę dziwny, narzeczony go zna z innego oddziału i właśnie mówi, że tam był zastępcą i za wiele nie mógł a tutaj próbuje się wykazać. Do tego niezbyt szanuje pracowników i w związku z tym jest mało ludzi, zapierdziel na sklepie przez to a my póki co tam zostajemy do końca sierpnia.
 
U mnie gdyby nie syf na twarzy i pojedyncze kłucie w jajniku to bym nie wiedziała że w ogole czekam na owu.


A test z DL blady więc albo super rzadki mocz mi sie trafił albo już po zabawie.
 
U mnie gdyby nie syf na twarzy i pojedyncze kłucie w jajniku to bym nie wiedziała że w ogole czekam na owu.


A test z DL blady więc albo super rzadki mocz mi sie trafił albo już po zabawie.
a moze bedzie pozna owu? ja mialam w zeszlym cyklu w 16-17 dniu a teraz w 22-23.
spokojnie testuj tymi malymi z allegro nawet 2 razy dziennie.
 
Robimy w jednym z oddziałów Mrówki, więc to prywaciarz. Moja mama robi w państwowce od kilku lat, zmienili im umowy o pracę na zleceniówki i straciła wczasy pod gruszą itp... U nas kierownik oddziału jest naprawdę dziwny, narzeczony go zna z innego oddziału i właśnie mówi, że tam był zastępcą i za wiele nie mógł a tutaj próbuje się wykazać. Do tego niezbyt szanuje pracowników i w związku z tym jest mało ludzi, zapierdziel na sklepie przez to a my póki co tam zostajemy do końca sierpnia.
O jaa jestem w szoku ..
 
reklama
Hej dziewczyny... a u mnie dziś 25 dc i przyszła @ już :eek:, a miała być dopiero w poniedziałek. W tym cyklu co był i tak nie dzialalismy więc @ nie jestem zaskoczona. Mój chłop jakieś 2 tygodnie temu oznajmil mi ze chyba jeszcze nie jest jednak gotowy (chociaż to on pierwszy z jakieś 3/4 mies. temu podjal decyzje ze sie staramy jak tylko skoncze brac ostatnie opakowania pigulek i nakręcal mnie ogólnie na to pokazując mi wszystkie bobasy na ulicy i opowiadajac jak to bedzie... ) wiec myslalam z poczatku ze mu leb ukrece, jak nagle zmienil zdanie. Ale juz mi przeszlo, zreszta z nim to jest zawsze tak ze jeszcze 5 razy może zmienić zdanie, zwlaszcza ze znów zaczął gadać o "bąbelku" i cos kombinować. Tak czy siak nie nastawiam się chwilowo, póki on nie bedzie pewny na 100% ze jest gotow już tu i teraz (pomimo ze ogólnie chciałby bardzo dziecko), ale z tym moim chlopem to tak jest, więc cóż... zobaczymy.

Póki co chociaż posiedze i pokibicuje Wam w staraniach :) bo trzymam za każdą mocno kciuki... a moze któregoś dnia też wrócę w rolę staraczki :) (mam ciche przeczucie ze może wcale nie za tak dlugo) ;)
 
Do góry