reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Nessi, piękne dzieciaczki! Wszystko bedzie dobrze! [emoji3]
Karolka, podaj link skąd kupowałaś ziółka [emoji6]
Fidzia, mnie temperatura zawsze spada dzień przed @ ale nigdy nie miałam tak wysoko jak ty! Oglądałam ostatnio wykres gdy byłam w ciąży to właśnie po 24dc temperatura cały czas 37.1 [emoji6]
Dziewczyny, czy ćmią was czasem jajniki po owulacji? Pytam bo ja już tak 3 miesiąc mam i zastanawia mnie dlaczego.. gin mówiła, że u mnie wszystko w porządku, pecherzyki rosną itd ale może one nie pękają i dlatego te ćmienia [emoji53] chyba muszę się wybrać na monitoring


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A u nas wszystko szlag trafił... D śpi jak zabity, a my z córka ryczymy jak szalone. Jedna z naszych świnek morskich Tymuś od zeszłego tygodnia walczy z ropniem. W niedzielę było już prawie ok. Wczoraj też nie zauważyłam że jest źle :( a dzisiaj już ledwo oddycha... masakra :( a nasz ukochany weterynarz dopiero jutro o 9... Myślę, że przegraliśmy tą walkę :( :( :( :( :(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam się komuś zwierzyć... Jest mi źle, mam potworne wyrzuty sumienia :(
 
@NeSSi cudowne maluchy!!! Spokojnie, będzie wszystko super :D

@bertha hmmm może bym nad tym pomyślała, dzięki :) to nie jakieś dziwne plamienie tylko jaakby właśnie rozpuszczona luteina wyciekała, wrr :)

@Fidzia 1987 mi spadała 2 dni przed, ale niektórym nawet dopiero w dzień @, także to różnie...
 
A u nas wszystko szlag trafił... D śpi jak zabity, a my z córka ryczymy jak szalone. Jedna z naszych świnek morskich Tymuś od zeszłego tygodnia walczy z ropniem. W niedzielę było już prawie ok. Wczoraj też nie zauważyłam że jest źle :( a dzisiaj już ledwo oddycha... masakra :( a nasz ukochany weterynarz dopiero jutro o 9... Myślę, że przegraliśmy tą walkę :( :( :( :( :(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam się komuś zwierzyć... Jest mi źle, mam potworne wyrzuty sumienia :(
Ania musisz młodej wytłumaczyć ty bądź silna kobieto
 
A u nas wszystko szlag trafił... D śpi jak zabity, a my z córka ryczymy jak szalone. Jedna z naszych świnek morskich Tymuś od zeszłego tygodnia walczy z ropniem. W niedzielę było już prawie ok. Wczoraj też nie zauważyłam że jest źle :( a dzisiaj już ledwo oddycha... masakra :( a nasz ukochany weterynarz dopiero jutro o 9... Myślę, że przegraliśmy tą walkę :( :( :( :( :(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam się komuś zwierzyć... Jest mi źle, mam potworne wyrzuty sumienia :(
Aniu a nie chcieliście zaryzykować wycięcie tego różnią?? My naszej wycinalismy, miała wielkości piłeczki od ping ponga. Mam nadzieję, że swinka poczeka na wizytę u weta. Trzymam kciuki za nią.
 
reklama
Do góry