Kulka, ja mam mutacje i na nią wskazanie do heparyny. Ona jest też na przeciwciała ANA, zespół fosfolipinowy i jeszcze długa lista. Nie znam nikogo komuby zaszkodziła. Prędzej Acard po 34 tc.Dziewczyny a wiecie moze jakie sa wskazania do badania heparyny ? Ja w sumie nie miałam żadnych badań robionych. Tylko przy 1 poronieniu miałam w wypisie liczne masy zbite i od razu lekarka kazała mi Acard brać mowila ze jak zajdę to pomyślimy o heparynę. Czy ona nie zaszkodzi jesli nie mam badań zrobionych. ? Czy w ciemno ta heparyna bardziej nie zaszkodzi niż pomoże ?
reklama
Nevka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2016
- Postów
- 4 477
Nie sądzę by miał problem. Po prostu On zawsze komuś lubi pomagać... teraz budują remizę i dlatego... Może on dalej przeżywa stratę fasolki i dlatego wszystko robi by nie myśleć. ? Nie wiem...
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
mozliwe, ze ucieka od tego, zeby nie myslec, zeby nie pamietacNie sądzę by miał problem. Po prostu On zawsze komuś lubi pomagać... teraz budują remizę i dlatego... Może on dalej przeżywa stratę fasolki i dlatego wszystko robi by nie myśleć. ? Nie wiem...
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Boziu co sie stalo?Dziewczyny, tak sie pokłóciłam z M ze nie wiem czy jeszcze jestem staraczka... Chyba nie... Wyrzuciłam wszystkie lekarstwa do szafy...
Trzymam za was wszystkie kciuki :*
Nevka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2016
- Postów
- 4 477
Bertha mężczyźni tylko potrafią wkurzyc... cóż się stało ?
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Boziu co sie stalo?
Z małej sprzeczki rozgrzmiała burza.. Nie chce tu opisywać bo i tak cieżko to opisać i zrozumieć komuś z zewnątrz..
Pewnie bede dalej was czytała bo jestem ciekawa jak się każdej poukłada. A moze sie u mnie za pare dni uspokoi i wróci do normy... Zobaczymy... Ale mam trochę dość tych negatywnych emocji w naszym związku - i on tez... Ciekawe czy dotrwamy do pierwszej rocznicy ślubu... Jesli miałoby sie rozpaść to lepiej szybciej niz pózniej, czas biologiczny jest nieubłagany... A jak miałabym nie miec nigdy dziecka to nie mam po co żyć.
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Bertha mężczyźni tylko potrafią wkurzyc... cóż się stało ?
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Znamy sie 9 lat a mam wrażenie ze wciaz nie potrafimy sie komunikować.. Masakra.. I ze w ogóle jesteśmy zbyt różni. Porażka.. Tak cieżko dobrze sie dobrać. Jesli macie wspaniałe połówki to trzymajcie sie ich mocno, to skarb!
Aha, a dokładnie rok temu dowiedziałam się ze jestem w ciąży.. Mojej jedynej i straconej.
Nevka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2016
- Postów
- 4 477
Bertha widzę ze może mamy podobna sytuacje... u Nas we wrześniu 1 rocznica ślubu.. i tez się zastanawiam nad Tym. Bo zero wsparcia i wgl. Mam czasami po prostu dość. Ile razy się poplacze droga do pracy. Czasem się zastanawiam jak to będzie jakby dziecko było.
Niecałe 3 lata przed ślubem miałam głupia sytuacje.... Napisałam wtedy mojemu obecnemu mężowi ze miesiaczka mi się spoznia 2 tydzień... co dostałam w zamian? - jeśli jesteś w ciąży to Ja będę placil na dziecko ale je nie wychowam... no i teraz ma co ma.
Ze ciężko mi zajsc w ciaze. Dużo żali mam do Niego... wiec mu powiedziałam kiedyś ze jak będzie dalej robił jak robi to żeby się nie zdziwił ze któregoś dnia nie wrócę do domu.
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
Niecałe 3 lata przed ślubem miałam głupia sytuacje.... Napisałam wtedy mojemu obecnemu mężowi ze miesiaczka mi się spoznia 2 tydzień... co dostałam w zamian? - jeśli jesteś w ciąży to Ja będę placil na dziecko ale je nie wychowam... no i teraz ma co ma.
Ze ciężko mi zajsc w ciaze. Dużo żali mam do Niego... wiec mu powiedziałam kiedyś ze jak będzie dalej robił jak robi to żeby się nie zdziwił ze któregoś dnia nie wrócę do domu.
Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
no u nas tez byl taki okres, ze jak nie moglam zajsc to o malo sie zwiazek nie rozpadl, trzymam kciuki byscie se szybko pogodzili :*Z małej sprzeczki rozgrzmiała burza.. Nie chce tu opisywać bo i tak cieżko to opisać i zrozumieć komuś z zewnątrz..
Pewnie bede dalej was czytała bo jestem ciekawa jak się każdej poukłada. A moze sie u mnie za pare dni uspokoi i wróci do normy... Zobaczymy... Ale mam trochę dość tych negatywnych emocji w naszym związku - i on tez... Ciekawe czy dotrwamy do pierwszej rocznicy ślubu... Jesli miałoby sie rozpaść to lepiej szybciej niz pózniej, czas biologiczny jest nieubłagany... A jak miałabym nie miec nigdy dziecka to nie mam po co żyć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 274 tys
Podziel się: