reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Ja dziś zaczęłam dzień od wymiotów, ale poza zmęczeniem nie mam już w ogóle objawów, z piersiami jest śmiesznie, bo poprzednio to był mój pierwszy objaw a teraz mam dwa obwisłe naleśniki 🤣. W ogóle nie są tkliwe, ale ciekawa jestem jaki wpływ na to ma fakt, że jeszcze mam odrobinę mleka:)
Wiesz, że też się nad tym zastanawiałam. W pierwszej ciąży ledwo mogłam dotknąć piersi, tak bolały. Teraz z rozkręconą laktacją nie mam tego objawu 🤔.
 
reklama
Położna wytłumaczyła że termin USG, a miesiączki do 2 tyg nie jest korygowany, zostaje ważniejszy niż ten z USG. 01.10 i tym się sugerujemy

Koryguje *** niż ten z USG
Hmmm, nie chce podważać słów położnej, ale wydaje mi się, że ostateczny termin porodu wyznaczają pierwsze badania prenatalne. To będzie najdokładniejszy pomiar malucha.

Edit: a dobra, jej chodziło o termin do karty ciąży. Chyba zaczynam mieć mgłę ciążowa 😉.
 
Ostatnia edycja:
Umówiłam się na prenatalne, pierwotnie w terminie 12+6, oddzwonili z przychodni i powiedzieli, że za późno, finalnie idę 11+6, a tydzień wcześniej na pobranie krwi. Może to i lepiej, tydzień mniej stresu.
 
Ja tyle czekam i mnie trafią. Bo ta wizyta w klinice do niczego nie mogę zaliczyć bo to zobaczył tylko serduszko bije i tyle... zero info. No ale jak wszystko w porządku u dziecka no to tyle się czeka. W poprzedniej ciazy miałam usg w Polsce w 13tc później w Norwegii w 20tc a później wnocu w Polsce w 30tc i później już przed samym porodem ;) I to było dużo, one słuchały detektorem tętno. Usg nie robili
U mnie teraz też miała być prawie 3 tygodniowa przerwa między wizytami w klinice ,ale umówiłam się jeszcze do mojego starego lekarza i myślę ,że jeśli przejmie mnie z lekami to już raczej odwołam wizytę w klinice i zostanę u mojego lekarza .Ja mam to szczęście ,że mój lekarz chociaż przyjmuje prywatnie to mnie nigdy nie kasował ( od wizyty gdzie wystawiał L4 i się zorientował ,że również pracuje w ochronie zdrowia ) ,stwierdził że tak go starsi koledzy nauczyli i on się nadal tej zasady trzyma .Czasem aż mi było głupio i zwykle proponowałam ,że normalnie zapłacę ale zawsze stanowczo odmawiał .Nie ukrywam jest to spora ulga dla portfela,nawet jeśli niektóre badania krwi są odpłatne .
 
Umówiłam się na prenatalne, pierwotnie w terminie 12+6, oddzwonili z przychodni i powiedzieli, że za późno, finalnie idę 11+6, a tydzień wcześniej na pobranie krwi. Może to i lepiej, tydzień mniej stresu.
Kurcze ja jestem umówiona na 12+4 i twarz się trochę zmartwiłam ,że późno .Mam jeszcze 10 dni przed prenatalnymi wizytę to zapytam czy jest opcją przyspieszenia .Planowane mam 17.03 krew a20.03 USG
 
Kurcze ja jestem umówiona na 12+4 i twarz się trochę zmartwiłam ,że późno .Mam jeszcze 10 dni przed prenatalnymi wizytę to zapytam czy jest opcją przyspieszenia .Planowane mam 17.03 krew a20.03 USG
Później jest lepiej, serio 😉 wiecej widać, tak mi tlumaczyl lekarz, że lepiej iść w tych gornych widełkach, a no o wieksza szansa zobaczyć płeć 😉
Ja zawsze się umawiałam po 13 tyg, w sensie 13+..
 
U mnie od początku to był pierwszy objaw i są dalej tkliwe i większe 😵‍💫 ale nie ma co się sugerować u każdej kobiety ciąża przebiega inaczej, w pierwszej ciąży miałam identycznie i do tego mętny mocz z pianą,dziwny objaw ale teraz tez tak mi się zaczęło 😂
Ja w pierwszej ciąży bardzo długo miałam mdłości i wymioty natomiast zero bólu piersi .Aktualnie jestem na początku 11 tygodnia i mdłości odpuściły już ponad tydzień temu za to piersi mam mega wrażliwe i wyraźnie większe ale to pewnie przez progesteron który przyjmuje nadal w dość sporych dawkach .I wiecie co jeszcze mnie martwi ,czuje mega słabe nogi a zwłaszcza uda nie wiem czym to jest spowodowane ale czasem mam wrażenie ,że aż mi mięśnie ud drżą ( tak jak po mega mocnym treningu ) tyle ,że bez żadnej aktywności która mogłaby mnie zmęczyć .Być może to przez chwilowe " zalegniecie " na kanapie ...bo wcześniej byłam mega aktywna osoba .
 
Kurcze ja jestem umówiona na 12+4 i twarz się trochę zmartwiłam ,że późno .Mam jeszcze 10 dni przed prenatalnymi wizytę to zapytam czy jest opcją przyspieszenia .Planowane mam 17.03 krew a20.03 USG
Ja się zdziwiłam, że to za późno, jak sprawdzałam na kalkulatorze w internecie to to 12+6 jest jak najbardziej w terminie. Czytałam też że lepiej później niż wcześniej no ale…
 
reklama
Później jest lepiej, serio 😉 wiecej widać, tak mi tlumaczyl lekarz, że lepiej iść w tych gornych widełkach, a no o wieksza szansa zobaczyć płeć 😉
Ja zawsze się umawiałam po 13 tyg, w sensie 13+..
Pewnie też jest w tym racja ,u mnie niestety w pierwszej ciąży wyszło już na USG sporo nieprawidłowości a byłam z tego co pamiętam w tej dolnej granicy czasowej .Pamiętam ,że czas między prenatalnymi a okresem gdzie można było wykonać amniopunkcje to był koszmar ,oczekiwanie na wyniki amnio to też mega stres a po wynikach to już lepiej nie gadać zaczął się prawdziwy koszmar .Dlatego teraz te badanie tak mnie przeraża ,bardzo chciałabym mieć je już za sobą i wiedzieć że jest wszystko ok.
 
Do góry