reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Czemu? :)



qdkkj44j6bi2vbec.png
Tak mi się wydaje bardzo rozsądnie do wszystkiego podchodzisz. Uczysz młodego zarządzaniem pieniędzy od małego to jest naprawdę z zyskiem na przyszłość ;)
Podoba mi się to. I jeszcze tak aktywnie razem czas spędzacie. Zamiast nowej strzelanki na PlayStation - rower. Tu w Anglii nie widzisz tak dużo dzieci na podworkach wszystkie przed komputerami tabletami w domu siedzą. Od małego. Mojej koleżanki córka jak miała 4 lata umiała lepiej posługiwać się komputerem od samej koleżanki.
I ogólnie mi się wydaje że jesteś fajna mama ;)
 
reklama
czesc :) witaj tu, chciałoby sie powiedzieć u Nas ale ja tez tu jestem od kilku dni i czuję się trochę jak cień więc chociaż ja Cie tu przywitam :)

Jesli dopiero od stycznia probujecie to w sumie nie powinno byc jeszcze powodow do stresu :) a czemu myslisz czasami ze jednak nie! :)
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków :p

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...
@Anka3891, witaj :) nie zauważyłam wcześniej wpisu :) pozytywne myślenie jest najważniejsze ;) rozumiem, że dzieci jeszcze nie macie? Ile masz lat? Powiedz nam coś o sobie
Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha :p
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
 
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków :p

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...

Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha :p
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
Witaj i życzę owocnych starań :) jak długo już się staracie o dziecko?
 
Tak mi się wydaje bardzo rozsądnie do wszystkiego podchodzisz. Uczysz młodego zarządzaniem pieniędzy od małego to jest naprawdę z zyskiem na przyszłość ;)
Podoba mi się to. I jeszcze tak aktywnie razem czas spędzacie. Zamiast nowej strzelanki na PlayStation - rower. Tu w Anglii nie widzisz tak dużo dzieci na podworkach wszystkie przed komputerami tabletami w domu siedzą. Od małego. Mojej koleżanki córka jak miała 4 lata umiała lepiej posługiwać się komputerem od samej koleżanki.
I ogólnie mi się wydaje że jesteś fajna mama ;)
Dziękuję [emoji8] wiesz, młody też ostatnio daje mi w kość i często tracę cierpliwość :( ale tak, czy siak wolę, żeby na dworze posiedzial, niż przed tv czy komputerem. On na komputerze pogra w grę raz na 3 miesiące może, na tablecie jak już to jakaś edukacyjna i to też raz na miesiąc. Woli wyjść na hulajnogę, na rower, albo na działkę. On się teraz interesuje ogrodnictwem i budownictwem, jak on mi o maszynach na budowie czasem opowiada, to szok... Na działce jak jest, to zawsze chwasty wyrwie, coś zasadzi sam, podleje trawę itp, albo pomaga naprawiać w domu różne rzeczy. Teraz u moich rodziców zasadził szczypiorek, fasolke i cytryne i monitoruje jak sytuacja wygląda [emoji12] ale też zauważyłam, że o ile faktycznie cześć dzieci siedziało dużo z telefonem/komputerem, to chyba znowu zaczyna się to zmieniać w drugą stronę. Jak ja chodziłam do szkoły, to internet się dopiero rozwijał, telefony też, później był szał. Teraz chyba się ludzie z tym trochę obyli i wracają do starych zasad, takie mam wrażenie. U nas jak jest ciepło, to w parku nie ma gdzie usiąść, bo rodzice z dziećmi wychodzą na rower, na hulajnogę, na rolki, na placu zabaw jest podobnie. Wszystko zależy od nas, człowiek pracuje i czasu jest mało, ale trzeba znaleźć trochę na to, żeby dziecko pobyło na powietrzu :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Hej :)

Stresu trochę jest, ponieważ jestem rocznik 83, także w społecznym mniemaniu powinnam być już matką nastolatków [emoji14]

Czasem myślę że nie chcę, ponieważ wiem że skończą się luźniejsze dni, nie wyobrażam sobie co się stanie z moim ciałem od wewnątrz- nie ogarniam tego wyobraźnią po prostu. Boje się bólu itp. chyba tego co przeraża większość kobiet...

Hej :)

Tutaj panuje taki ruch, że nie dziwne, że nie zauważyłaś, haha [emoji14]
Nie mamy dzieci, nigdy nie było na nie w sumie czasu, temat nie istniał. W sumie oprócz komentarzy sąsiadek, nikt nie ingerował w nasze wybory odnośnie potomstwa.
Mam 34 lata, mąż 37. Żyjemy sobie spokojnie we dwoje w naszym M4, bez zwierząt.
Moją miłością są podróże, książki, tatuaże i i ekstremalna jazda na nartach :)
34 to dobry czas :) moja szwagierka też urodziła pierwsze dziecko chyba jak miała 33 lub 34, gubię się ile ma teraz [emoji3] dziecko to ciężki temat, ale uwierz, że człowiek się dzięki dziecku zmienia, na lepsze :) [emoji110] [emoji110] za Was!

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
@Spark dlatego najpierw świruje a potem zaraz mi przechodzi [emoji1] co będzie to będzie, teraz nic już kurde nie zrobię... Dobrze ze to już ostatni dzień cyklu bo zaczęło mi się dluzyc [emoji1]

@Lanvin zrobię, zrobię, ale nie wiem jeszcze czy jutro czy w sobotę [emoji1] zależy czy mi apteka w rece wpadnie [emoji12] ale chyba poczekam do soboty, jakoś straciłam zapał do testowania, poza tym zawsze kilka godzin po teście przyłazi....

A z rowerem dobrze robisz, dobrze jest być niezależna, ale jak oferują taki prezent dla młodego to tylko sie cieszyć. Ja od swoich nigdy nic nie dostałam [emoji12] jak to mówi B - jak dają to bierz, jak biją to spitalaj [emoji23]
 
Witaj i życzę owocnych starań :) jak długo już się staracie o dziecko?
Zaczęliśmy w styczniu tego roku, także od 3 miesięcy sobie działamy, ale nie mamy parcia w stylu "musimy teraz iść do łóżka, bo jest owulacja", tylko idziemy naturalnym tempem, oczywiście uwzględniając odpowiedni czas, jednak nic na siłę- priorytetowa jest ochota :)

34 to dobry czas :) moja szwagierka też urodziła pierwsze dziecko chyba jak miała 33 lub 34, gubię się ile ma teraz [emoji3] dziecko to ciężki temat, ale uwierz, że człowiek się dzięki dziecku zmienia, na lepsze :) [emoji110] [emoji110] za Was!
Haha rozumiem :D
Niby człowiek się zmienia, ale są też pewne obawy "czy damy radę", "czy nie zaniedbamy" itp. :/
 
Dziewczyny dzwoniłam do mojej gin. Pytałam czy warto robić teraz monitoring skoro to 3 miesiąc po poronieniu będzie. Powiedziała że możemy zacząć już teraz. Nawet nie wiecie jaka szczęśliwa jestem;) jest już światełko w tunelu;)
@M2b a który dzień cyklu dziś masz?
@marc trzymam kciuki za Twoj poniedziałkowy test
@Lanvin fajni dziadkowie;)


Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny dzwoniłam do mojej gin. Pytałam czy warto robić teraz monitoring skoro to 3 miesiąc po poronieniu będzie. Powiedziała że możemy zacząć już teraz. Nawet nie wiecie jaka szczęśliwa jestem;) jest już światełko w tunelu;)
@M2b a który dzień cyklu dziś masz?
@marc trzymam kciuki za Twoj poniedziałkowy test
@Lanvin fajni dziadkowie;)


Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana ja jeszczr cyklu nie zaczęłam. Jak obliczylam to poronienie było kropka w kropkę wtedy kiedy normalnym trybem bym okres dostała. Takim tokiem myślenia okres powinnam dostać około godz 12-13 kwietnia ale to nigdy nie wiadomo. Zobaczymy.
 
reklama
Zaczęliśmy w styczniu tego roku, także od 3 miesięcy sobie działamy, ale nie mamy parcia w stylu "musimy teraz iść do łóżka, bo jest owulacja", tylko idziemy naturalnym tempem, oczywiście uwzględniając odpowiedni czas, jednak nic na siłę- priorytetowa jest ochota :)


Haha rozumiem :D
Niby człowiek się zmienia, ale są też pewne obawy "czy damy radę", "czy nie zaniedbamy" itp. :/
Tak jest najlepiej nie mierzyć nie wiedzieć nic. Szkoda że nie można już wymazać z głowy wszystkiego co na temat cyklu owulacji itp już wiesz. Zawsze bedize w głowie że około 14dc będzie ta owulacja.
 
Do góry