u nas tez masakra, poklocilam sie z moim i to ostro, lazil po nocy i dziecko mi budzil, niech sie nawet do mnie nie odzywaA u mnie nadal lipa. Wciąż nie odzywam się z M, w ogóle, wczoraj nie zamieniliśmy praktycznie ani jednego słowa. Jedynie u fryzjera wymuszone parę słów, bo się spotkaliśmy to trzeba było poudawac i jak poinformował mnie, że HBO go na mojego maila zarejestrował. I to cała wczorajsza konwersacja. Na koniec dnia jeszcze mnie poinformował, że na weekend prawdopodobnie pojedzie do rodziców. Chyba myślał, że się wkurze, że będę go prosiła, żeby został w domu, albo nie wiem co, ale ja mu tylko powiedziałam, żeby robił co uważa. Zachowałam się jak dzieciuch jeszcze, bo jak szłam spać to wzięłam koc i nie spalam z nim pod jedną kołdrą :| potem czułam, że się wierci i nawet mnie przytulił, ale nie wiem na ile świadomie, a ja się tylko bardziej kocem opatuliłam i tyle. Wiem, że to głupie zachowanie, ale taka jestem na niego zła, że powinien to w końcu poczuć, może w końcu coś do niego dotrze. W każdym razie jestem taka rozbita dzisiaj, smutno mi jest i najchętniej wróciłabym do domu, zawinęła się w kołdrę i leżała cały dzień
reklama
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2013
- Postów
- 5 006
Maly Ludzik 10+6 [emoji813][emoji813][emoji813][emoji813][emoji813] wiercil sie niesamowicie, ale to dlatego ze jak nigdy mialam ochotę na czekoladę przed wizyta
Aaaaaa!!! Cudeńko [emoji7]
- - - - - - - - - - - - - - - -
Synek [emoji170][emoji170][emoji170] luty 2014
MartaBarbaraWeronika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 475
Dzień dobry
Witam się zza porannej kawy czy kiedyś wyjdzie w końcu słońce??? [emoji24][emoji24][emoji24]
Poslusznie meleduje, ze odkładam kompletnie w czasie nasze starania... Nie mam siły być "ciągle koniem pociagowym" i jedynym motywatorem do jakichkolwiek działań (nie tylko staraczkowych). Mój M musi albo dorosnąć albo wreszcie być konsekwentnym w swoich decyzjach, bo inaczej to ciągle będzie w jednyn miejscu...
Dzisiaj u mnie 15dc, a jemu ciągle "się nie chce", wiec przytulanki były tylko w 9 i 11dc po co w ogóle wcześniej gadał o tym ze chce mieć dziecko skoro nie chce mu się o nie postarać...?! Nie mam ochoty się nakrecac i siedzieć w tym sama, wiec odpuszczam - skupie się na sobie samej.
Oczywiście zostaje z Wami przywiązalam się
Udanego dnia!
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Faceci to mówią co innego co innego mysla i jeszcze zupelnie co innego robią.... bardzo dobrze jest mi to znane chociaz mojego na szczescie do "tych" rzeczy nie trzeba namawiac :-):-)
Może sprobuj z nim na ten temat porozmawiać ...powiedz mu o tym co leży ci na sercu bedzie tobie lżej a on moze sobie przemysli kilka spraw :-*
Ja ostatnio podjelam rozmowe z moim K na temat sexow w staraniach o ciaze. Powodem byla jego bratowa ktora ma ZAL do mnie, ze jestem w ciazy a ona tyle lat sie stara.. Cisnie ona swojego chlopa do bzykania, tamten ledwo ziaja nie ma juz sily.. A moj K na to by zalozyla jakies seksi gacie albo sukienke, przestala gadac ze ma owulacje i ze to juuuz, zakrecila tyleczkiem i by miala seksy na zawolanie... Trzeba glowe wylaczyc takze moje drogie, dzis lecicie do butiku z sexi bielizna, nie mowicie nic o dzieciach i ciazy i spladzacie potomstwo
Na pewno jest to jakiś sposób kiedys jak gadalam mojemu o dziecku gdy staralismy sie o pierwsze dziecko to jak widzial ze.sie do niego łasie pytal : co kochanie dzis masz owulacje? I powiem wam ze ten sex byl taki no ...mechaniczny z jego strony jak i z mojej bo w glowoe krazyla mysl oby sie udalo ...a kiedy juz bylam w ciąży moj Mąż przyznal mi sie ze mimo ze chcial sie ze mna kochac to przez ten moj nacisk sex nie sprawial mu tej przyjemnosci co przed staraniami i potem.w ciazy wiec na.pewno dla faceta to tez jakis stres no i pewnie zawód gdy zona placze kolejny raz ze sie nie udalo ,przeciez to facet w wiekszej mierze czuje sie odpowoedzialny za splodzenie dzidziusia ...
Dlatego ja przy tych staraniach nic nie mowie juz mu o dzieciach itp robimy to kiedy chcemy o tym kiedy mogla byc owulacja mysle juz po fakcie gdy dawno juz jest po niej ...
Emzilka super ze u ciebie i malutkiej kruszynki (choc juz nie takiej malutkiej)wszystko coraz lepiej !!!!
MartaBarbaraWeronika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 475
u nas tez masakra, poklocilam sie z moim i to ostro, lazil po nocy i dziecko mi budzil, niech sie nawet do mnie nie odzywa
Lux skąd ja to znam hehe pamietam to jak dziś kiedy moj wstawal do pracy jak.jakies tornado nie raz też wlasnie z tego powodu byly miedzy nami zgrzyty chlopy to jednak potrafią wyprowadzic nie jedna z nas z rownowagi ... mimo to i tak ich kochamy moj do dzis nie nauczyl sie.jeszcze zamykac za soba szafy czy półek wiecznie chodze i zamykam za nim a to juz 15 lat
no lazil do lazienki ciagle, zagladal do sypialni ale zamiast sie z nami polozyc to wlazil i wylazil do duzego pokoju i tak cala noc, malego raz przewinal, ale pieluchy nie wyniosl, chusteczek nie zamknal, masakra...Lux skąd ja to znam hehe pamietam to jak dziś kiedy moj wstawal do pracy jak.jakies tornado nie raz też wlasnie z tego powodu byly miedzy nami zgrzyty chlopy to jednak potrafią wyprowadzic nie jedna z nas z rownowagi ... mimo to i tak ich kochamy moj do dzis nie nauczyl sie.jeszcze zamykac za soba szafy czy półek wiecznie chodze i zamykam za nim a to juz 15 lat
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
Ajj, nie to nie ma sensu, bo to nic nie da. Ostatnio w piątek mówiłam mamie, że dawno się nie klocilismy i już od dłuższego czasu było dobrze, przechwaliłam :/ ja już przez te lata różne sposoby wykorzystywałam, ale za każdym razem mi szybko przechodziło i było ok, ale tym razem wiem, że choćby nie wiem jak było mi źle, to on musi zobaczyć, że jestem zła i nic mu nie da to, że sobie do rodziców na weekend pojedzie. Tak, czy siak, jest mi mega przykro i mam dziś okropny dzień wybaczcie smęty, ale już dawno nie miałam takiego kiepskiego dnia, a nawet nie mam się komu wygadać jeszcze się popłakałam w pracy, dobrze że sama siedzę teraz...Przykro mi Może jak z rozmowa w 4 oczy nie idzie to jakiś SMS by pomógł? Napisz co Cię boli i zobacz jaka będzie jego reakcja.
- - - - - - - - - - - - - - - -
Synek [emoji170][emoji170][emoji170] luty 2014
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
Cudowny <3Maly Ludzik 10+6 [emoji813][emoji813][emoji813][emoji813][emoji813] wiercil sie niesamowicie, ale to dlatego ze jak nigdy mialam ochotę na czekoladę przed wizyta
reklama
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Co ty mówisz! super wyniki! norma jest od 4%. Moj ma 5%. Przy 12 bym byla szczesliwaNie gniewać się, tylko godzić proszę[emoji2]
U nas już po. I są wyniki morfologii i chyba nie jest ciekawie. 12% plemników o prawidłowej budowie[emoji20]
Witaj kate! A z tym mlr cos robiliscie? szczepienia? co bralas w czasie ciazy?Witam. Kiedyś dawno temu zagladałam tutaj podczas starań o pierwszą ciążę. Mój mały cud ma już 2 latka (udało się po długim leczeniu). Teraz staramy się o rodzeństwo. Mam 33 lata i najwspanialszą córeczkę. Na razie próbujemy naturalnie. Planujemy naturalne próby do lutego lub marca 2018. Wszystkich witam serdecznie
PS. to mój 6 cykl starań ... przyczyna niepłodności i problemów z zajściem w pierwszą ciążę nieznana bo wszystkie badania prawidlowe zarówno u mnie jak i u męża. Jedynie jedno z badań immunologicznych Allo MLR przed zajściem w pierwszą ciążę wynosiło 0%. Tak to wszystkich ok.
Moze tak byc ze to juz owulacja... takze dzialajcie koniecznie dzisiaj, ale dopiero za 2 dni sie okaze czy kolejne temperatury tez wyzszeDziwna sprawa to mój 8 dzień cyklu a ogólnie to temp miałam ok 36.59 wczoraj zjechala do 36.51 a dziś urosła do 36.71
śluz dopiero dziś się jakiś pojawił ale czy to płodny to nie bardzo. co jest? to owulacja? ratujcie
Wow! ale super! jejku, rozbraja mnie ten rozmiar stópki Bardzo sie ciesze ze wszystko dobrzeJa wczoraj bylam na wizycie kontrolnej Krwiaka juz PRAWIE nie ma!¡!!!! Takze zagrozenie z dnia na dzien jest coraz mniejsze, ale dla wlasnego bezpieczenstwa mam przelezec jeszcze do 14 tyg.. Maly wielki czlowiek ma juz 3,92cm od glowki do pupy a jego stopa cale 0,82 cm :-) :-)
przykro mi, ze taka atmosfera miedzy wami wiem jak to meczy... trzymam kciuki, zeby szybko sie wyjasnilo i wrocilo do normy!A u mnie nadal lipa. Wciąż nie odzywam się z M, w ogóle, wczoraj nie zamieniliśmy praktycznie ani jednego słowa. Jedynie u fryzjera wymuszone parę słów, bo się spotkaliśmy to trzeba było poudawac i jak poinformował mnie, że HBO go na mojego maila zarejestrował. I to cała wczorajsza konwersacja. Na koniec dnia jeszcze mnie poinformował, że na weekend prawdopodobnie pojedzie do rodziców. Chyba myślał, że się wkurze, że będę go prosiła, żeby został w domu, albo nie wiem co, ale ja mu tylko powiedziałam, żeby robił co uważa. Zachowałam się jak dzieciuch jeszcze, bo jak szłam spać to wzięłam koc i nie spalam z nim pod jedną kołdrą :| potem czułam, że się wierci i nawet mnie przytulił, ale nie wiem na ile świadomie, a ja się tylko bardziej kocem opatuliłam i tyle. Wiem, że to głupie zachowanie, ale taka jestem na niego zła, że powinien to w końcu poczuć, może w końcu coś do niego dotrze. W każdym razie jestem taka rozbita dzisiaj, smutno mi jest i najchętniej wróciłabym do domu, zawinęła się w kołdrę i leżała cały dzień
ŚLICZNY!!!Maly Ludzik 10+6 ♥♥♥♥♥ wiercil sie niesamowicie, ale to dlatego ze jak nigdy mialam ochotę na czekoladę przed wizyta
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 126 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 180 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 277 tys
Podziel się: