4h to pikus, ogromnie zazdroszcze!!! Ja mam 15h i to liczac bez przerw.
Pieniadze lepsze ale w Holandii zycie drogie i nie jest to raj miodem plynacy. Jest latwiej to prawda ale kosztem rodziny, przyjazni, poczucia bycia u siebie i wsrod swoich. Dla mnie gra nie warta swieczki no ale K jeszcze nie chce wracac.
Zlobek, dentysta to sa takie koszta, ze cycki opadaja. Zeby lecze w Polsce bo jest 4 razy taniej. Jesli bedzie dziecko to nie bedzie mi sie oplacac pracowac na wiecej niz 1/3, 1/2 etatu bo im wieksza pensja tym wiecej trzeba placic za zlobek i tym sposobem na caly etat pracujac zlobek kosztuje prawie 2000 euro miesiecznie, ja nawet tyle nie zarabiam. Taniej wychodzi siedziec z dzieckiem w domu. Idiotyzm.
Ani kasy nie odlozymy ani nie bedziemy przy rodzinie. Jaki to ma sens? Dla mnie zadnego.
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom