reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z zasypianiem u 2 miesięcznego dziecka

reklama
@Magdalenka16 jesteś zdesperowana. Spróbuj jednak posłuchać, bo już 3 raz wspominam o refluksie. Dałam ci kilka wskazówek mianowicie dziecko je mniej a częściej. Odkładasz go do łóżeczka czy wózka nie na płasko, ale uniesionego pod kontem 30-45 stopni. To trochę pomaga.
Zbadać refluks może gastrolog. Robi się USG z kontrastem lub pasaż, bo może być jeszcze problem z przesuwaniem treści pokarmowej przez przewód pokarmowy. Potem trzeba zrobić pH metrie by zobaczyć czy refluks jest zasadowy, czyli pochodna innej przyczyny, czy kwaśny to wymaga leczenia. Niektórzy w ciemno podają debridat. W ciemno nie powinno się tego robic. Synek ma zaparcia co powoduje ból brzucha i niechec do jedzenia ( je mniej lub opuszcza posiłki), choć refluks może prowadzić do przejadania sie (zajadanie nieprzyjemnego uczucia), co też powoduje dyskomfort. Moim zdaniem powinnaś też udać się do alergologa, bo zaparcia lubią się robić przy alergii na białko mleka krowiego. Potrzebujecie dobrać mleko, a jeśli karmisz to zweryfikować dietę.
Jak pomożesz dziecku, to będziesz miała spokojne i odkladalne dziecko.
Twój syn nie jest wcielonym złem. Jest malutki i coś mu dolega.
Jestem mamą dwójki maluchów. Jak mój synek miał ok 10 miesięcy urodziłam przedwcześnie córeczkę. Miała dużo problemów. Ponad pół roku spędziłyśmy w szpitalach. Była nieodkladalna, bo źle się czuła. Lekarze twierdzili, że wyrośnie. Ja twierdziłam że ma problemy. Walczyłam z lekarzami i bezradnością, z kosmicznym zmęczeniem. Nie mogłam dać mm więc musiałam dbac o kp. Córeczka nie mogła pić z piersi tak bolał ja brzuszek i zawsze był miękki. Sciagalam i karmiłam. I moglabym dużo pisać. To nieistotne. To moje zmagania. Ty masz swoje trudności. Wiem, że ci ciężko. Musisz spróbować przebadać dziecko, by żyło wam się lepiej... a może po prostu normalnie.
 
Dziękuję wam za rady. Byłam dzisiaj u pediatry prywatnie. Powiedział żebym nie wyszukiwała chorób dziecku bo wg niego wszystko jest dobrze i synek dobrze się rozwija. Nie ma wzmożonego napięcia i refluksu też nie ma . Jedyne co mu może dolegać to brzuszek i dał na to debridat i kazał kupić rurki do odgazowania. A na to zasypianie i noszenie na rękach to stwierdził że się przyzwyczaił . Kaśka zrobić badanie moczu i jak nie będzie poprawy USG brzuszka.. j uzteraz nie wiem co mam myśleć... Czy iść gdzie indziejni diagnozować go pod kątem tego refluksu.
 
Zapomniałam napisać że wczoraj wieczorem pomkapieli uspokaja małego na rękach jak usnął owinelam go w kocyk ciasno i odłożyłam do łóżka i się nie wybudził tak jak zawsze. Dopiero po 3 godzinach na jedzenie. Ale mam problem z tymmotulahiem bo w pokoju jest gorąco i do tego ciasny kocyk i jest mu gorąco. Mało tego ten kocyk jest chyba mały bo się odkopał nóżkami i spał z gołymi.
 
Zapomniałam napisać że wczoraj wieczorem pomkapieli uspokaja małego na rękach jak usnął owinelam go w kocyk ciasno i odłożyłam do łóżka i się nie wybudził tak jak zawsze. Dopiero po 3 godzinach na jedzenie. Ale mam problem z tymmotulahiem bo w pokoju jest gorąco i do tego ciasny kocyk i jest mu gorąco. Mało tego ten kocyk jest chyba mały bo się odkopał nóżkami i spał z gołymi.
Jak jest cieplo to moze pampers plus pielucha albo otulacz bambusowy /muślinowy:)
 
Są do kupienia takie wielkie pieluchy tetrowe lub muslinowe. Mam takie o wymiarze chyba ze 120x120 idealnie służą jako kocyk do otulenia. Albo postaw na gotowy otulacz. Czasem stosowałam u starszego syna.
Owin małego tylko w pampersie lub otwórz okno na mikrowentylace by był obiego świeżego powietrza.
Zawsze możesz nie czekać i sama prywatnie zrobić usg pod kątem refluksu.
 
Zapomniałam napisać że wczoraj wieczorem pomkapieli uspokaja małego na rękach jak usnął owinelam go w kocyk ciasno i odłożyłam do łóżka i się nie wybudził tak jak zawsze. Dopiero po 3 godzinach na jedzenie. Ale mam problem z tymmotulahiem bo w pokoju jest gorąco i do tego ciasny kocyk i jest mu gorąco. Mało tego ten kocyk jest chyba mały bo się odkopał nóżkami i spał z gołymi.
Jak już dziewczyny pisały są duże pieluszki bambusowe i świetnie się sprawdzają. Ciesze się że pomogło choć raz, ale mam nadzieję że to rozwiązanie na dłuższą metę:) poczytaj i poogladaj jakie są techniki spowijania dziecka, jak najlepiej je układać itd itd moze się przyda.
Co domlekarza to nie powiedział wsumie nic czego już byś nie wiedziała, dlatego chyba lepiej poszukać kolejnej opini, np fizjoterapeuty narazie.
 
Poszukam tych pieluszek. Zobaczę dzisiaj jak to będzie wieczorem. Bo może tylko raz się udało. Wczoraj też uspokaja go na rękach i odłożyłam do bujaczka który sam huśta i posłał z godzinie ładnie bez płaczu. Dzisiaj już to nie działało tak ładnie! On nie potrzebuje mnie do usypiania on potrzebuje bujania i kołysania 😭😭😭
 
Skok skokiem, bliskość bliskością... u nas też tak było. W ciągu dnia spał ok, a wieczorem potrafił nie spać od 19-20 do nawet 2-3 w nocy. Cieszyłam się jak i północy poszłam spać. Czasem spałam po 4 godziny, skąd ja brałam energię to się sama dziwię.
U nas powodem był refluks, ukryty refluks, bo Syn nawet mało kiedy ulewał. Dostaliśmy debridat i po 2 dniach całkiem przeszło, a zawiesinę braliśmy miesiąc.
Piszę tutaj bo już nie wiem co robić . Mój synek ma teraz ukończone 8 tygodni. Od ponad 2 tygodni mam straszny problem z jego zasypianiem. Tzn on strasznie płacze a nawet wrzeszczy przed każdą drzemka i wieczornym spaniem też. Gdy go odkładam czasami od razu płacze a czasami Polsat sobie trochę i później marudzi i wtedy pojawia się płacz. Podchodzę do niego głaszcze i robię szszszszxz ale to nie pomaga i płacz jest coraz głośniejszy i przeradza się w krzyk wtedy biorę na ręce i trochę się uspokaja aż po pewnym czasie zasypia. Gdy chce odkładać do łóżeczka lub wózka to wtedy się przeważnie wybudza i znów to samo. Czasami gdy się nie wybudzi od razu to co jakiś czas się wybudza i trzeba wtedy bujać wózkiem i tak cały dzień. Ciągle by chciał być noszony na rękach. Czy to przyzwyczajenie czy może coś innego i któraś z was miała podobnie???? Nie wiem co robić już mam czasami takie usysoianie trwa 2 godziny!!! Nie mam czasu na nic nawet na szybki prysznic bo on ciągle płacze a w domu jeszcze mam jedno dziecko i jestem sama. Moja mama czasami co parę dni przyjedzie to mi pomogą... Już mi ręce opadają i jestem bliska załamania bo nie wiem jak pomóc mojemu dziecku ona strasznie się meczy bo nie umie zasnąć a ja nie umiem odczytać jego potrzeb! Z brzuszkiem ma chyba jakieś problemy b
Edit a przez ten płacz dopiero wtedy nauczył się na rękach.
Nas przestawał płakać jak brałam Go na ramię do odbicia, w sekundę potrafił zasnąć... i to podsunelo myśl z refluksem, bo jak wyżej pisałam nawet mi nie ulewał, sporadycznie jak się przejadł
 
Ostatnia edycja:
reklama
Takie duże rozmiary w Rossmanie widzialam
Są do kupienia takie wielkie pieluchy tetrowe lub muslinowe. Mam takie o wymiarze chyba ze 120x120 idealnie służą jako kocyk do otulenia. Albo postaw na gotowy otulacz. Czasem stosowałam u starszego syna.
Owin małego tylko w pampersie lub otwórz okno na mikrowentylace by był obiego świeżego powietrza.
Zawsze możesz nie czekać i sama prywatnie zrobić usg pod kątem refluksu.
 
Do góry