reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

No ja tez bym chciala kilka pln wiecej miec na koncie ... no ale cóż mam kredyt jeszcze 16 lat pozostalo wiec narazie marze o drugim bobo
Ja jeszcze 25, bo wzięliśmy w sierpniu...

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
reklama
Poki co zamiast 6 w lotto wolalabym II kreski na tescie miec bo moj syn w tym roku 12 lat juz bedzie miec.A z moim obecnym mezem byloby to 1 dziecko. Bo w pierwszej ciazy tej radosci tak nie czulam bo bylam w zalobie i pochlonieta alkoholem bo nie umialam poradzic sobie ze smiercia mojego.a o ciazy dowiedzialam sie w 11 tyg wlasnie za 2 dni bedzie rocznica 12 smierci ojca mojego syna
O matko, współczuję... Nie wyobrażam sobie nawet jak mogłaś się czuć... Ale dałaś radę, silna z Ciebie babka :-*

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Oczywiście mamy spory kawał ziemi w Polsce (ojcowizna :)) chcemy się tam wybudować ja bym chxiala jakąś małą agroturystykę miec jakieś zwierzątka kurki, kozki... ogródek... sad... ale wiesz z tego nie wyzyjesz. Poluje trochę na dofinansowania. Ja nie chcę w uk całego życia spędzić, neil chce tu dzieci wychowywać... nie podoba mi się tu, nie czuję się jak u siebie :(
Kasa dobra ale co z tego...
A gdzie tą ziemię macie?

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Podziwiam dziewczyny, które starają się wiele miesięcy, czy lat. Mi po jednym cyklu smutno, a jak się okaże, że coś będzie nie tak, to nie wiem co zrobię...

O pierwszą ciążę starałam się w sumie 7 cykli, wcześniej jeszcze wyszła niedoczynność. Strasznie się spinałam, płakalam, miałam wrazenie że wszyscy mają dzieci tylko nie ja, ale w koncu się udało. Teraz to sobie myślę jako to było bez sensu :)....

Dolaczam do grupy. U mie też 21:)..dzis już 22 dc ;)
aktualnie 21 dc .

No to jedziemy na tym samym wózku - ja 22 dzień cyklu ale przy cyklach 25 dni.

jeszcze 3 dni do @ oby nie przyszła.Ostatnim czasem jestem wiecznie śpiąca popołudniami, zobaczymy czy wina to pogody czy moze jakiegos lokatora ;). No i to pieczenie w tej pachwinie w nocy hmmmmm.
Zobaczymy co bedzie.

U mnie podobnie jak u Ciebie, bo za 4 dni termin @.
Przyznam się że sobie zrobiłam test z rana, tak dla sportu. Oczywiście biało.
Dzisiaj 10 dpo.
 
Witam Was dziewczyny, jak są dni wolne to mało pisze bo zawsze tysiąc spraw do zrobienia.
Ale dziś jestem w pracy wiec pisze
tongue.gif


u mnie 22 dc temp poszła w góre czuje czasami takie kłucie jajników i tam w środku mega ciasno mam nadzieje że to dobry zwiastun
smile.gif



Jej, oby to były symptomy zwiastujące 2 krechy :) U mnie 22 dc, ale ani jednego znaku... tak więc coś czuję, że jednak @ przyjdzie w przyszłym tygodniu...

hej
Ja pracuje jako spedytor krajowy i międzynarodowy mega dużo stresu... od dziś zaczęły mi się dni płodne:)

To ro za rozrabianie się proszę brać :D

Myślenie zyczeniowe :p ja tam w to nie wierzę i krzyczę na niego jak kupuje losy, wrzucilby do skarbonki, to już ze 100 by była.

A macie w planach powrót do Polszy?

qdkkx1hpzei65q7s.png

Mój M. mówi, że suma szczęścia zawsze równa się zero. Raz Ci się uda, a na drugi dzień może być całkiem przeciwnie - dlatego nie gra i wrzuca do skarpetki oszczędności :p

No ale z drugiej strony mówią, że kto wygra to nie wygrywa ;) więc sama nie wiem co lepsze. Racjonalnie kalkulując, to rachunek prawdopodobieństwa chyba słabo wychodzi...

Poki co zamiast 6 w lotto wolalabym II kreski na tescie miec bo moj syn w tym roku 12 lat juz bedzie miec.A z moim obecnym mezem byloby to 1 dziecko. Bo w pierwszej ciazy tej radosci tak nie czulam bo bylam w zalobie i pochlonieta alkoholem bo nie umialam poradzic sobie ze smiercia mojego.a o ciazy dowiedzialam sie w 11 tyg wlasnie za 2 dni bedzie rocznica 12 smierci ojca mojego syna

Bardzo dużo już przeszłaś! Gratuluję Ci, że udało Ci się na nowo podnieść się i ułożyć sobie życie! Powinnaś dawać innym przykład!


Ale nas dużo, jaki by to był wysyp dwóch kresek gdyby każdej z nas się udało!

Ja jeszcze 25, bo wzięliśmy w sierpniu...

qdkkx1hpzei65q7s.png

A my jeszcze nic nie wzięliśmy... wszystko przed nami... więc pocieszając Was, będziemy mieć więcej lat niż wy :p
 
Poki co zamiast 6 w lotto wolalabym II kreski na tescie miec bo moj syn w tym roku 12 lat juz bedzie miec.A z moim obecnym mezem byloby to 1 dziecko. Bo w pierwszej ciazy tej radosci tak nie czulam bo bylam w zalobie i pochlonieta alkoholem bo nie umialam poradzic sobie ze smiercia mojego.a o ciazy dowiedzialam sie w 11 tyg wlasnie za 2 dni bedzie rocznica 12 smierci ojca mojego syna

Współczuje przeżycia, trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe zafasolkowanie [emoji1307][emoji1307][emoji1307]


//www.suwaczki.com/tickers/w57v9jcgpllmm4ll.png
 
reklama
Cześć dziewczyny, w końcu mogę wam odpisać. Popsuł mi się telefon i mogę w nim czytać forum, ale nie mogę odpisać. Do piątku mój mężuś miał wolne, dlatego też nie wchodziłam na komputer. Niestety musiał już wrócić do pracy oczywiście z dołem, bo bardzo tej pracy nie lubi :( Cierpimy na tym oby dwoje..
U mnie na razie nic ciekawe, @ się ciągnęła, jeszcze wczoraj (7dc) miałam brązowe plamienia. Dzisiaj 8 dc. Pisałam, że musiałam bym zawiesić starania do kwietnia, ale będziemy dalej działać, a może inaczej.. nie będziemy uważać.
Widziałam ciekawy temat TEŚCIOWIE. Też mieszkam z teściową i ostatnio mieliśmy niezłą spinę z nią, ale jakos trzeba z tym żyć póki co.
Nam marzy się dom z drewna.. ale to odległe plany, które nie wiadomo, czy zostaną zrealizowane.
@pyzunia86 bardzo współczuję Ci straty męża, choć wiem, że czas leczy rany, tym bardziej, że znalazłaś drugą miłość.
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym, trochę się posypało tych pozytywnych testów :)

@Luxuorius jak pierwsze dni ze swoim małym cudem? daje "w kość"?
 
Do góry