agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
Jeszcze 143 dni
Wczoraj chciałam cos kupić już za wszelka cenę, ale się zawiodłam kurczę, bo teraz wszystko z krótkim rękawkiem, z długim same ochłapy, a na co mi krótki rękawek w październiku [emoji57] i tak sobie patrzyłam na te ubranka na 56 i nie będę chyba takich kupować na razie, co? Mi to się w rękach takie maciupeńkie wydawało, jak na wcześniaka [emoji28] mysle, żeby na razie kupować na 62 najmniejsze, a później zobaczymy jak będzie rósł, jak będzie drobniutki to ewentualnie na ostatnia chwile kupię trochę tego na 56, co radzicie?
Ja nie pisze o tym czy letnie czy zimowe :* tylko o rozmiarach. Powiem szczerze że nie ma zbyt wiele dzieci nie rodzi się tak dużych żeby mieć od razu rozmiar 62
My z mężem nie jesteśmy wysocy więc byłam pewna, że nasz dzieć będzie pchełką i się obkupiłam w 56 i kilka 50. Dobrze, że w prezentach dostaliśmy 62, bo młody urodził się o długości 57 i większości mojej wyprawki nie założyliśmy i wskoczyliśmy od razu w 62.
Obecnie za tydzień Czarek kończy 3 miesiące i rozmiar 68 zaczyna się już robić ciasny.
Nasz robaczek:
@Velvetka @Jotka_Szczotka gratulacje! Wyczekane kreseczki