Wczoraj nie miałam kiedy napisać, bo po wizycie musiałam zrobić zakupy, póxniej do Kościoła no a wieczorem przyjechali już do mnie goście na święta.
Wizyta bardzo mi się podobała. Spóźnienia miał ok 10 min.
Doktor rzeczowy i przy tym bardzo miły.
Najpierw opowiedziałam o moim przypadku ze biore dostinex i dwa poronienia za mna. Spisal moje wyniki hormonów z zeszłego roku, przepytał z chorób w rodzinie.
Pożniej badanie na fotelu. 10 dc pęcherzyk dominujący na prawym jajniku 12 mm ogólnie reszta wporzadku.
Powiedział ze mam brac:
-dostinex 1/4 tabletki na tydz.(brałam pół tabl),
-kwas foliowy na receptę 5 mg, prewenit(wit b6,612, kwas foliowy) i acard- te tabletki przez cały czas
i jeżeli teraz nie zajde w ciaze to w przyszłym cyklu clostybegit od 3 do 7 dc po jednej tabletce i na wizytę w 12 dc.
ten lek na wspomożenie owulacji.
patrzył na moje wykresy temp. i powiedział ze owu wystepuje i sa dwie fazy cyklu. troche ta druga faza krótka ale nie będzie na razie wydłużał żeby nie przedobrzyć.
powiedział że jak zajde w ciaze to najprawdopodobniej będę musiałą brac zastrzyki w brzuch i wszelkie leki na podtrzymanie.
wizyta 200 pln ale warto było.
acha i powiedział ze teraz z seksem się wtrzymać i zacząś 15 dc czyli 18.04 a ja zazartowałam ze dobrze bo goście pojada, śmiał się w niebogłosy
powiedział tez ze owu u mnie występuje pomiędzy 13-16 dc