reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamusie

No i dziś mnie poniosło.....aż pierdzielnęłam glukometrem w samochodzie.....zjadłam na sniadanie 1 kromkę mojego chleba z wędliną i cukier po 1 godz 148:baffled:- a przed 14 jed insuliny- toż tylko se w łeb strzelić pozostało chyba nooooo.....
Po endo miałam 77 mg%, zjadłam kromkę chleba i to z żółtym serem i cukier git 105, później skusiłam się na loda, ale z maszyny i niestety skok do 152....do obiadu 8 jed insuliny ( 2 roladki z szynki, troszkę ziemniaków z koprem, sosik , pieczarki maryowane) i po 1 godz super- 91 mg%....Popołudniu zjadłam sporo arbuza i cukier przed kolacją 98.....teraz czekam na pomiar ( 1 kromka z serem, druga malutka z masłem i pomidor większy z cebulką do tego).....
Dziś zjem po nocnej insulinie tylko pół kromeczki chlebka i zobacze jaki będzie na czczo......wykonczę się chyba.....:wściekła/y:

Po kolacji 120......uffff
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja mam zawsze dobre wyniki rano na czczo, po obiedzie czasami mam powyzej 120, zazwyczaj jak zjem duzo na raz, glodna jestem cały czas ;( ale moj glukometr tez jest walniety jakis - umyje rece zmierze z jednego palca bedzie 130 z drugiego 80 :/
 
Hej....u mnie na czczo dziś 94, po śniadaniu 113, po obiedzie 99.....ale cały dzień coś skubię dziś, a to cukierek, a to paluszek, a to ogórek, arbuz, brzoskwinia.....normalnie jakbym dzien świni dziś miała.....:baffled::angry:
 
Hej....u mnie na czczo dziś 94, po śniadaniu 113, po obiedzie 99.....ale cały dzień coś skubię dziś, a to cukierek, a to paluszek, a to ogórek, arbuz, brzoskwinia.....normalnie jakbym dzien świni dziś miała.....:baffled::angry:
witaj w klubuie ja też dziś mam dobre cukry i też sobie pozwalam, zjadłam 4 ciasteczka i kawałek cista-skubańca z bezą i konfiturą i jescze paroma chipsami poprawiłam i po tym wszystkim cukier 123;-)też mnie dziś nosi:tak:
 
No witajcie.....no właśnie Justyś, o co chodzi:eek:......ja na czczo dziś też 103....:wściekła/y:, a wczoraj tak: na czczo 94 po śniadaniu 113, później 117, po obiedzie 99, po kolacji 104, a poszłam spać mega późno, mierzyłam po krótkiej drzemce o 3.40 i było 96......a teraz jak wstałam to 103.....eeeeeeee tam.....myślę, ze takie to raczej zaszkodzić dzieciaczkom nie powinny, choć nie ukrywam,ze wczoraj jadłam co mi w ręce wpadło, ograniczając porcje oczywiście..mam nadzieję, ze dziś dnia świni nie będzie......:baffled:
 
reklama
Do góry