Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no, wiem. tak się składa, że ja też z okolic tego biznesu... dlatego jako klasyczny obserwator nie poddaję się terapii. poza tym - przewlekła depresja nie jest taka złaMagoo to tylko kwestia doboru metody terapii. Terapia to nie tylko freudowska kozetka czy amerykańskie pozytywne hasła. Jeśli jesteś racjonalna to potrzebna racjonalna terapia. Faktem jest, że o dobrego terapeutę ciężko.
A w moim przypadku nie padły słowa, że jestem zdrowa. Lekarz powiedział że jeszcze tylko badanie drożności, a potem on mi już nie pomoże i powinnam iść tam, gdzie mój problem, czyli do kliniki leczenia niepłodności. Między zdrowy a niezdiagnozowany jest bardzo cienka granica.
No ja dziś miałam bardzo pracowity dzień...Magoo hop hop! A gdzie ty jesteś jak cię nie ma? [emoji4]
Cieszę się, że Tobie pomaga...A czemu uwazasz, ze terapia nie jest racjonalna? Skad taki dziwny poglad?
Chodze na terapie od 7 miesiecy i to najbardziej racjonalna i logiczna godzina w ciagu calego mojego tygodnia. Nikt mi tak sensownie nie tlumaczy i nie prostuje moich pokeconych mysli i zachowan jak moja terapeutka
Mam wrazenie, ze terapie odbierasz jako jakies wydarzenie na pograniczu wrozbity Macieja polaczonego z dlonmi ktore lecza Zbyszka Nowaka i szamnem oczyszczajacym Twoje przykurzone czakry a to tak nie wyglada. Uwierz, sama jestem osoba racjonalna i nie wierze w bajki, nie jestem nawet osoba wierzaca...taki ateuch straszny ze mnie Terapia nie ma nic wspolnego z wmawianiem bajek z przyklejonym usmiechem na facjacie. Terapia obala Twoje wlasne bajki, mity i pozwala dostrzec rzeczy takimi jakie sa, koryguje myslenie, zachowania destrukcyjne, powodujace efekt blednego kola i czesto uswiadamia tak banalne rzeczy, ze ciezko uwierzyc, ze samemu sie na to nie wpadlo. Ostatnio wlasnie terapeutka tak otwarla mi oczy na sytuacje z moim psem, ze do tej pory jestem w szoku, ze nie widzialam tak oczywistej rzeczy.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
a może jednak nie? trzym fason Lux, nie dajem sie...hej, u mnie zimno i niebo pochmurne, moze w dzien sie rozpogodzi
teraz szamam sniadanko i zaraz ide sie szykowac do pracy
sluzu duzo, ale czuje, ze i tak przyjdzie @