reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Hej dziewczyny. Miałam sporo postów do nadrobienia tak sie rozkrecilyscie... [emoji51] ja dzis mam lekkiego dola, drugi dzień @@ i troche sie rozkręciło. Ale pewnie jutro (najpóźniej piątek) Brdzie koniec @@@. Poza tym dowiedziałam sie ze koleżanka z pracy jest w ciąży. Dodam, ze jest to taka prawdziwa angielka - 150kg żywej wagi- 22lata i mieszkają z chłopakiem u jej rodziców w pokoju pod schodami (tak to nie żart- jak w harry potterze). Zero warunków, nic ... i prosze. Udało sie. A człowiek tu walczy juz tyle lat ... no i mam dola. Poryczalam sie w domu. Tylko moj M jak zawsze twardo stąpający po ziemi i powatarzajcy, ze jak nie w tym miesiącu to następnym ... eh a człowiekowi juz sił brakuje. Aaa no i jeszcze zauważyłam ze dzis tylko wziął swoje tabletki na tarczyce a pozostałe witaminy na nasienie nie- bo (jak to powiedział ) one sa takie duże i cieżko sie łyka. No trzymajcie mnie!! Prawnie mu do buzi włożyłam te tabletki tak sie wkurrzyalam. Moje PMS chyba dziąsła w czasie @@ ze zdwojona siła. Strzeżcie sie ludzie ...[emoji35][emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
moj nic nie bierze ale za to jak mu czasem mowie ze trzeba powtorzyc bobosexy to mowi ze nie trzeba bo jego armia jest szybka i wytrwala. no i jak tu sie nie wkurwic
 
queen niestety ciąże znajomych pozytywnie nas nie nastrajają. Wiem to po sobie. Ja mam koleżankę z pracy (40l), która ma 2 starszych dzieci.O ciąży nie myślała, nawet coś gadała że jej facet kiepskie nasienie zawsze miał i bach zaszła. A ja staram się 10 cykl i dupa. Pojawia się w pracy raz lub 2 razy w tyg. aby mi pomóc z robotą. Ale w te dni mam zawsze zjechany humor. Lubię ją, nic do niej nie mam ale zazdrość ściska (nienawidzę tego uczucia u siebie). Pewnie wcześniej nie bolałoby mnie to tak bardzo ale po poronieniu strasznie przeżywam ciężarne i matki z małymi dziećmi bo zawsze sobie zadaję pytanie dlaczego moje dziecko nie miało szansy przeżyć i być z nami a inne mają.I wtedy czuję żal, pustkę i wkurzam się na maksa.
 
Hej dziewczyny. Miałam sporo postów do nadrobienia tak sie rozkrecilyscie... [emoji51] ja dzis mam lekkiego dola, drugi dzień @@ i troche sie rozkręciło. Ale pewnie jutro (najpóźniej piątek) Brdzie koniec @@@. Poza tym dowiedziałam sie ze koleżanka z pracy jest w ciąży. Dodam, ze jest to taka prawdziwa angielka - 150kg żywej wagi- 22lata i mieszkają z chłopakiem u jej rodziców w pokoju pod schodami (tak to nie żart- jak w harry potterze). Zero warunków, nic ... i prosze. Udało sie. A człowiek tu walczy juz tyle lat ... no i mam dola. Poryczalam sie w domu. Tylko moj M jak zawsze twardo stąpający po ziemi i powatarzajcy, ze jak nie w tym miesiącu to następnym ... eh a człowiekowi juz sił brakuje. Aaa no i jeszcze zauważyłam ze dzis tylko wziął swoje tabletki na tarczyce a pozostałe witaminy na nasienie nie- bo (jak to powiedział ) one sa takie duże i cieżko sie łyka. No trzymajcie mnie!! Prawnie mu do buzi włożyłam te tabletki tak sie wkurrzyalam. Moje PMS chyba dziąsła w czasie @@ ze zdwojona siła. Strzeżcie sie ludzie ...[emoji35][emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
no bo to tak juz jest, ze czesto ciaze innych nas bola i to jeszcze jak sie slyszy, ze ktos warunkow nie ma a sie udalo szybko :( gdzies to boli jak diabli :(
 
BERTHA
Jestem jestem, teraz po prostu tyle sie działo a i źle sie czułam, ze nie myslalam o pisaniu na forum..
Jestem juz wyszykowana do lekarza i tylko czekam zeby wyjsc, ale jakos tak srednio mam ochote dziisaj sie rozkraczać przed obcym facetem phi :p
Co do brata to wyjechał 2 tygodnie temu za granice i mam spokój święty do (bodajże) świąt, a do tego czasu juz bede mieszkala na swoim :-)
Siedzę w domu i nic tylko gotuje i robie swiezo wyciskane soczki :D :-)

pozdrawiam !!!!!!
fajnie, ze sie odezwalas :)
 
queen niestety ciąże znajomych pozytywnie nas nie nastrajają. Wiem to po sobie. Ja mam koleżankę z pracy (40l), która ma 2 starszych dzieci.O ciąży nie myślała, nawet coś gadała że jej facet kiepskie nasienie zawsze miał i bach zaszła. A ja staram się 10 cykl i dupa. Pojawia się w pracy raz lub 2 razy w tyg. aby mi pomóc z robotą. Ale w te dni mam zawsze zjechany humor. Lubię ją, nic do niej nie mam ale zazdrość ściska (nienawidzę tego uczucia u siebie). Pewnie wcześniej nie bolałoby mnie to tak bardzo ale po poronieniu strasznie przeżywam ciężarne i matki z małymi dziećmi bo zawsze sobie zadaję pytanie dlaczego moje dziecko nie miało szansy przeżyć i być z nami a inne mają.I wtedy czuję żal, pustkę i wkurzam się na maksa.

Dokładnie. My właśnie zaczęliśmy 27cylk walki o pierwsze dziecko... a ciąże dookoła nas sypia sie straszne i wszystkie nieplanowane, przypadkowe... i niby człowiek sie cieszyć powinien bo fajnie, ze rodzą sie dzieci itp a jest zazdrość. Ja tez tego u siebie nie lubię. Próbuje z tym walczyć ale czasem to jest strasznie trudne... o tym ze same ciężarne albo z malutkimi dziećmi widze to juz nawet nie wspomnę bo w uk to jest ich jakaś plaga. Jak jestem w Pl to mniej widze .... no nic. Trzeba sie ogarnąć i trzymac jakoś. W koncu sie uda.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie. My właśnie zaczęliśmy 27cylk walki o pierwsze dziecko... a ciąże dookoła nas sypia sie straszne i wszystkie nieplanowane, przypadkowe... i niby człowiek sie cieszyć powinien bo fajnie, ze rodzą sie dzieci itp a jest zazdrość. Ja tez tego u siebie nie lubię. Próbuje z tym walczyć ale czasem to jest strasznie trudne... o tym ze same ciężarne albo z malutkimi dziećmi widze to juz nawet nie wspomnę bo w uk to jest ich jakaś plaga. Jak jestem w Pl to mniej widze .... no nic. Trzeba sie ogarnąć i trzymac jakoś. W koncu sie uda.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mi sie wydaje, ze moze to nie do konca zazdrosc a smutek i zlosc, dlaczego im sie udaje a mi nie :( ja tez to przechodzilam i wiem jak to cholerstwo dziala...powiem jedno, trzeba to przetrwac, wyplakac sie i isc do przodu z podniesiona glowa... brawo dla Cb, ze dajesz rade, ze sie nie poddajesz a to juz 27 cykl szmat czasu i pewnie nie jedna by odpuscila, bo siadlaby jej spycha :( a Ty walczysz, co mi sie podoba!!!!! i kciuki trzymam caly czas!!!
 
reklama
Do góry