reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Widze że też miałyście przeboje z usg, na każdym każdy lekarz co innego widział
Jak to jest, że jeden lekarz cos widzi a inny nie ?
 
reklama
nessi,Agnesis u mnie nic nie zapowiadalo tragedii.W 8 tyg.bylam pierwszy raz na usg (nfz) i widziałam serduszko.potem bylam po 3 tyg.ginka mnie zbadala i powiedziala ze wszystko ok.jak sie spytalam czunię zrobi usg to powiedziała ze na NFZ należą mi sie 3 razy usg.Odmówiła.Wkurzyłam sie i zapisałam się prywatnie na usg pomiarowe.poszłam po paru dniach i okazało się ze moje dziecko zatrzymało się w 9 tyg.3 tyg.chodziłam z martwym zarodkiem.Czułam się cały czas ciazowo, nic mnie nie bolało, nie plamilam.to był dla mnie szok.3 dni wcześniej miałam sen ze jestem na usg pomiarowym i ginka mowi ze dziecko będzie upośledzenie.powiedzialam to mojej gince a ona że kobiety często cczują że coś jest nie tak.Ja byłam 2 razy w ciąży i nigdy nie czułam ze zaszlam.Mam dobrego nosa co do płci.W tej drugiej ciazy było mi jakoś dziwnie zimno.Prawie cały czas mnie telepalo-a to był wrzesień i pazdziernik.
Do terminu mam 4 dni.Chodzę już wkurzona wiec chyba @ się zbliża.
 
Widze że też miałyście przeboje z usg, na każdym każdy lekarz co innego widział
Jak to jest, że jeden lekarz cos widzi a inny nie ?
Doświadczenie, sprzęt, niektórych lekarzy gubi rutyna ... nie wiem jak to tłumaczyć.Kiedyś moja ginka jak plamiłam w pierwszej ciąży to dała od razu dupka na podtrzymanie a w drugiej to już stwierdziła ;;''na zachodzie taka młoda ciąża to jeszcze nie taka ciąża - trzeba pewne sprawy zostawić naturze''
A to ta sama kobieta ...
cóż punkt widzenia jak widać się zmienia.

kacha10 - ja sobie tak to tłumaczę ''widocznie jeszcze nie był ten czas'' bo inaczej bym zwariowała wspominając to wszystko ... I do tego jeszcze ta obojętność lekarzy wykonujących zabieg ... jakby mi tylko zęba wyrywali ...nic wielkiego nie ? ot kolejna
 
A jeszcze powiem, że przed wizyta u gina na której się dowiedziałam, że mój kropek nie żyje, wiedziałam, że coś będzie nie tak, bo przez dwa dni byłam zimna, temp mi spadła i czułam taki niepokój, ale ten niepokój był dziwny i pierwszy raz coś takiego czułam, jakbym całą pulsowala razem z sercem. Ale grzanie straciłam i nawet mój S to zauważył.

A od narkozy mam ciągle podwyższone tętno, mam bardzo niskie ciśnienie a tętno zawsze za wysokie.

A mnie od poczatku odrzucilo od miesa a 2 dni przed usg zjadlam caly kawalek i mi smakowal. Troche sie zaniepokoilam ale potem pomyslalam, ze no przeciez to nie jest zaden objaw. Jak widac, jednak byl.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nessi bo najlepiej nic nie przeczuwac i mieć niespodziankę ;)
Bez analizowania każdej zmiany w organizmie.
Ciążę też czułam od razu, test mi wyszedł w 24dc przy beta 16,91, a to było 3-4 dni po zagniezdzeniu, a ja to wszystko czułam, nawet wiem na 80% że zagniezdzenie było 18marca i też mi każdy mówił że wmawiam sobie.

Nie wiem czy pamietasz ale ja jakos 5 dni po owulce pisalam Wam tutaj, ze czuje dziwne skurcze i bol w podbrzuszu i sie zastanawialam czy to zagniezdzenie. Jednak czytajac, ze prawie zadna nie miala objawow zagniezdzenia to stwierdzialam, ze spie wmawiam objawy. No i to jednak bylo zagniezdzenie i do tej pory jestem w szoku, ze je tak mocno czulam, nigdy @ tak nie mocno nie czulam jak zagniezdzenia.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Paraplu ja po teście uświadomiłam sobie ze tez czułam zagniezdzienie.Tydz.przed @w nocy bolalo mnie strasznie podbrzusze jak na okres.Tak mnie bolalo ze nie moglam spac i bliska bylam wzięcia tabletki.
Nessi u mnie zabieg tez wykonywał lekarz bez serca.Przyszedł,rzucił mi pisma do podpisania nie wiedząc co mi daje,prawie w ogole nic nie mówił, widział ze jestem zestresowana, żadnego dobrego słowa,czułam się jak miecho rzucone na stół.Jedynie anestezjolog pochodzenia chyba indyjskiego był miły dla mnie.
 
Doświadczenie, sprzęt, niektórych lekarzy gubi rutyna ... nie wiem jak to tłumaczyć.Kiedyś moja ginka jak plamiłam w pierwszej ciąży to dała od razu dupka na podtrzymanie a w drugiej to już stwierdziła ;;''na zachodzie taka młoda ciąża to jeszcze nie taka ciąża - trzeba pewne sprawy zostawić naturze''
A to ta sama kobieta ...
cóż punkt widzenia jak widać się zmienia.

kacha10 - ja sobie tak to tłumaczę ''widocznie jeszcze nie był ten czas'' bo inaczej bym zwariowała wspominając to wszystko ... I do tego jeszcze ta obojętność lekarzy wykonujących zabieg ... jakby mi tylko zęba wyrywali ...nic wielkiego nie ? ot kolejna

Jak pewnie kojarzysz, mieszkam w Holandii i na prawde caly personel byl bardzo delikatny i empatyczny. Jak ryczalam to mnie przytulali, przed podaniem narkozy ginka przeprowadzajaca zabieg trzymala mnie za reke. Zadnych slow typu "Nie to, to kolejne." jakby chodzilo o jakas pierdole. Dostalam osobna sale przed zabiegiem. Na prawde, standard opieki nad kobieta ktora stracila dziecko uwazam za bardzo bardzo wysoki w szpitalu.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jak pewnie kojarzysz, mieszkam w Holandii i na prawde caly personel byl bardzo delikatny i empatyczny. Jak ryczalam to mnie przytulali, przed podaniem narkozy ginka przeprowadzajaca zabieg trzymala mnie za reke. Zadnych slow typu "Nie to, to kolejne." jakby chodzilo o jakas pierdole. Dostalam osobna sale przed zabiegiem. Na prawde, standard opieki nad kobieta ktora stracila dziecko uwazam za bardzo bardzo wysoki w szpitalu.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pamiętam:) nawet zdjęcia pokazywałaś , w szoku byłam jakie ładne sale :)
Daleko Polsce jeszcze do zachodu ...
A ja dziś taka wściekła chodzę, wszystko i wszyscy mnie wkurzaja.oj napięcie przed @ to ja mam.
Dołożyć Ci swój stan podgorączkowy ?:)
 
Do góry