Jarzynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2019
- Postów
- 395
Sama nie wiemWspółczuję. Ale te zachowanie dziecka ten płacz i zasypianie to ma związek z tą padaczka?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sama nie wiemWspółczuję. Ale te zachowanie dziecka ten płacz i zasypianie to ma związek z tą padaczka?
Jak jest cieplo to moze pampers plus pielucha albo otulacz bambusowy /muślinowyZapomniałam napisać że wczoraj wieczorem pomkapieli uspokaja małego na rękach jak usnął owinelam go w kocyk ciasno i odłożyłam do łóżka i się nie wybudził tak jak zawsze. Dopiero po 3 godzinach na jedzenie. Ale mam problem z tymmotulahiem bo w pokoju jest gorąco i do tego ciasny kocyk i jest mu gorąco. Mało tego ten kocyk jest chyba mały bo się odkopał nóżkami i spał z gołymi.
Jak już dziewczyny pisały są duże pieluszki bambusowe i świetnie się sprawdzają. Ciesze się że pomogło choć raz, ale mam nadzieję że to rozwiązanie na dłuższą metęZapomniałam napisać że wczoraj wieczorem pomkapieli uspokaja małego na rękach jak usnął owinelam go w kocyk ciasno i odłożyłam do łóżka i się nie wybudził tak jak zawsze. Dopiero po 3 godzinach na jedzenie. Ale mam problem z tymmotulahiem bo w pokoju jest gorąco i do tego ciasny kocyk i jest mu gorąco. Mało tego ten kocyk jest chyba mały bo się odkopał nóżkami i spał z gołymi.
Edit a przez ten płacz dopiero wtedy nauczył się na rękach.Piszę tutaj bo już nie wiem co robić . Mój synek ma teraz ukończone 8 tygodni. Od ponad 2 tygodni mam straszny problem z jego zasypianiem. Tzn on strasznie płacze a nawet wrzeszczy przed każdą drzemka i wieczornym spaniem też. Gdy go odkładam czasami od razu płacze a czasami Polsat sobie trochę i później marudzi i wtedy pojawia się płacz. Podchodzę do niego głaszcze i robię szszszszxz ale to nie pomaga i płacz jest coraz głośniejszy i przeradza się w krzyk wtedy biorę na ręce i trochę się uspokaja aż po pewnym czasie zasypia. Gdy chce odkładać do łóżeczka lub wózka to wtedy się przeważnie wybudza i znów to samo. Czasami gdy się nie wybudzi od razu to co jakiś czas się wybudza i trzeba wtedy bujać wózkiem i tak cały dzień. Ciągle by chciał być noszony na rękach. Czy to przyzwyczajenie czy może coś innego i któraś z was miała podobnie???? Nie wiem co robić już mam czasami takie usysoianie trwa 2 godziny!!! Nie mam czasu na nic nawet na szybki prysznic bo on ciągle płacze a w domu jeszcze mam jedno dziecko i jestem sama. Moja mama czasami co parę dni przyjedzie to mi pomogą... Już mi ręce opadają i jestem bliska załamania bo nie wiem jak pomóc mojemu dziecku ona strasznie się meczy bo nie umie zasnąć a ja nie umiem odczytać jego potrzeb! Z brzuszkiem ma chyba jakieś problemy b
Są do kupienia takie wielkie pieluchy tetrowe lub muslinowe. Mam takie o wymiarze chyba ze 120x120 idealnie służą jako kocyk do otulenia. Albo postaw na gotowy otulacz. Czasem stosowałam u starszego syna.
Owin małego tylko w pampersie lub otwórz okno na mikrowentylace by był obiego świeżego powietrza.
Zawsze możesz nie czekać i sama prywatnie zrobić usg pod kątem refluksu.