reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Hej, a ja złapałam infekcję - zapalenie gardła, ogólnie przeziębienie. Dostałam witaminy i syrop, ale przeczytałam w sieci, że w ciąży nie można go zażywać, chyba, że lekarz szczególnie zalecił. Mam zwolnienie do końca tygodnia. A jutro idę na kontrolne badanie do ginekolog to popytam o te zalecenia od internisty. Może to dobry czas, żeby już zostać na zwolnieniu? Co Wy o tym myślicie? To już 15 tydzień, także początek drugiego trymestru. Szczerze to nie mogę już doczekać się tego ciążowego zwolnienia...
Kochana, masz prawo iść na zwolnienie! Ja poszłam odrazu jak się dowiedziałam czyli w 5 tygodniu. Mam taką pracę, że nikt się nie zdziwił, ale w 15 spokojnie powinnaś iść. Co do tętna, w ciąży zawsze jest wyższe, ja mam powyżej setki. Chyba taki czas przesilenia, ja też się denerwuje, ciągle wali mi serce.
 
reklama
Btw, ja dostałam sterydy na zapalenie zatok których niby kategorycznie nie można brać, ale firmy farmaceutyczne w ulotkach muszą się zabezpieczać. Lekarz wiedział co robi, tak myślę.
 
Macie tak, że mieszacie że sobą dziwne jedzenie? Ja ostatnio najadłam się papryki, którą zagryzłam pączkiem...
 
Kochana, masz prawo iść na zwolnienie! Ja poszłam odrazu jak się dowiedziałam czyli w 5 tygodniu. Mam taką pracę, że nikt się nie zdziwił, ale w 15 spokojnie powinnaś iść. Co do tętna, w ciąży zawsze jest wyższe, ja mam powyżej setki. Chyba taki czas przesilenia, ja też się denerwuje, ciągle wali mi serce.
Dzięki za wsparcie :*
Pracuję z pacjentem (jestem optometrystką), także jestem narażona na infekcje. Mogę trafić na każdego.
Poza tym to odpowiedzialna praca, a moja koncetracja i energia jest na bardzo niskim poziomie :( Chcę już odpocząć...
 
reklama
Macie tak, że mieszacie że sobą dziwne jedzenie? Ja ostatnio najadłam się papryki, którą zagryzłam pączkiem...
Haha papryka z pączkiem... :-D

Ja nie mieszam smaków ale miewam zachcianki np. prawie cały pierwszy trymestr zajadałam się arbuzami i pomarańczami :-D Mąż musiał w niedziele niehandlową mi pomarańczy szukać i w końcu na stacji zobaczył, że mają ale nie na sprzedaż tylko na sok, to sie z kolesiem dogadał, że zapłaci za sok, a ten mu da pomarańcze :-D

Miewam chętkę na truskawki, które w tej chwili są niestety drogie, no ale ciężarnej się nie odmawia :-D

Teraz zmieniły mi się lekko upodobania, np. Mam ochotę na kanapkę z serem, albo na jabłko, albo na jakieś czekoladowe ciasto, czego przed ciążą jadłam bardzo rzadko lub wcale ;-)

Ale ogólnie od chyba zawsze jem pierogi z kapustą i grzybami posypane cukrem :-D polecam :-)
 
Do góry