reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

bertha: mój m raczej w ogóle nie choruje..
prowadzi raczej zdrowy tryb życia. Dobrze się odżywia, trenuje.. praca tylko stresująca i palił ale rzucił.
Dobrej nocy dziewczyny
Dziękuję za przyjęcie do Waszego grona mam nadzieję, że z Wami jakoś to wszystko bedzie łatwiejsze :)
 
reklama
@StorAnia przesadzam? Powiedziałam mu, że nie życzę sobie żeby jechał do Poznania turniej kibiców bo to 200zl a teraz badania, ubezpieczenie auta i w ogóle, samochód w naprawie itd. To on do mnie: to rodzielimy kase i będę miał na co będę chciał.
Po czym gadka, że z meczy i tak nie zrezygnuje.
To się wkurzyłam i mówię, że jak sobie będzie co niedzielę na mecze jeździł to ja w soboty będę sobie dziecko gdzieś brała i w weekend z nim nie będzie czasu spędzał, a on: to trudno...
 
@Spark No kurde zabiłaby gada !! W takich sytuacjach cieszę się ze to ja jestem ten zapalony kibic sportowy a nie mój M [emoji23] on to lubi sobie robić przy samochodach lub motorach. Jedyny problem taki ze kupuje jakiegoś grata później go odnawia. Wiec siedzi w garażu dużo. Ale robi to za własne pieniądze z nadgodzin wiec jego sprawa ;-) a ze ma dużo lepsza prace niż moja to co drugie nadgodziny idą na wspólne konto.
Jeśli chodzi o akcje z osobnymi przychodami to tez to przerabialiśmy [emoji51][emoji23][emoji30] ale ponieważ to ja wszystkich terminów pilnuje przekalkulowal sobie widocznie ze mu się to nie opałach bo za dużo do ogarnięcia [emoji23] wiec dla świetego spokoju dostanę dwa razy w roku kasę na bilet na samolot i na mecz naszej reprezentacji [emoji23][emoji23][emoji23]

Musisz na spokojnie do tego podejść i go wyczekać. Skoro rozmowa nie pomaga do weź go na wstrzymanie. Może to coś pomoże ;-)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@StorAnia przesadzam? Powiedziałam mu, że nie życzę sobie żeby jechał do Poznania turniej kibiców bo to 200zl a teraz badania, ubezpieczenie auta i w ogóle, samochód w naprawie itd. To on do mnie: to rodzielimy kase i będę miał na co będę chciał.
Po czym gadka, że z meczy i tak nie zrezygnuje.
To się wkurzyłam i mówię, że jak sobie będzie co niedzielę na mecze jeździł to ja w soboty będę sobie dziecko gdzieś brała i w weekend z nim nie będzie czasu spędzał, a on: to trudno...
Grubo przegiął.... I gdzie jesteś teraz? Wróciłaś już do domu?



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
reklama
A mnie coś niedawno zmuliło i od razu do toalety biegłam. Zwymiotowałam, ale nie bardzo miałam czym, a i tak spędziłam tam z 15 minut... Jeszcze mi jakiejś jelitówki brakowało :/

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Do góry