reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
nie wiem bo te moje cykle to bardzo rozne sa. po porodzie trwaly 33 dni a pozniej to tak sie rozlegulowalam ze juz sama nie wiem, 2 maja dost @ tak niespodziwanie zero napiecia smialam sie ze musze wyjezdzac bo akurat bylismy na wycieczce. pozniej 22 lipiec ale napiecie przed juz bylo czulam piersi i troszke jajnik ( tez sie ludzilam ze sie udalo ). i teraz od tyg znow czuje zapewne napiecie przed @ tylko ze te moje piersi wygladaja jakos inaczej. sama sie chyba nakrecam. jesli przez tydz @ nie zawita pojde do gin po luteinke brrr. nie lubie brac lekow. zrazilam sie w poprzedniej ciazy i chcialam tego uniknac ale chyba sie nie da
 
@beny1979 no przykro mi. Może faktycznie jeszcze coś się ruszy. Albo w jedną albo w drugą. Te nieregularne cykle chyba wymagają jednak dokładniejszych badań. Łatwiej przy nich nie będzie.
 
[QUOTE="Dziecko mobilizuje i zmusza do wysiłku, na dobre nam to wyjdzie. Koniec z popołudniowym lenistwem.

4 tydzień i 6 dzień. Tyle co nic.[/QUOTE]

Dzieci mobilizuja ale niestety nie wszystkicheh

Dla mnie drzemka to cos niezwykłego kochana.. Cos co zdarza.mi sie w okresie letnim
Jakbym ci napisała mój harmonogram dnia. Jak pracuje i jak to ogarniam z wypadkami na rowery dzieci obiady siłownie to byś padla..
Co tam troche wiecej obowiazkow dla mnie..

I o 4 tyg i 6 dni jestes blizej swojego szczescia wiec nie takie nicc
 
@ONAONAONA ja się już nauczyłam nie dać się zajeździć. Miałam okres perfekcjonizmu, zadawalania wszystkich, bycia super mamą i superwoman a od jakiegoś czasu uprawiam tumiwisizm. I najlepiej na tym wyszłam. Z żelazną konsekwencją wymagam mojego dla mnie. Owszem, czasem odzywa się we mnie kobieca siła wyższa ale staram się ją dusić w zarodku :-D

Na razie ciąża to jednak abstrakcja. Nie widac, nikt nie wie, ja nie widziałam, jakiś kosmos :-D
 
reklama
Hope mowisz Tumiwisizm ..świetne he.. Pracuje na swoim jak i na etacie bo lubię tego profity i dopóki mam czas dla dzieci siłownie i inne obowiązki dzielone z M i pomagajax sobie nawzajem to jest git . moj dzien zaczynam o 4.15 ..my oboje tacy sami..ciezko nam w domu wysiedziec ale czasem sa takie dni ze właśnie odpuszczamy totalnie i robimy wypad. Nie lubimy 'wylegiwanych' wakacji'
Lubie dbac o siebie wiec tez zajezdzic sie nie dam;)
Zaraz koncze prace i jedziemy do lasu krasnoludków ..oby nie padalo
 
Do góry