Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[O'Hara]

Gód ivning lejdis! Melduję się i ja! Też śledzę co tam u was, a staraczki 2018 podczutuję dla beki [emoji23] bardzo nieładnie z mojej strony, wiem ale taka moja szydercza natura. Jeśli chciałybyście zobaczyć moje dwie kreski to cierpliwości! Jeszcze nie teraz, juz mi się nawet znudził cały ten cyrk ze staraniami, więc daruję sobie pisanie który to cykl (sama z resztą juz sie pogubiłam), który dzień cyklu i kuwa jakie leki przyjmuję. Skoro badania są w porzo a dzieciora nie ma to widocznie taka wola nieba, z nią sie zawsze zgadzać trzeba! [emoji3] wiadomo, nadzieja umiera ostatnia ale i bez dziecka będę wiodła zajebiste życie jakby co [emoji6] obecnie sie odchudzam, taki mam plan na niedaleka przyszłość! Zrzuciłam juz 1kg!!! [emoji38][emoji38] jeszcze 4 do celu [emoji1320][emoji1320][emoji3]

 

[olaaa7]

Gód ivning lejdis! Melduję się i ja! Też śledzę co tam u was, a staraczki 2018 podczutuję dla beki [emoji23] bardzo nieładnie z mojej strony, wiem ale taka moja szydercza natura. Jeśli chciałybyście zobaczyć moje dwie kreski to cierpliwości! Jeszcze nie teraz, juz mi się nawet znudził cały ten cyrk ze staraniami, więc daruję sobie pisanie który to cykl (sama z resztą juz sie pogubiłam), który dzień cyklu i kuwa jakie leki przyjmuję. Skoro badania są w porzo a dzieciora nie ma to widocznie taka wola nieba, z nią sie zawsze zgadzać trzeba! [emoji3] wiadomo, nadzieja umiera ostatnia ale i bez dziecka będę wiodła zajebiste życie jakby co [emoji6] obecnie sie odchudzam, taki mam plan na niedaleka przyszłość! Zrzuciłam juz 1kg!!! [emoji38][emoji38] jeszcze 4 do celu [emoji1320][emoji1320][emoji3]

Gratulacje pierwszego kg

U mnie dziś skończony 31 tydzień dziś też mamy trzecie prenatalne o 11, okropnie się stresuje czy wszystko jest dobrze. Ciekawa jestem jak wygląda, ile waży. Myślicie że lekarz na tym etapie będzie w stanie określić jakiej wagi spodziewać się przy porodzie?

 

[agrafka07]

Jeej! Jaka zaskakująca lawina odpowiedzi!

@AgaRS90, @mala.wiedzma. na Staraczkach 2018 jest dużo dziewczyn i trafiłam na duży wysyp pozytywów. Z początku fajne to było i ekscytujące, ale dziewczyny mocno zestresowane były i tak zmęczyły mnie złe emocje dziewczyn, których ledwo nicki rozróżniałam.
Tutaj też dziewczyny we wczesnej ciąży się stresowały (ja sama się stresowałam), ale mniej ich było naraz i inaczej podchodzi się do już znajomych osób.
Cieszę się, że tu jesteście! Wydawało mi się, że napiszę i tylko przeciąg mi odpowie a tu taka widownia przed pustą sceną!

 

[mala.wiedzma.]

Jeej! Jaka zaskakująca lawina odpowiedzi!

@AgaRS90, @mala.wiedzma. na Staraczkach 2018 jest dużo dziewczyn i trafiłam na duży wysyp pozytywów. Z początku fajne to było i ekscytujące, ale dziewczyny mocno zestresowane były i tak zmęczyły mnie złe emocje dziewczyn, których ledwo nicki rozróżniałam.
Tutaj też dziewczyny we wczesnej ciąży się stresowały (ja sama się stresowałam), ale mniej ich było naraz i inaczej podchodzi się do już znajomych osób.
Cieszę się, że tu jesteście! Wydawało mi się, że napiszę i tylko przeciąg mi odpowie a tu taka widownia przed pustą sceną!

No tak. Na staraczkach 2018 jest niezły młyn. Czasami tam zajrze, ale tam jest tyle dziewczyn, że nie ograniam która jest która w sumie tak samo jak swojego czasu tutaj. Że do nadrobienia było 40 stron, jak się przez cały dzień na forum nie weszło
Ja ogólnie się nie udzielam, bo trochę mi głupio. No bo jakby nie było, to Wy tu się staracie i jednak każda to mocno przeżywa i chce zajsc już w ciążę i nagle wyskoczę ja- nawiedzona ciężarna, która nie jest pewna, czy rusza jej się dziecko, czy to może wzdęcia no to tak trochę ni w chu* nie na miejscu [emoji14]

A Ty gotowa na starania? Jak samopoczucie?

 

[agrafka07]

No tak. Na staraczkach 2018 jest niezły młyn. Czasami tam zajrze, ale tam jest tyle dziewczyn, że nie ograniam która jest która w sumie tak samo jak swojego czasu tutaj. Że do nadrobienia było 40 stron, jak się przez cały dzień na forum nie weszło
Ja ogólnie się nie udzielam, bo trochę mi głupio. No bo jakby nie było, to Wy tu się staracie i jednak każda to mocno przeżywa i chce zajsc już w ciążę i nagle wyskoczę ja- nawiedzona ciężarna, która nie jest pewna, czy rusza jej się dziecko, czy to może wzdęcia no to tak trochę ni w chu* nie na miejscu [emoji14]

A Ty gotowa na starania? Jak samopoczucie?

"czy rusza jej się dziecko, czy to może wzdęcia" - scena z ostatniej Bridget Jones Pisz pisz! Bieżące raporty od naszych brzuchatek są jak najbardziej wskazane.

Mi się trochę humor dziś poprawił, bo moja przyjaciółka, która jeszcze rok temu zapierała się rękami i nogami przed rodzicielstwem, dziś już stwierdziła z całą pewnością, że jest gotowa na własne dziecko. I że ma nadzieję, że uda nam się zajść i urodzić w tym samym czasie! Bardzo mnie to uszczęśliwiło, bo trochę ostatnio czuję się przytłoczona myślami o zaciążaniu i potrzebowałabym wsparcia. A nie będzie lepszego, jak przyjaciółka w tym samym stanie!

Ciekawe, jak to wyjdzie w praktyce. Może będzie miała szczęście nowicjuszki i złoty strzał za pierwszym razem a ja dalej będę czekać.
Cokolwiek będzie - pierwsze testy planuję na ok. 10 czerwca.

 

[Kasienka3b]

Hello
Mam nadzieje ze watek choc troszke odzyje. Tesknie za tam tym 'nadrabianiem' napisanych stron. Wedlug kalendarzyka dzis jest owu a wedlug moich obserwacji byla w piatek lub sobote ale co tam juz jutro ide do doktorka i to sprawdze

 

[Vel]

Witam się i ja po urlopie. Było jak w bajce, połaziliśmy po górach, jaskiniach i plaży nad jeziorem. Spaliłam się jak skwarek jak na mnie, skóra mi złazi z nosa i pleców. Wypoczywam jeszcze tydzień po wyjeździe i pełną parą wracam do pracy. Owu jeśli była to chyba 3.05, albo tydzień wcześniej bo w tych dwóch dniach mnie szarpał jajnik, ale pewna nie jestem bo testów nie robiłam jak należy, tzn codziennie bo zaaferowana wyjazdem byłam i później samym pobytem nad Dunajcem. Także ja też nadal w grze. Teściowa złożyła zamówienie u nas na ''góralkę'', żebyśmy jej przywieźli. A nóż widelec. [emoji6]

 

[mala.wiedzma.]

"czy rusza jej się dziecko, czy to może wzdęcia" - scena z ostatniej Bridget Jones Pisz pisz! Bieżące raporty od naszych brzuchatek są jak najbardziej wskazane.

Mi się trochę humor dziś poprawił, bo moja przyjaciółka, która jeszcze rok temu zapierała się rękami i nogami przed rodzicielstwem, dziś już stwierdziła z całą pewnością, że jest gotowa na własne dziecko. I że ma nadzieję, że uda nam się zajść i urodzić w tym samym czasie! Bardzo mnie to uszczęśliwiło, bo trochę ostatnio czuję się przytłoczona myślami o zaciążaniu i potrzebowałabym wsparcia. A nie będzie lepszego, jak przyjaciółka w tym samym stanie!

Ciekawe, jak to wyjdzie w praktyce. Może będzie miała szczęście nowicjuszki i złoty strzał za pierwszym razem a ja dalej będę czekać.
Cokolwiek będzie - pierwsze testy planuję na ok. 10 czerwca.

O, czyli wsparcie i motywacja jest. Będę trzymac kciuki i za Ciebie i za przyjaciółkę. Oby Wam się udało od razu!

A moje dziecię ma 20 cm i 270g. Tylko średnio chce się pokazać, żeby na 100% było pewne, że chłopak z jego będzie. [emoji16]

 

[zaczarowanaKicia]

Halo halo?
Jest tu jeszcze ktoś? Staraczki i ciężarówki, które się tutaj udzielały? Co u Was? Niektóre już na ostatniej prostej, @AgaRS90 który tydzień u Ciebie?
Ja miałam ze 2 tygodnie odpoczynku od forum, bo mi zbrzydnąć zdążyło, gdy próbowałam zahaczyć się na Staraczkach 2018. Na taką nerwówę tam trafiłam, że zmęczyły mnie dziewczyny. Wam się to nie udało odkąd się tu zarejestrowałam w październiku.
Otóż jest maj, za niecałe 2 tygodnie zacznie się cykl, w którym wracam. Nie mogłam się go doczekać od stycznia a teraz nadal trochę myślę o ciąży z krzywym grymasem. Jeśli nie wracacie, to będę się żegnać z forum, bo żaden inny wątek nie pasuje mi, jak ten. Pochwalę się tylko, jak się uda zaciążyć a na wątku brzuszkowym zamelduję się około 12 tygodnia (nauczona cudzym doświadczeniem, inaczej kipnąć można ze stresu).

Au revoir!

Ciągle jesteśmy tylko zadki tu piszemy trzymam kciuki [emoji1]

 

[zaczarowanaKicia]

Gód ivning lejdis! Melduję się i ja! Też śledzę co tam u was, a staraczki 2018 podczutuję dla beki [emoji23] bardzo nieładnie z mojej strony, wiem ale taka moja szydercza natura. Jeśli chciałybyście zobaczyć moje dwie kreski to cierpliwości! Jeszcze nie teraz, juz mi się nawet znudził cały ten cyrk ze staraniami, więc daruję sobie pisanie który to cykl (sama z resztą juz sie pogubiłam), który dzień cyklu i kuwa jakie leki przyjmuję. Skoro badania są w porzo a dzieciora nie ma to widocznie taka wola nieba, z nią sie zawsze zgadzać trzeba! [emoji3] wiadomo, nadzieja umiera ostatnia ale i bez dziecka będę wiodła zajebiste życie jakby co [emoji6] obecnie sie odchudzam, taki mam plan na niedaleka przyszłość! Zrzuciłam juz 1kg!!! [emoji38][emoji38] jeszcze 4 do celu [emoji1320][emoji1320][emoji3]

I twój czas nadejdzie [emoji1] trzymam kciuki a jaka diety stosujesz czy może ćwiczenia?