reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Aaaa no to widzisz czyli nawet nie przeplacilam.. wyniki 2 tyg ale niby sa wczesniej...

Aha z tego wszystkiego nie napisalam, ze moja gin stwierdziła ze nie bedzie wróżyć z fusów i nie powie czy to chlopiec czy dziewczynka bo 6cm to za mało... chociaz ja tam cos między nogami widzialam ale wiedzie mogłam sie przewidzieć albo widziec nie to co mysle ze widze...


Krakow i Warszawa 2400 :) to ich standardowa cena chyba
 
Byłam, wróciłam.
W przychodni zachowane standardy bezpieczeństwa. Lekarz trzy razy mnie pytał czy nie byłam ostatnio za granicą.

Dziecię zdrowe, rośnie jak na drożdżach. Jest tydzień starsze, czyli aktualnie leci 14 tydzień.
Nie wiem czy wzrost męża ma tu znaczenie [emoji848][emoji6] (193 cm)
Przezierność karkowa ok, kość nosowa ok. Zespołu Downa nie ma.
Serducho bije prawidłowo.
Żołądek jest. Komory mózgowe ok.
Ręce, nogi również.
Mam płytę z filmem z całości badania.
Niesamowite. Ruchy zacznę czuć za miesiąc. Niezła czapa [emoji85]
Termin porodu 22 września wg USG.
Nadal Waga.
Ale zostaję z Wami [emoji41]
Aaaaa, w 80% to dziewczynka [emoji7][emoji7][emoji7]
Świetne wiadomośći !
Ale się zagalopowalyscie aż na wrzesien:-)

Zaczniesz czuć ruchy za miesiac- ciekawy wynik usg :-D pierwsze się z takim czymś spotkalam:-)
 
Przepraszam z tego wszystkiego nic nie napisalam.. ciesze się, ze u was wszystko ok i maleństwo rośnie.. patrzac na termin to jestesmy bardzo blisko siebie i wrzesień ale faktycznie zostajemy z naszymi październikowymi mamuskami wariatkami bo gdzie nam bedzie lepiej niz tu... gratuluję córeczki w 80% [emoji847] zapisze w tabelce zobaczymy co będzie pozniej..
Byłam, wróciłam.
W przychodni zachowane standardy bezpieczeństwa. Lekarz trzy razy mnie pytał czy nie byłam ostatnio za granicą.

Dziecię zdrowe, rośnie jak na drożdżach. Jest tydzień starsze, czyli aktualnie leci 14 tydzień.
Nie wiem czy wzrost męża ma tu znaczenie [emoji848][emoji6] (193 cm)
Przezierność karkowa ok, kość nosowa ok. Zespołu Downa nie ma.
Serducho bije prawidłowo.
Żołądek jest. Komory mózgowe ok.
Ręce, nogi również.
Mam płytę z filmem z całości badania.
Niesamowite. Ruchy zacznę czuć za miesiąc. Niezła czapa [emoji85]
Termin porodu 22 września wg USG.
Nadal Waga.
Ale zostaję z Wami [emoji41]
Aaaaa, w 80% to dziewczynka [emoji7][emoji7][emoji7]
 
Świetne wiadomośći !
Ale się zagalopowalyscie aż na wrzesien:-)

Zaczniesz czuć ruchy za miesiac- ciekawy wynik usg :-D pierwsze się z takim czymś spotkalam:-)
Nie rozumiem co masz na myśli.
To kiedy poczuję ruchy czy określenie płci?
W każdej kolejnej ciąży ruchy odczuwa się wcześniej...
 
Dziewczyny jestem mu po badaniach o ile one sprawily mi wiele radości tak zachowanie mojego wyprowadzili mnie totalnie z rownowagi od złości na poziomie hard do płaczu.. ale po kolei może najpierw od tych dobrych wiesci....
A wiec tak dzidzia ma juz 6 cm termin porodu znowu sie przesunął teraz ma 25 wrzesień ale też z wami zostaje.. mam ładną płytkę i zdjecia dla niego ale nawet nie zobaczyl...
Przeziernosc karku, parametty nosa itd wszystko ok..
Zaczęłam z gin rozmawiac, że test pappa jest dla mnie zbyt mało wiarygodny, ze chcialam zrobic test Nifty ale niestety w zwiazku z tym co sie dzieje nie mam mozliwosci, ze mam obawy bo po pieewsze ja 32 zaraz 33 lata luby 36 oboje do ciąży palilismy papierosy luby bardzo dużo więc no jakies wieksze prawdopodobieństwo jest jakies wady... i nagle ona mowi, ze oni maja oprócz testow pappa tez możliwość wykonania testów Nifty i jak chce to możemy wykonac go teraz bo dzis jest ostatni dzien jak maja otwarte i dzis przychodzi inna pacjentka, ktora będzie wykonywać ten test i poszło by jednym kurierem jeszcze dzisiaj.. jeszcze zapytałam co ona sadzi czy moje obawy mają podstawe niestety odpowiedziałam mi, ze nie moze mi odpowiedziec na to pytanie ponieważ jest to nasza indywidualna sprawa zapytała tylko czy jak bym sie dowiedziala o tym, ze dziecko jest nie uleczalnie chore czy bym przerwała ciaże... wiec nie majac zbytnio czasu i przeprowadzając duzo wczesniej takową rozmowe z luby ( który wtedy stwierdził, ze jak potrzebuje takiego badania, zeby sie uspokoic nie martwic to moge takie badanie zrobic i on nie ma nic przeciwko... fakt potem gadalismy z jego ciocią, która zapewniła że moja gin jest wybitnym znawcą od wad genetycznych, ze zawsze moge badania zrobic po usg prenatalnym jak bede niespokojna..no tak tylko wtedy nie bylo u nas koronawirusa i nie bylo problemu jechac z dnia na dzien i zrobic takie testy.. i w sumie tak zostało, ze jak cos to zrobimy ) więc nadarzyła sie okazja, ktorej nie bralam pod uwagę. Wiec napisalam smsa do lubego, ze jednak chce ten test bo mam mozliwosci zrobienia i mam nadzieje ze nie będzie zły... najpierw napisal ze nie będzie zły ale czy sie czegoś boje i czy cos jest nie tak wiec szybko po chamsku przy gin napisalam ze jest ok ze przykro mi ze nie moze byc przy tej wizycie i rozmowie...

Badania zrobione wracam do auta i pierwsze co atak co sie zmienilo od naszej rozmowy, ze on nie ma nic do gadania, ze mogłam się wstrzymac bo mogliśmy zrobić badania po przegadaniu tego w domu.. ze podjąłam decyzje sama i ciagle pytanie co sie zmienilo od naszej rozmowy.. wiecie co ręce mi opadły po tym wszystkim. Nagle sie okazało, ze jestem samolubna i on nie ma nic do gadania. Wiec zaczęły sie ciche dni...
Blagam o konstruktywne opinie i konsttuktywna opinie.. po tym co uslyszalam przyjme wszystko nawet to ze jestem idiotką...
Cieszę się że usg wyszło dobrze:-)
Myślę że dobrze zrobiłaś,skoro wcześniej rozmawialiscie i oboje braliscie pod uwagę zrobienie tych badań to w obecnej sytuacji trzeba było wykorzystać okazję a nie potem się zamartwiac i szukać możliwości zrobienia badania,a nie wiadomo czy by wogóle taka była- to byś dopiero miała wyrzuty że trzeba było zrobić wcześniej.
Zachowanie tatusia faktycznie dziwne no ale oni tak czasem mają.Jesli nie chodzi o pieniądze to bym to naprawdę miała w nosie.
 
O jeny i jeszcze zapomnialam, mam zrobić obciazenie glukoza bo gin jednak pominela wynik glukozy powiedziala ze nie znacznie podwyzszone ale mam zrobic na następną wizyte żeby uspokoic ja i mnie.. bardzo przepraszała, że jej to umknęło.. rano robię sobie badanie bo mam ten glukometr tylko, ze ja w nocy mega duzo pije no i slodkie bo woda w nocy mi totalnie nie wchodzi no nie moge sie napic i potem żołądek pełen od wody nie moge spac, a pic jak mi sie chcialo tak mi sie chce.. szaleństwo..
 
Aaaa no to widzisz czyli nawet nie przeplacilam.. wyniki 2 tyg ale niby sa wczesniej...

Aha z tego wszystkiego nie napisalam, ze moja gin stwierdziła ze nie bedzie wróżyć z fusów i nie powie czy to chlopiec czy dziewczynka bo 6cm to za mało... chociaz ja tam cos między nogami widzialam ale wiedzie mogłam sie przewidzieć albo widziec nie to co mysle ze widze...

Mi mówili że jak zrobię w poniedziałek to w piątek mogę mieć wyniki, zazwyczaj 4/5 dni
 
reklama
To że gin stwierdził że ruchy poczujesz za miesiac,to się da tak przewidzieć?
No nie da się to bardzo indywidualna sprawa.choc można sobie pogrneralizowac
Generalnie jest tak że przy kolejnej ciąży wcześniej się czuje
Więc to i tak przedział od 15-20 tydzień dla kobiet które juz rodziły czyli zgadza się że najwcześniej za miesiąc :)
 
Do góry