reklama
Według mnie najważniejsze jest, aby nie dopuścić do zagęszczenia kataru! wiec niech leci, psikaj woda i sciągaj, jak ze 3 dni nie przejdzie, mozesz przejść się do lekarza, u maluchów katar głównie spływa bo dużo lezą, wiec trzeba uważać. I ja bym nie stosowała jednak nasivinu, nam lekarka pozwoliła przy 1 razie tylko wtedy, gdy nie dał by maluch jeść, a tak, nie kazała
U nas katar jest już po raz drugi, wiec juz mamy "sprawdzony sposób"
małemu robię inhalacje inhalatorem z soli fizjologicznej, katarek jest od czwartku, wiec już sporo, gorączki nie ma wiec narazie ok, jednak po konsultacji z lekarzem podaję małemu Flegaminę w kropelkach- bo katar mocno gęsty sie zrobił, daję Fenistil, psikam jedynie solą morską i odciagam (nie wiem czemu, ale ile razy stosowałam u starszej córci jak była mała nasivin tyle razy katar zagęszczał sie i schodził niestety na oskrzela, dziś leczę ją sprawdzonym sposobem i jest ok). Narazie małemu nic nie jest oprócz katarku, wieć mam nadzieje, ze przejdzie i Tobie tego życzę.
U nas katar jest już po raz drugi, wiec juz mamy "sprawdzony sposób"
małemu robię inhalacje inhalatorem z soli fizjologicznej, katarek jest od czwartku, wiec już sporo, gorączki nie ma wiec narazie ok, jednak po konsultacji z lekarzem podaję małemu Flegaminę w kropelkach- bo katar mocno gęsty sie zrobił, daję Fenistil, psikam jedynie solą morską i odciagam (nie wiem czemu, ale ile razy stosowałam u starszej córci jak była mała nasivin tyle razy katar zagęszczał sie i schodził niestety na oskrzela, dziś leczę ją sprawdzonym sposobem i jest ok). Narazie małemu nic nie jest oprócz katarku, wieć mam nadzieje, ze przejdzie i Tobie tego życzę.
Szyszunka a Flegaminę to lekarz zalecił? Ja jej nie używam. I przy młodszej też raczej nie zastosuje. Ola jest bardzo na nią uczulona. W kilka godzin po jej zażyciu zaczyna się dusić.
Jak Ala ma katar to z rana układam ją na brzuszku, żeby wyciekł jej z noska a w ciągu dnia staram się ją trzymać w pozycji półsiedzącej.
Jak Ala ma katar to z rana układam ją na brzuszku, żeby wyciekł jej z noska a w ciągu dnia staram się ją trzymać w pozycji półsiedzącej.
U nas na katar też pomogła sól morska i frida, i podwójne skarpetki na stopkach i nawilżanie powietrza.
A ja tak z innej beczki, wczoraj miałyśmy pierwszą kąpiel w dużej wannie, mojej córeczce baaaardzo się podobało, w końcu mogła swobodnie machać rączkami i nóżkami. Pluskała się przeuroczo :-)
No i zauważyłam u niej na szyjce takie malutkie odparzenie :-( to przez tą ospę bałam się ją tam porządnie wymyć bo pełno tych krostek tam było Jak myślicie czym to smarować?? sudocremem czy lepiej oliatum
A ja tak z innej beczki, wczoraj miałyśmy pierwszą kąpiel w dużej wannie, mojej córeczce baaaardzo się podobało, w końcu mogła swobodnie machać rączkami i nóżkami. Pluskała się przeuroczo :-)
No i zauważyłam u niej na szyjce takie malutkie odparzenie :-( to przez tą ospę bałam się ją tam porządnie wymyć bo pełno tych krostek tam było Jak myślicie czym to smarować?? sudocremem czy lepiej oliatum
nam flegaminę i fenisil kazał dawać lekarz, sama nie podałabym maluszkowi leków, fenistil go troszke wycisza a po flegaminie nie zauważyłam nic.
Najważniejsze jak dla mnie jednak inhalowanie, pieknie rozrzedza wydzielinę, i nawilża całe drogi oddechowe a nie tylko "zalewam" nosek wodą w sprayu. Owszem, też używam przed ściąganiem katarku, ale inhalacje myślę działają cuda, z resztą w szpitalu tylko inhalują.
iza_jot może narazie spróbuj oilatum, sudokrem w sumie też może być.
Najważniejsze jak dla mnie jednak inhalowanie, pieknie rozrzedza wydzielinę, i nawilża całe drogi oddechowe a nie tylko "zalewam" nosek wodą w sprayu. Owszem, też używam przed ściąganiem katarku, ale inhalacje myślę działają cuda, z resztą w szpitalu tylko inhalują.
iza_jot może narazie spróbuj oilatum, sudokrem w sumie też może być.
A nam przy kaszelku powiedziano,ze sama ma zwalczyc,bo jest za mala,zeby cos jej dac... a zeby jej bylo lzej,to pod materac polozyc poduszke zeby ukosnie lezal,mokry recznik na kaloryfer,zeby nie bylo suchego powietrza...
Ru_dka a karmisz małą piersią? Jak tak to samo minie, wystarczy tylko odciągać katarek i po sprawie.
niestety Mała jest na butli :-(pokarm miałam marny :-(
mamy "sprawdzony sposób"
małemu robię inhalacje inhalatorem z soli fizjologicznej.
szyszunka jak to się robi, trzeba kupić jakis specjalny inhalator?
Ostatnia edycja:
Dziewczyny prosze o poradę.
Lenka złapała pierwszy katar. Nie ma goraczki, jest pogodna tylko z noska leci biały sluz. Podaje jej Nasivin, czyszczę frida nosek, daje duzo pić i wszedzie wisza reczniki. Co jeszcze można zrobić, podobno jakis olejek sie stosuje?
Nie wiem czy powinnam sie zgłosic do lekarza jak nie ma temperatury?
U nas po tygodniu katar sobie poszedł.
Sól fizjologiczna, frida, ręcznik na kaloryfer, koc pod materacyk i leżenie pół dnia na brzuszku
reklama
Ja dziś byłam z tym u lekarza bo za ponad tydzień idziemy na szczepienie i chciałam żeby Miłek był zdrowy.
Lekarka przepisała calcium dla dzieci w syropku, maść pulmex baby do nacierania plecków i klatki piersiowej i lek na receptę pulneo. Oprócz tego kazała psikać sól morską i odciągać i kropelki homeopatyczne euphorbium psikać po odciągnięciu. Te kropelki już miałam jak mały 2 miesiące temu miał sapkę. U nas nawilżacz chodzi codziennie w nocy a w dzień wietrzymy co jakiś czas. Aaa i kazała go kłaść na brzuszku żeby spływało i oklepywać plecki.
Lekarka przepisała calcium dla dzieci w syropku, maść pulmex baby do nacierania plecków i klatki piersiowej i lek na receptę pulneo. Oprócz tego kazała psikać sól morską i odciągać i kropelki homeopatyczne euphorbium psikać po odciągnięciu. Te kropelki już miałam jak mały 2 miesiące temu miał sapkę. U nas nawilżacz chodzi codziennie w nocy a w dzień wietrzymy co jakiś czas. Aaa i kazała go kłaść na brzuszku żeby spływało i oklepywać plecki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
- Odpowiedzi
- 128
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 167
- Wyświetleń
- 10 tys
G
- Odpowiedzi
- 102
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: