reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamusie

Dziewczyny dziwna sprawa.... Na śniadanie zjadłam płatki ryżowe na mleku z odrobiną białego cukru (max 1/2 łyżeczki) - wiem, wiem... :tak: cukier na czczo 97, po 2 godz 119, po 4 od zjedzenia 147 (przysnęło mi się po jedzeniu dlatego pomiary po dłuższym czasie). Po 4 h od zjedzenia dostałam aż takiej wewnętrznej trzęsawki :szok:

o co chodzi :szok:????
 
reklama
hmm powiem szczerze, że nie wiem czemu tak ci się stało-ale coś się te cukry nam wszystkim rozłażą coraz bardziej :-(ja nigdy nie mierzyłam więcej niż 2 godz po posiłku więc nie wiem nawet jakie mogę mieć po takim czasie.
 
Dziewczyny dziwna sprawa.... Na śniadanie zjadłam płatki ryżowe na mleku z odrobiną białego cukru (max 1/2 łyżeczki) - wiem, wiem... :tak: cukier na czczo 97, po 2 godz 119, po 4 od zjedzenia 147 (przysnęło mi się po jedzeniu dlatego pomiary po dłuższym czasie). Po 4 h od zjedzenia dostałam aż takiej wewnętrznej trzęsawki :szok:

o co chodzi :szok:????
Trochę dziwna sprawa, albo jakiś błędny pomiar......nie wiem co Ci napisać Aniu, nie chcę wymyślać, choć nie dalej jak dziś rano zastanawiałam sie ja to u mnie jest, ze ja wstanę rano i zmierzę cukier jest ok, a jak pośpię dłużej to zawsze jest wysoki.....czyżby te hormony ciążowe waśnie rano czy do południa i to w czasie snu jeszcze w większych ilościach się wydzielały- nie wiem ......to taka moje prywatne rozmyślanki i wnioski....ale wiesz co: jutro jadę do diabetologa w Gdańsku, jak mi z mojej sklerotycznej głowy nie uleci to chętnie podpytam, bo też mnie to interesuje i wtedy dam znać.....:tak:
 
hmm powiem szczerze, że nie wiem czemu tak ci się stało-ale coś się te cukry nam wszystkim rozłażą coraz bardziej :-(ja nigdy nie mierzyłam więcej niż 2 godz po posiłku więc nie wiem nawet jakie mogę mieć po takim czasie.
Jak zapytałam mją o wyrzut cukru po zjedzeniu np torta czy innych łakoci w kilka godzin po ich zjedzeniu, to powiedziała, ze absolutnie nie.......więc juz sama nie wiem......niby po 2 godz od posiłku powinien wrócić do normy.....:eek:
 
u mnie dziś szok -po 4 pierogach ze szpinakiem... 167 :szok::szok::szok:
Masakra, dobrze, że w czw mam diabetologa-pewnie podniesie dawki insuliny.

no to witaj w klubie- u mnie po 4 z twarogiem i jog natur 168.....ewidentnie biała mąka robi swoje......ostatnio zjadłam 6 ze szpinakiem i miałam jakoś też podobnie, a dziś pomyślałam, ze zjem 4....i dupa blada..........piję wode, płuczę się......:wściekła/y::wściekła/y:
 
no fajnie-biała mąka mówisz-ale kurka wodna po rosole z makraonem mam normalny cukier, nawet po kawale ciasta z truskawkami miałam 124 i to bez insuliny...a tu te pierogi durne i to po insulinie tak wybijają...
 
Wiecie moja gin kazała mi przytyć, bo od 9 tyg moja waga stoi w miejscu (wcześniej chudłam). Ale jak mam przytyć, jak nawet niezbyt restrykcyjne stosowanie diety cukrzycowej na to nie pozwala....?
Na wyskoki cukrowe podczas snu powiedziała - normalne. Dlatego często budzę się z uczuciem roztrzęsienia...
 
Anka ja na początku podczytywałam inne słodkie mamy i tam była jedna która musiała jeść więcej i bardziej kaloryczne rzeczy zeby przytyć kosztem tego, że dostała insulinę bo wiadomo, że cukry od razu wariowały
 
reklama
U mnie to samo jest z tyciem...też mnie ochrzaniają,a le jak tu przytyć na diecie ckurzycowej i insulinie.Ja na tej diecie mam dobrą przemianę materii, dużo błonnika, same ciemne pieczywo, ryż, makarony itd...
Cukier po kolacji mam 97... ciekawe co mi w czwartek znów powie diabetolog.
 
Do góry