reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
On na drugie ma kaszanke, ja kaszanki nie jem, brzydze sie, nieznosze i kłuje mnie w zęby :p

A ja uwielbiam kaszaneczkę! Taka podsmażona z patelni z cebulką [emoji7][emoji173]️ ale nie lubię jak ma takie kawałki niezmielonej wątróbki w środku. Niby mówią, ze to właśnie świadczy o dobrej kaszanie ale ja nie lubię [emoji4]wątróbkę sama w sobie lubię tez! Taka wątrobevzka z cebulką, ziemniaczki i surówka z kiszonej!! Ale bym zjadała [emoji7][emoji7][emoji39]
 
A ja uwielbiam kaszaneczkę! Taka podsmażona z patelni z cebulką [emoji7][emoji173]️ ale nie lubię jak ma takie kawałki niezmielonej wątróbki w środku. Niby mówią, ze to właśnie świadczy o dobrej kaszanie ale ja nie lubię [emoji4]wątróbkę sama w sobie lubię tez! Taka wątrobevzka z cebulką, ziemniaczki i surówka z kiszonej!! Ale bym zjadała [emoji7][emoji7][emoji39]
A tam u Ciebie nie ma kaszanki?
 
reklama
Nie lubię szpinaku! Mam traumę. Jak chodziłam do przedszkola to raz na obiad był szpinak, ziemniaki i parówka. I wzięłam ten cały szpinak na raz zapakowałam do buzi żeby już mieć z głowy i się porzygałam na talerzyk [emoji23] a ta suka przedszkolanka wydarła się na mnie i kazała mi to jeść, czaicie?? Od tamtej pory od samego zapachu szpinaku zbiera mi się na wymioty [emoji13]
 
Do góry