Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[Dagaa11]

Ja niestety przymusowy urlop od przytulanek az @ se nie pojdzie.

Jednak przyszla ta krowa?! Przytulam wirtualnie :* kurcze szkoda... ale moze faktycznie to wysokie tsh jest przyczyna niepowodzen

 

[Kasienka3b]

Jednak przyszla ta krowa?! Przytulam wirtualnie :* kurcze szkoda... ale moze faktycznie to wysokie tsh jest przyczyna niepowodzen

Dzis jak bylam w lift medzie u lekarza to @ mnie dopadla:/ Dobrze ze mialam swoje pampersy hihi

 

[AgaRS90]

Znam ten bol, z moimi dlugimi cyklami i pozna owulacja przezywam te same "męki" jesli chodzi o przytulanie ci dwa dni...

Dobrze że się udało od razu bo chyba byśmy w następnym cyklu nie dali rady z taka częstotliwością.. pewnie normalnie czyli max 2razy w tygodniu do 12,13dc I potem co 2 dni bo inaczej to nie ma szans na dłuższą metę przynajmniej u nas.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Dagaa11]

Dzis jak bylam w lift medzie u lekarza to @ mnie dopadla:/ Dobrze ze mialam swoje pampersy hihi

U endokrynologa tam bylas czy u naszego ginka?

 

[Dagaa11]

Dobrze że się udało od razu bo chyba byśmy w następnym cyklu nie dali rady z taka częstotliwością.. pewnie normalnie czyli max 2razy w tygodniu do 12,13dc I potem co 2 dni bo inaczej to nie ma szans na dłuższą metę przynajmniej u nas.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

U nas tez ciezko. Ja mam ostatnio male libido, a moj jak czasem wroci zmeczony z pracy to jedyne o czym marzy to sen. Wiec tez mam nadzieje, ze w miare szybko nam sie uda

 

[monia36]

Ja roznie. Ale staram sie co 2 dzien.

Ja też tak co 2 dzień, 1 dzień na regenerację

 

[Kasienka3b]

U endokrynologa tam bylas czy u naszego ginka?

Bylam u endo a do naszego gin bylam we wrzesniu. Za czesto nie bede chodzic bo pomysli ze podoba mi sie jak grzebie mi paluchem hahaha

 

[AgaRS90]

U nas tez ciezko. Ja mam ostatnio male libido, a moj jak czasem wroci zmeczony z pracy to jedyne o czym marzy to sen. Wiec tez mam nadzieje, ze w miare szybko nam sie uda

U nas dokładnie to samo.
Moje libido to od zawsze przez tabletki bardzo niskie a mąż teraz pracuje po 15h dziennie i też niższe niż zwykle choć i tak jak na to ile ma na głowie to wysokie [emoji23] my tam wolimy rzadko ale jakościowo [emoji23]
Czasem na wczasach nam się zdarzy poszaleć ale to już jakościowo nie to samo więc wolimy raczej rzadziej a lepiej ;p

Tego Wam życzę kochana żeby poszło szybko a potem to już bez spiny będzie wtedy kiedy będziecie mieli ochotę o tak często jak dusza zapragnie a nie bo owulacja.. bo to już wtedy nie jest tak fajnie:/ a chęć posiadania dziecka jest ogromna i wtedy już to nie jest to samo niestety..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ginngerr7787]

U nas dokładnie to samo.
Moje libido to od zawsze przez tabletki bardzo niskie a mąż teraz pracuje po 15h dziennie i też niższe niż zwykle choć i tak jak na to ile ma na głowie to wysokie [emoji23] my tam wolimy rzadko ale jakościowo [emoji23]
Czasem na wczasach nam się zdarzy poszaleć ale to już jakościowo nie to samo więc wolimy raczej rzadziej a lepiej ;p

Tego Wam życzę kochana żeby poszło szybko a potem to już bez spiny będzie wtedy kiedy będziecie mieli ochotę o tak często jak dusza zapragnie a nie bo owulacja.. bo to już wtedy nie jest tak fajnie:/ a chęć posiadania dziecka jest ogromna i wtedy już to nie jest to samo niestety..

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

No właśnie, nie wiem czy nie zrobimy sobie krótkiej przerwy w tych staraniach, z miesiąc np czy dwa bo prawdę mówiąc to moje libido aktualnie jest właśnie równe zeru i już nie mam ochoty na nic, bo od razu w głowie mam widmo kolejnej porażki... Na początku starań to miałam ochotę codziennie na przytulanki a teraz to jest jakaś masakra...

 

[ginngerr7787]

Podwyzone to mozesz miec tez hasimoto tak jak ja a to jest zapalenie tarczycy.

No właśnie i tego się chyba boję najbardziej, ale w sumie porównując moje wyniki z wynikami mojej teściowej to nie jest źle, bo ona to anty tpo to ma wywalone w kosmos, a u mnie wprawdzie podwyższone, ale może nie ma tragedii tak przynajmniej mi się wydaje, jakoś w końcu trzeba się pocieszać