reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

A jak u was jesteście już po pierwszych wizytach u położnych?

W Polsce lekarz ginekolog prowadzi ciążę. Od tego roku chyba położne mają w zakresie kompetencji prowadzenie prawidłowej ciąży ale nie słyszałam żeby ktokolwiek się na to zdecydował.. lekarz też może więcej badań zlecać i zawsze to większa szansa że wykryje jakaś nieprawidlowosc na USG.
 
reklama
A jak u was jesteście już po pierwszych wizytach u położnych?

Ja dzwoniłam dziś do ginki ale cisza w słuchawce. Chyba urlop jeszcze mają. Ale jutro znów zadzwonię.
Na szczęście jutro mija już tydzień, jak spóźnia się @. Jeszcze tydzień czekania, bo nie kazała mi przychodzić wcześniej, niż po dwóch tygodniach od terminu @.
 
Ale też sie coś zmienia od tego roku, że położne środowiskowe mają się zajmować kobietami w ciąży a nie tylko te 6 tygodni po porodzie. Muszę się zorientować w temacie [emoji6]
 
Ja się umówiłam przed Świętami i dopiero 2 stycznia. Jutro idę zbadać tsh i będę czekać na usg niecierpliwością

Ja niestety o ciąży dowiedziałam się dopiero 22.12 więc na umawianie się późno. Myslalam, że po świętach jednak ktoś tam będzie siedział, ale dziś widać nikogo nie ma. Jutro spróbuje znów.
 
No Dziewczyny, powiem szczerze zazdroszcze tych wszystkich wizyt i badań. My mieszkamy na wyspach. I tu w zasadzie nic nie robia,nic nie sprawdzaja. No od czasu do czasu krew. Najwiekszym wydarzeniem jest USG polowkowe...
 
No Dziewczyny, powiem szczerze zazdroszcze tych wszystkich wizyt i badań. My mieszkamy na wyspach. I tu w zasadzie nic nie robia,nic nie sprawdzaja. No od czasu do czasu krew. Najwiekszym wydarzeniem jest USG polowkowe...
No ja mam tam kuzynke i wlasnie wspominala kiedys, ze tam to inaczej, ze ponoc do 10 tygodnia nawet ciazy nie ratuja, prawda to?
 
No Dziewczyny, powiem szczerze zazdroszcze tych wszystkich wizyt i badań. My mieszkamy na wyspach. I tu w zasadzie nic nie robia,nic nie sprawdzaja. No od czasu do czasu krew. Najwiekszym wydarzeniem jest USG polowkowe...
Ja mam dokładnie tak samo mieszkamy w UK i przy pierwszej ciąży ciężko było się wogole do położnej dostać teraz czekam i po świętach będę próbować umawiać wizytę
 
reklama
No ja mam tam kuzynke i wlasnie wspominala kiedys, ze tam to inaczej, ze ponoc do 10 tygodnia nawet ciazy nie ratuja, prawda to?
Prawda wizyty u położnej też dopiero można umawiać koło 10 tyg ciąży nie wcześniej. I z tego co wiem nawet na ppodtrzymanie ciąży nic nie dają jak coś się dzieje
 
Do góry