reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pomniejszamy się :)

reklama
4 tygodnie po porodzie - 13 kg mniej i jeszcze 7 kg do wagi wyjściowej (której już pewnie nigdy nie osiagnę :-p) myślałam, że szybciej będzie mnie ubywać :laugh2:
 
skunkanka - a co z Wojtusiem na czas wesela? ty karmisz cycem, prawda? Ja mam za miesiąc wesele i nie wiem jak to będzie, ale mleko już kolekcjonuje w zamrażarce, tylko ile mi tego potrzeba jak nie będzie mnie ok. 10 godzin? no i mój nie łapie jak sie ciucia z butli, za duzo mu leci :baffled:
tez nie wchodzę w dżiny sprzed ciąży :zawstydzona/y:
 
a mi do wagi wyjściowej zotało 3 kg :-), jak młody dalej będzie tak jadł, to zje mnie całą;-)... w sumie tak z 5 kg więcej mógłby wyssać

Macie jakąś fajną stronkę z ćwiczeniami?
 
skunkanka - a co z Wojtusiem na czas wesela? ty karmisz cycem, prawda? Ja mam za miesiąc wesele i nie wiem jak to będzie, ale mleko już kolekcjonuje w zamrażarce, tylko ile mi tego potrzeba jak nie będzie mnie ok. 10 godzin? no i mój nie łapie jak sie ciucia z butli, za duzo mu leci :baffled:
tez nie wchodzę w dżiny sprzed ciąży :zawstydzona/y:
Wiesz co, w zasadzie to my tylko na slub idziemy i pozniej na obiad. Co prawda babcia sie napalila, ze sie mlodym zajmie, ale jakos sobie tego nie wyobrazam... a poza tym jestem niewyspana, wszystko mnie boli, i poki co nie jestem w stanie wyobrazic sobie rozlaki z moim Slonkiem na dluzej niz 2 godziny:sorry2: zresza tak dlugo jak Ty raczej sie bawic nie bedziemy. Ani tanczyc nie moge, ze wzgledu na kolana, a poza tym to tacy dosc dalecy znajomi M, z naszych znajomych bedzie tylko szwagier i szwagierka, wiec... no coz.. A co do mleka - moze zacznij malego przyzwyczajac powoli do butli, do swojego mleka, no bo jak inaczej?...:dry:
 
reklama
U mnie wygląda to tak:
waga wyjściowa przed ciążą: 65 kg
waga dzień przed porodem: 68,5 kg (w kulminacyjnym momencie 69 kg)
waga dzisiejsza: 62
obwód na wysokości pępka: dzień przed porodem: 108 cm
obwód na wysokości pępka: dwa tygodnie temu: 91 cm
obwód na wysokości pępka: 4 dni temu: 86 cm
obwód na wysokości pępka: dzisiaj: 82 cm
Waga zatrzymała się ponad tydzień temu i tak ani drgnie, ale centymetry ubywają. W prawie wszystkie spodnie wchodzę... ale prawie robi duuużą różnicę.
 
Do góry