reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Dzień dobry. Ale u nas wieje od rana;p masakra.

Zbieram się do szkoły... Nie lubię wsiadać za kierownice s taką pogodę.

Napisane na Redmi Note 3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No właśnie, nie wiem czy nie zrobimy sobie krótkiej przerwy w tych staraniach, z miesiąc np czy dwa bo prawdę mówiąc to moje libido aktualnie jest właśnie równe zeru i już nie mam ochoty na nic, bo od razu w głowie mam widmo kolejnej porażki... Na początku starań to miałam ochotę codziennie na przytulanki a teraz to jest jakaś masakra...
U mnie też libido niskie :( Ale ja tak mam już od dłuższego czasu
 
No a my od roku niestety tak „dajemy radę” szczerze powiem, ze seks stał się u nas „przymusem” z biegiem czasu. Staramy się to kolorować ale rzeczywistość niestety nas przerasta i chyba już obydwoje nie mamy siły na to wszystko.
Tez mi wyszło TSH 4,8. Biorę od lutego eutyrox 50, lekarze twierdzili, ze w tym tkwił problem. Od kwietnia TSH pieknie spadło do 1,3. Teraz mamy listopad a po ciąży nie ma ani śladu pomimo, ze wstrzelamy się idealnie w owulacje. Także ten... cieszcie się życiem!
A wszystkie inne hormony sprawdzalas?
Ja mam cicha nadzieje ze jak juz wyreguluje te tsh to uda sie bo tak to kurka juz zglupieje czemu sie nie udaje.
 
A tak w ogóle to całe szczęście, ze najpierw poprawiliśmy te fasolkę, bo właśnie musiałam po raz pierwszy w życiu odholować męża do domu. Nigdy mi się jeszcze tak nie spił [emoji17] ogólnie to wam powiem, ze na tej imprezie było troje dzieci i w sumie to po raz pierwszy wydawało mi się, ze mój mąż patrzy „zachłannie” na te dzieci. Niby zawsze mi się wydawało, ze on do tego podchodzi bardzo na luzie, a dziś widziałam w jego oczach to „pragnienie”. Nie wiem, czy przez to się schlal czy to taki zbieg okoliczności ale jest mi strasznie przykro. Zdałam sobie sprawę, ze on bardziej liczy na te dwie kreseczki niż mi się do tej pory wydawało, chyba za długo to wszystko u nas już trwa. Jakoś musimy to ogarnąć, bo ta niepewność nas zabije.
życie jest tak cholernie niesprawiedliwe..
Trzymam za Was kciuki, życzę Wam tych 2 kresek z całego serca!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry. Ale u nas wieje od rana;p masakra.

Zbieram się do szkoły... Nie lubię wsiadać za kierownice s taką pogodę.

Napisane na Redmi Note 3 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzisiaj? Do szkoły? u nas pięknie i słonecznie, w nocy wiało okrutnie a teraz nie wiem bo jeszcze leżę w łóżku.. pierwszy raz od niepamiętnych czasów mamy cudowne powietrze z rana, tylko 12 µg/m³! Więc mąż od rana wietrzy a ja się nie ruszam spod kołdry bo kaszel znowu się odzywa.
Miłego dnia wszystkim!:)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A tak w ogóle to całe szczęście, ze najpierw poprawiliśmy te fasolkę, bo właśnie musiałam po raz pierwszy w życiu odholować męża do domu. Nigdy mi się jeszcze tak nie spił [emoji17] ogólnie to wam powiem, ze na tej imprezie było troje dzieci i w sumie to po raz pierwszy wydawało mi się, ze mój mąż patrzy „zachłannie” na te dzieci. Niby zawsze mi się wydawało, ze on do tego podchodzi bardzo na luzie, a dziś widziałam w jego oczach to „pragnienie”. Nie wiem, czy przez to się schlal czy to taki zbieg okoliczności ale jest mi strasznie przykro. Zdałam sobie sprawę, ze on bardziej liczy na te dwie kreseczki niż mi się do tej pory wydawało, chyba za długo to wszystko u nas już trwa. Jakoś musimy to ogarnąć, bo ta niepewność nas zabije.
My kobiety tylko mozemy gdybac co te nasze 2 polowki mysla ale tak naprawde czasami jest tak ze mezczyzna bardziej to przezywa niz kobieta. Wiem ze Ci przykro ale zycze naprawde Ci 2 kreseczek jeszcze bardziej. A przypomnij jak dlugo sie staracie? No i co mowil Twoj gin ze nie wychodzi bo?
 
reklama
Do góry