Rozumiem Twoje zdenerwowanie. Mam nadzieję że się w końcu z lekarzem skontaktujeszNoe dodzwonilam. Najgorsze to ze to szpital i tam sie dobic graniczy z cudem. W dodatku mam starszwgo syna przeziebionego w domu dzis, alw juz jutro mam postanowione ze jak sie tam nie dodzwonie to wsiadam w samochod i jade w recepcji porozmawiac osobiscie. Ale chyba ktos juz tam wtedy zginie...
Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom