Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[gabrika]

@marc jeżeli masz choć cień podejrzeń, to zacznij z Nim rozmawiać o tym jak najszybciej. Tak jak @Lanvin pisze, trzeba zapobiec przed tym :/ spróbuj pogadać z mężem na spokojnie. Powiedz mu co czujesz, nie obwiniając Go, ale zrób wszystko żeby zrozumiał. Bądź stanowcza w rozmowie. Musi zrozumieć ze to zła droga! Jak będzie trzeba to załóż koalicję z narzeczona kolegi i razem dzialajcie!!! [emoji110][emoji110][emoji110]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Spark]

@marc co innego obiecać "na odczepnego" a co innego dotrzymać słowa...
@Lanvin dobrze pisze, najlepiej uciąć to jak najszybciej... mój rzadko pije, ale był czas, że jak miał wolne to codziennie wieczorem z 2-3 piwka, na szczęście nie zdążyłam mu zwrócić uwagi, sam mi kiedyś mówi: patrz, ja teraz jak wolne to codziennie piwkuje, chyba przesadzam... i przestał teraz jak ostatnio pisałam, jak w. Weekend gdzieś u znajomych to się napije, ale w tyg. Nic

 

[marc]

To są faceci, nie zastanawiają się nad tymi rzeczami tak jak my niestety :/ albo Twój mąż będzie asertywny, albo nie, kochana...

Wiem Kochana :-(

 

[gabrika]

Ok 13 albo mniej. Nie jestem pewna kiedy byla owu.

Poczekaj na dzisiejsze wyniki i będziemy wtedy myśleć co dalej. Nie denerwuj się na zapas! [emoji110]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[gabrika]

U mnie owu chyba była w 34dc, dzisiaj 36. W 33 test wyszedł pozytywny, wczoraj już był zdecydowanie jaśniejszy w porównaniu do tego 33dc. W dodatku wczoraj wieczorem sutki zrobiły się bardziej wrażliwe na dotyk, delikatnie bolą, więc mam pewność, że była. Temperatura jakoś specjalnie nie skoczyła, ale może jutro będzie wyżej.

Podobno skok wcale nie musi być wysoki. Były jakieś boboseksy w tych dniach czy odpusciloscie? :>

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Lanvin]

@marc co innego obiecać "na odczepnego" a co innego dotrzymać słowa...
@Lanvin dobrze pisze, najlepiej uciąć to jak najszybciej... mój rzadko pije, ale był czas, że jak miał wolne to codziennie wieczorem z 2-3 piwka, na szczęście nie zdążyłam mu zwrócić uwagi, sam mi kiedyś mówi: patrz, ja teraz jak wolne to codziennie piwkuje, chyba przesadzam... i przestał teraz jak ostatnio pisałam, jak w. Weekend gdzieś u znajomych to się napije, ale w tyg. Nic

Jest coś takiego jak HFA, uważam że to jest ogromny problem dzisiejszych czasów, o którym wiele ludzi nie ma pojęcia. HFA to wysokofunkcjonujący alkoholik, czyli osoba, która żyje normalnie, ma dobrą pracę, może też dobrze zarabia, ogólnie żyje sobie na jakimś tam poziomie. ALE, jest to też osoba, która regularnie pije. Nie jest jednak stereotypowym pijakiem, więc zaprzecza że problem dotyczy właśnie jej, w rozmowach często bagatelizuje problem alkoholu, uważa że go nie ma. Po prostu się relaksuje. Taka osoba lubi też otaczać się osobami, które lubią imprezowac, napić się, wtedy łatwiej jest powiedzieć, że wszyscy dookoła piją, więc to nie jest problem. Poczytaj o tym @marc, to są wybrane symptomy, ale problem jest duży. Jeśli Twój mąż odpowiada opisowi choć w części, powiedz mu o tym.

 

[Lanvin]

Podobno skok wcale nie musi być wysoki. Były jakieś boboseksy w tych dniach czy odpusciloscie? :>

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Infekcja więc nie, bo tak mnie piekło... Gdyby mój gin nie był w zeszłym tygodniu na urlopie i od razu miałabym globułke, to byłoby ok, a tak lipa... Więc starania dopiero od maja pewnie bo tak owu wypadnie ;/ ale zabezpieczać sie nie będziemy.

 

[Verq]

Jest coś takiego jak HFA, uważam że to jest ogromny problem dzisiejszych czasów, o którym wiele ludzi nie ma pojęcia. HFA to wysokofunkcjonujący alkoholik, czyli osoba, która żyje normalnie, ma dobrą pracę, może też dobrze zarabia, ogólnie żyje sobie na jakimś tam poziomie. ALE, jest to też osoba, która regularnie pije. Nie jest jednak stereotypowym pijakiem, więc zaprzecza że problem dotyczy właśnie jej, w rozmowach często bagatelizuje problem alkoholu, uważa że go nie ma. Po prostu się relaksuje. Taka osoba lubi też otaczać się osobami, które lubią imprezowac, napić się, wtedy łatwiej jest powiedzieć, że wszyscy dookoła piją, więc to nie jest problem. Poczytaj o tym @marc, to są wybrane symptomy, ale problem jest duży. Jeśli Twój mąż odpowiada opisowi choć w części, powiedz mu o tym.

Zgadzam się, że to jest duży problem, a takim osobom jeszcze trudniej sobie uświadomić, że coś nie gra. To o czym piszesz to przykład mojego teścia, dopóki chodzi do pracy i nie stoi pod sklepem z flaszką, to uważa, że problemu nie ma.

 

[89Katia]

@marc to poważna sprawa.
Przyjmijmy, ze w tym cyklu się uda. I co? Mąż sie ogarnie?
Co jeśli nagle trzeba będzie jechać do szpitala?
A jak dziecko się urodzi? Codzienne piwkowanie, drinki absolutnie nie idą w parze z opieka nad dzieckiem. Jasne - każdy potrzebuje czasami się rozluźnić, wypić piwo w sobotę, ale nie codziennie.

Tu trzeba spojrzeć na ten problem szerzej i przyszłościowo.

Potrzebujesz nie tylko "trzeźwego" męża do poczęcia, ale przede wszystkim trzeźwego i odpowiedzialnego ojca.


- - - - - - - - - - - - - - - -
Synek [emoji170][emoji170][emoji170] luty 2014

 

[martini6]

@marc musisz porozmawiac z mezem tak jak dziewczyny pisza, bo niestety z alkoholizmem nie ma zartow....

@gabrika i reszta dziewczyn ktore maja 2 kreseczki mega gratuluje !!! Trzymam kciuki aby do konca ciaza sluzyla wam lagodnie

Ja rowniez 6 dni do @ teoretycznie [emoji14] dziwnie kuje na dole niby nie na okres i piersi sa twarde a to juz na okres tak zawsze mialam.... Wiec juz mniej sie ludze ze moze sie udalo w tym cyklu. Chodz boboseksy byly co 2 dni praktycznie i po raz 1 stosowalam testy owulacyjne no ale coz okaze sie juz nie dlugo na razie trzeba miec wiare

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom