Madame83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2021
- Postów
- 750
@Onaija masz duży problem. Nie jesteś szczęśliwa. Nie masz z kim porozmawiać. To, że napisałaś tu o swoich rozterkach jest pierwszym krokiem do ZMIANY. Wykonałaś go, gratuluję myśl o tym, nie odpuszczaj w walce o siebie. Skoro czujesz, że coś jest nie tak, to tak właśnie jest. I nie ma co o tym dyskutować, że może on by to zrobił, a może co innego. Ty musisz coś zrobić. Sama małżeństwa nie naprawisz, ale możesz zacząć od pomocy samej sobie. Myślałaś kiedyś o terapii? To pomaga poukładać sobie w głowie wiele rzeczy i zrozumieć, co mi pasuje, a na co się nie zgadzam. Jeśli mówisz, a on nie słucha, dobrze zrobiłaby Wam terapia małżeńska. Ale powoli. Wnioskując z opisu, on się nie zgodzi ot tak (jak pisała już któraś z dziewczyn, mundurowy to wyjątkowy przypadek, do tego jego nowa praca itd.). Zacznij od siebie. Musisz sama sobie pomóc, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi. Naprawdę, potrzebujesz zmiany, bo będzie tylko gorzej. Ale pierwszy krok za Tobą Gdy zajmiesz się sobą, naprawą relacji z samą sobą, już wiele się zmieni. A potem zobaczysz, co dalej. Trzymam kciuki i wspieram Walcz o siebie - dla siebie, dla dziecka i dla Waszego małżeństwa