reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Czemu? :)



qdkkj44j6bi2vbec.png
Tak mi się wydaje bardzo rozsądnie do wszystkiego podchodzisz. Uczysz młodego zarządzaniem pieniędzy od małego to jest naprawdę z zyskiem na przyszłość ;)
Podoba mi się to. I jeszcze tak aktywnie razem czas spędzacie. Zamiast nowej strzelanki na PlayStation - rower. Tu w Anglii nie widzisz tak dużo dzieci na podworkach wszystkie przed komputerami tabletami w domu siedzą. Od małego. Mojej koleżanki córka jak miała 4 lata umiała lepiej posługiwać się komputerem od samej koleżanki.
I ogólnie mi się wydaje że jesteś fajna mama ;)
 
reklama
czesc :) witaj tu, chciałoby sie powiedzieć u Nas ale ja tez tu jestem od kilku dni i czuję się trochę jak cień więc chociaż ja Cie tu przywitam :)

Jesli dopiero od stycznia probujecie to w sumie nie powinno byc jeszcze powodow do stresu :) a czemu myslisz czasami ze jednak nie! :)
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków :p

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...
@Anka3891, witaj :) nie zauważyłam wcześniej wpisu :) pozytywne myślenie jest najważniejsze ;) rozumiem, że dzieci jeszcze nie macie? Ile masz lat? Powiedz nam coś o sobie
Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha :p
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
 
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków :p

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...

Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha :p
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
Witaj i życzę owocnych starań :) jak długo już się staracie o dziecko?
 
Tak mi się wydaje bardzo rozsądnie do wszystkiego podchodzisz. Uczysz młodego zarządzaniem pieniędzy od małego to jest naprawdę z zyskiem na przyszłość ;)
Podoba mi się to. I jeszcze tak aktywnie razem czas spędzacie. Zamiast nowej strzelanki na PlayStation - rower. Tu w Anglii nie widzisz tak dużo dzieci na podworkach wszystkie przed komputerami tabletami w domu siedzą. Od małego. Mojej koleżanki córka jak miała 4 lata umiała lepiej posługiwać się komputerem od samej koleżanki.
I ogólnie mi się wydaje że jesteś fajna mama ;)
Dziękuję [emoji8] wiesz, młody też ostatnio daje mi w kość i często tracę cierpliwość :( ale tak, czy siak wolę, żeby na dworze posiedzial, niż przed tv czy komputerem. On na komputerze pogra w grę raz na 3 miesiące może, na tablecie jak już to jakaś edukacyjna i to też raz na miesiąc. Woli wyjść na hulajnogę, na rower, albo na działkę. On się teraz interesuje ogrodnictwem i budownictwem, jak on mi o maszynach na budowie czasem opowiada, to szok... Na działce jak jest, to zawsze chwasty wyrwie, coś zasadzi sam, podleje trawę itp, albo pomaga naprawiać w domu różne rzeczy. Teraz u moich rodziców zasadził szczypiorek, fasolke i cytryne i monitoruje jak sytuacja wygląda [emoji12] ale też zauważyłam, że o ile faktycznie cześć dzieci siedziało dużo z telefonem/komputerem, to chyba znowu zaczyna się to zmieniać w drugą stronę. Jak ja chodziłam do szkoły, to internet się dopiero rozwijał, telefony też, później był szał. Teraz chyba się ludzie z tym trochę obyli i wracają do starych zasad, takie mam wrażenie. U nas jak jest ciepło, to w parku nie ma gdzie usiąść, bo rodzice z dziećmi wychodzą na rower, na hulajnogę, na rolki, na placu zabaw jest podobnie. Wszystko zależy od nas, człowiek pracuje i czasu jest mało, ale trzeba znaleźć trochę na to, żeby dziecko pobyło na powietrzu :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków [emoji14]

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...

Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha [emoji14]
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
34 to dobry czas :) moja szwagierka też urodziła pierwsze dziecko chyba jak miała 33 lub 34, gubię się ile ma teraz [emoji3] dziecko to ciężki temat, ale uwierz, że człowiek się dzięki dziecku zmienia, na lepsze :) [emoji110] [emoji110] za Was!

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
@Spark dlatego najpierw świruje a potem zaraz mi przechodzi [emoji1] co będzie to będzie, teraz nic już kurde nie zrobię... Dobrze ze to już ostatni dzień cyklu bo zaczęło mi się dluzyc [emoji1]

@Lanvin zrobię, zrobię, ale nie wiem jeszcze czy jutro czy w sobotę [emoji1] zależy czy mi apteka w rece wpadnie [emoji12] ale chyba poczekam do soboty, jakoś straciłam zapał do testowania, poza tym zawsze kilka godzin po teście przyłazi....

A z rowerem dobrze robisz, dobrze jest być niezależna, ale jak oferują taki prezent dla młodego to tylko sie cieszyć. Ja od swoich nigdy nic nie dostałam [emoji12] jak to mówi B - jak dają to bierz, jak biją to spitalaj [emoji23]
 
Witaj i życzę owocnych starań :) jak długo już się staracie o dziecko?
Zaczęliśmy w styczniu tego roku, także od 3 miesięcy sobie działamy, ale nie mamy parcia w stylu "musimy teraz iść do łóżka, bo jest owulacja", tylko idziemy naturalnym tempem, oczywiście uwzględniając odpowiedni czas, jednak nic na siłę- priorytetowa jest ochota :)

34 to dobry czas :) moja szwagierka też urodziła pierwsze dziecko chyba jak miała 33 lub 34, gubię się ile ma teraz [emoji3] dziecko to ciężki temat, ale uwierz, że człowiek się dzięki dziecku zmienia, na lepsze :) [emoji110] [emoji110] za Was!
Haha rozumiem :D
Niby człowiek się zmienia, ale są też pewne obawy "czy damy radę", "czy nie zaniedbamy" itp. :/
 
Dziewczyny dzwoniłam do mojej gin. Pytałam czy warto robić teraz monitoring skoro to 3 miesiąc po poronieniu będzie. Powiedziała że możemy zacząć już teraz. Nawet nie wiecie jaka szczęśliwa jestem;) jest już światełko w tunelu;)
@M2b a który dzień cyklu dziś masz?
@marc trzymam kciuki za Twoj poniedziałkowy test
@Lanvin fajni dziadkowie;)


Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny dzwoniłam do mojej gin. Pytałam czy warto robić teraz monitoring skoro to 3 miesiąc po poronieniu będzie. Powiedziała że możemy zacząć już teraz. Nawet nie wiecie jaka szczęśliwa jestem;) jest już światełko w tunelu;)
@M2b a który dzień cyklu dziś masz?
@marc trzymam kciuki za Twoj poniedziałkowy test
@Lanvin fajni dziadkowie;)


Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana ja jeszczr cyklu nie zaczęłam. Jak obliczylam to poronienie było kropka w kropkę wtedy kiedy normalnym trybem bym okres dostała. Takim tokiem myślenia okres powinnam dostać około godz 12-13 kwietnia ale to nigdy nie wiadomo. Zobaczymy.
 
reklama
Zaczęliśmy w styczniu tego roku, także od 3 miesięcy sobie działamy, ale nie mamy parcia w stylu "musimy teraz iść do łóżka, bo jest owulacja", tylko idziemy naturalnym tempem, oczywiście uwzględniając odpowiedni czas, jednak nic na siłę- priorytetowa jest ochota :)


Haha rozumiem :D
Niby człowiek się zmienia, ale są też pewne obawy "czy damy radę", "czy nie zaniedbamy" itp. :/
Tak jest najlepiej nie mierzyć nie wiedzieć nic. Szkoda że nie można już wymazać z głowy wszystkiego co na temat cyklu owulacji itp już wiesz. Zawsze bedize w głowie że około 14dc będzie ta owulacja.
 
Do góry