zaczarowanaKicia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2017
- Postów
- 2 077
żyjecie ??? Któraś zafasolkowala??? Gdzie się podziewacie[emoji1][emoji1]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja walcze dalej ale trace nadzieje ze sie kiedys uda...żyjecie ??? Któraś zafasolkowala??? Gdzie się podziewacie[emoji1][emoji1]
Napewno tak będzie i niedługo będziesz zafasolkowana [emoji6][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]Ja walcze dalej ale trace nadzieje ze sie kiedys uda...
Elodia [emoji7] co tam Kochana u Ciebie??Siemka.....pamięta mnie ktoś?
Aaa....dupa blada za przeproszeniem. Ciąży jak nie było tak nadal nie ma. Ten miesiąc odpuszczamy, ale jeśli za miesiąc po ślubie, jak akurat powinnam mieć płodne, nic się nie uda, to damy sobie spokój do marca 2020, bo wtedy powinnam dostać umowę na stałe w pracy.Elodia [emoji7] co tam Kochana u Ciebie??
Kochana ja wierzę, że każdej z nas się uda kiedyś. Czy to teraz czy za rok czy za 5 lat ale się uda.Ja walcze dalej ale trace nadzieje ze sie kiedys uda...
Kochana trzymam mocno kciuki za Was :* w końcu musi być dobrze! Mnie kilka dni przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży śniły mi pozytywne testy ciążowe [emoji23]Aaa....dupa blada za przeproszeniem. Ciąży jak nie było tak nadal nie ma. Ten miesiąc odpuszczamy, ale jeśli za miesiąc po ślubie, jak akurat powinnam mieć płodne, nic się nie uda, to damy sobie spokój do marca 2020, bo wtedy powinnam dostać umowę na stałe w pracy.
Mam paskudny nastrój, bo na dzisiaj miałabym termin porodu gdyby nie strata :-( mimo upływu czasu tak bardzo boli :-(
A mialam dzisiaj piękny sen. Mianowicie, pierwsza scena i łzy wzruszenia M jak znowu wyszedł pozytywny test. Następna scena, kilka msc później, jeszcze większe wzruszenie, i M i Laury i moje jak się olazuje że będzie synek. I ostatnia scena, którą pamiętam, M nie umie opanowac emocji na porodowce i ryczy jak male dziecko, tulac młodego w ramionach. A M jest osobą, ktora umie tłumic dobrze emocje tak ze tym bardziej sen piękny.
Nerwy przedslubne sie zaczynają. Ale chyba będzie dobrze.
Schudlam 14 kilo tak że juz prawie tyle ważę, co przed zajściem w ciażę. A nadwaga była z tego, że mialam depresję którą zajafalam slodkimi i chipsami.
Dzieki. A jak tam u Ciebie? Dzidzi już pewnie mało miejsca w brzusiu ma :-) a któraś dziewczyna ze starej ekipy zafasolkowała w ostatnim czasie?Kochana trzymam mocno kciuki za Was :* w końcu musi być dobrze! Mnie kilka dni przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży śniły mi pozytywne testy ciążowe [emoji23]
Musisz wierzyć z całych sił że się uda :* nie załamuj się :* w końcu doczekasz się swojego małego cudu :*
Ja ja! Gratuluje zrzuconych kilogramow, wiem ile to kosztuje...Siemka.....pamięta mnie ktoś?