reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spanie z dzieckiem razem w pokoju

my spaliśmy ok 2 mcy co skonczyło sie tym, ze zasypialismy na kanapie bo balismy sie isc do sypialni. Budziłnas każdy kwęk. A wiadomo, że dziecko ma np faze snu kiedy płacze.... Więc, on np zapłakał, my na równe nogi, na ręce i dziecko wybudzone - cyrk! Spi sam u siebie od 2 mca. przez pierwsze dni mieliśmy baby monitor. teraz nic.
 
reklama
Spanie z dzieckiem w pokoju dla mnie to oczywiste. Mi to bardzo odpowiadało szczególnie wtedy kiedy karmiłam małą piersią. Nie wyobrażam latania sobie w nocy z jednego pokoju do drugiego:no:.
jak by spała w innym to chyba bym oszalała
 
Mała do 6 mies. zasypiała w swoim łóżeczku i wyciągałam ją na pierwsze karmienie. teraz ma 8 mies. i śpi z nami w łóżku. mamy duże łóżko, a córka nie jest wiercipiętą:) wszyscy się wysypiamy, mała bez przerwy śpi do 7 rano, wtedy budzi się na cyca, więc przytulam ją na śpiocha, ona w 2-3min. zje i śpi jeszcze godzinę, półtorej:) Będąc w ciąży zarzekałam się, że wyprowadzę ją do własnego pokoju w wieku 6mies., a teraz tego sobie nie wyobrażam. W swoim łóżeczku śpi w dzień.
 
ha! ja zakladalam, ze przez 6-12 msc dziecko spi z nami w pokoju a potem przeprowadza sie do swojego - ale zawsze w swoim lozeczku. Trzy miesiace to funkcjonowalo a potem nastapil bunt potomka i teraz spi z nami wtulony w moja piers. O planach przeprowadzkowych moge zapomniec :zawstydzona/y:Ale poczytawszy Was ciesze sie, ze nie jestem jedyna "wariatka" spiaca z dzieckiem :tak:
 
jak widać często to nie my wybieramy.. :)
mała jeszcze z nami, bo jest na piersi, ale zastanawiam się, czy przeprowadzka nie była by pomocna w odstawieniu.. nie czuć mamy, nikt nie chrapie i nie budzi.. jak myślicie?
 
a jeszcze a propos monitora.. my nie używaliśmy, wydało mi się zbędne. a znam przypadki przejścia rodziców przez zawał serca, kiedy monitor się popsuł.. wątpliwa atrakcja..
 
Do góry