reklama
ciężarówka :)
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2010
- Postów
- 123
Nasza Maja spała z nami w pokoju do 3 miesiąca, potem przeprowadziła się do swojego i wszystko było super spanie bez problemu tylko do czasu teraz Maja mimo że jest starsza budzi się często w nocy więc tym razem ja zamieszkałam z nią u niej, dzięki temu mam bliżej do niej i jakoś się mogę wyspać. Jesli chodzi o monitor oddechu to nie używałam go nigdy, uważałam to za zbędny wydatek, bardziej u nas sprawdza się niania elektroniczna.
marysia868
mama Macieja
ja nie uwazm monitoru za zbedny wydatek, niania elektroniczna nie powiadomi cie ze twoje dziecko wlasnie przestalo oddychac. ja uzywalam do pol roku. a my z mlodym spalismy w jednym pokoju do roku i troszke potem spal w cigu dnia w innym pokoju az ktoregod dnia polozylm go w jego pokoju i tez nie bylo problemu. teraz po odstawieniu spi w swojim pokoju i nie budzi sie prawie wogole w nocy. ale zdarzaja sie dni ze spi u nas w lozku
ja takze uwazam ze monitor oddechu to najwazniejsza rzecz jaką kupiłam dla mojego dziecka, dzieki niemu spokojnie spałam a Stas byl bezpieczny. Obecnie mamy 11 miesiecy i nadl spimy na macie monitorującej, juz chyba bardziej z przyzwyczajenia mysle ze około roczku skonczymy z tym, tym bardziej ze za pol roku pojawi się drugie Maleństwo i bedzie potrzebowało monitor ja spałam w pokoju mojego dziecka, poniewaz kupilismy mebelki w skład ktorych wchodziło od razu duze wyrko spałam z nim az nie skonczył 2 miesiecy a pozniej przeprowadziłam sie do męża u nas było o tyle łatwiej ze od chwili gdy synek skonczył poltora miesiąca zaczal przesypiac całe nocki wiec w nocy nie musiałam do niego biegac. mamy tylko dwa pokoje i jak urodzi sie nasza druga Pociecha to bedzie spała w naszym pokoju a jak zacznie przesypiac ładnie noce to Stas przeprowadzi się do duzego łózka z zabezpieczeniami a malenstwo do jego łóżeczka
Ja właśnie też używałam monitor chyba już z przyzwyczajenia jak się przebudzę w nocy patrzę czy świeci się żółte światełko jak tak to przewracam się na drugi bok i śpię dalej fajna sprawa:0 a co do snu to mała niestety budzi mi się w nocy jeszcze i śpię póki co z nią w pokoju chociaż nie mamy w sumie aż takie wielkiego mieszkania żebym jej nie usłyszała obok ale chyba przyzwyczajenie.....
martina13
Zaciekawiona BB
U nas synek też śpi w łóżeczku w naszej sypialni. I z racji mojego wstawania do karmień to najlepsze rozwiązanie. Planujemy wspólne dzielenie pokoju do roku.
Co do monitora oddechu nie posiadamy. Niania za to sprzydała się w lecie gdy zostawiałam wózek w ogrodzie.
Co do monitora oddechu nie posiadamy. Niania za to sprzydała się w lecie gdy zostawiałam wózek w ogrodzie.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
mamy małą stancję, 2 pokoje i przez pierwsze 5 mcy Julka spała z nami w łóżku, ze względu na silne kolki ale tez i moją wygodę w sprawie karmienia nocnego. Tyle, że tylko mąż i Julka byli wyspani, bo ja śpiąc w środku wciąż pilnowałam co by małej nie uderzyć, nie przygnieść albo przytrzymać nóżki przy brzuszku żeby się odgazowała i przestał ją boleć brzuszek. Jak kolki minęły ok 4 mca to podjęlismy próbe przełożenia małej do jej łóżeczka, ale konczyły sie krzykiem i płaczem wiec 5 mcy spalismy razem. Ok 6 mca nauczyła się nasza gwiazda zasypiac w łózeczku i tamże spać, więc my przenieśliśmy się ze spaniem do drugiego pokoju. Spałam bardzo czujnie, i każdy szmer ze strony Julki słyszałam. Nie mieliśmy monitora oddechu czy niani. Ja sama za takowy robiłam i to przez blisko 2 lata życia mojego dziecka. Mam bardzo lekki sen i każdy najmniejszy hałas mnie przebudza. Zdarzało mi się nie raz wstać w nocy bo coś usłyszałam i iść sprawdzać jak mała, czy oddycha bo często śpi a raczej bezgłośnie, tak jak ja. Może gdybyśmy mieli większe mieszkanie albo dom to bysmy zainwestowali w monitor.
martina13
Zaciekawiona BB
Beata26, zdradź sekret w jaki sposób córunia nauczyła się spać sama w łóżeczku? ja zabieram się za naukę wkrótce. W nocy u nas jest różnie na półśpiocha udaje się położyć w łóżeczku, ale jesli choć troche jest wybudzona to krzyk więc póki chorował synek to mu pozwalalam zostawać z nami. Podobnie jak u Ciebie kazde drgnięcie pierworodnego kończy się moim wybudzeniem ech..
reklama
Mój synek śpi w swoim pokoju od pierwszego dnia w domu i od samego początku używam monitora Angelcare. Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania, mały ma niecałe 4 miesiące i przesypia spokojnie 11 godzin bez budzenia a my mamy pełną swobodę w sypialni
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 479
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: