reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak nie zwariować ze stresu przed kolejną CP?

Ja bym tylko chciała wiedzieć od jakiej bety lekarz widzi czy pęcherzyk jest w dobrym miejscu. Ostatnio widziała przy becie koło 500, ale nie wiem czy to kwestia tego ze jest tak dobrym lekarzem, ma doświadczenie, czy każdy inny by od tej widział? Ogólnie to strasznie się nakręcam I ciężko to wyłączyć

U mnie beta w środę dokładnie 671,0 mIU/ml - USG w czwartek rano w Lux Med więc lekarz taki se i sprzęt również taki se - malutki 3mm pęcherzyk przypominający ciążowy
 
reklama
Dla mnie to jednak jest trochę wariowanie by co dwa dni być u lekarza i tak schizowac, bo mnie to nakręca. Raczej miałam nadzieje na jakaś receptę która sprawi ze nie będzie myślenia o tym non stop, stresowania się etc - słowem oczekuję cudu, kwiatu paproci, świetego Graala. Poza badaniem krwi i wizytami u lekarza nie widzę innych opcji by to kontrolować a z drugiej strony strasznie będę to przezywac i ciężko mi będzie po prostu żyć, chociaż mąż mnie trzyma w ryzach
To terapia Ci zostaje 🤷‍♀️
U mnie po porodzie przedwczesnym kolejna ciąza byla cala na wsparciu terapeutki pracującej w szpitalu, w ktorym chcialam rodzić. Moglam dzwonić o ktorej chciałam jak mialam schiza, a jak uwazała, że moje objawy faktycznie cos mogą znaczyć to sama mnie wysylala do szpitala i jeszcze dzwoniła na IP, że jadę i z jaką sytuacją, więc wchodzilam jak do siebie.
 
To terapia Ci zostaje 🤷‍♀️
U mnie po porodzie przedwczesnym kolejna ciąza byla cala na wsparciu terapeutki pracującej w szpitalu, w ktorym chcialam rodzić. Moglam dzwonić o ktorej chciałam jak mialam schiza, a jak uwazała, że moje objawy faktycznie cos mogą znaczyć to sama mnie wysylala do szpitala i jeszcze dzwoniła na IP, że jadę i z jaką sytuacją, więc wchodzilam jak do siebie.
No ale które objawy mogą coś znaczyć a które nie? Ostatnio tez zgłaszałam ze mnie pobolewa brzuch „to normalne” No i jednak nie było normalne bo ciaza była w jajowodzie. Dla mnie to czekanie jest po prostu męczące, bo objawy mogą znaczyć wszystko i nic 🙄
 
No ale które objawy mogą coś znaczyć a które nie? Ostatnio tez zgłaszałam ze mnie pobolewa brzuch „to normalne” No i jednak nie było normalne bo ciaza była w jajowodzie. Dla mnie to czekanie jest po prostu męczące, bo objawy mogą znaczyć wszystko i nic 🙄
No to jak nie chcesz korzystac z żadnej pomocy tylko siedzieć i sie męczyć, to siedź i się męcz 🤷‍♀️
 
Pomijam fakt, ze nie wiesz czy jestem w terapii czy nie i na kogo trafiłam, wiec od odrobiny empatii byś nie umarła ;)
 
zadałam pytanie to wolisz mnie atakować🙄
Ale odpowiedzialam Ci wcześniej 🤷‍♀️ ja nie jestem od tego, zeby stwierdzać, ktore Twoje objawy są ok, a ktore powinny być alarmujące. Napisalam, że po to mialam terapeutkę, zeby to u mnie ogarnęła i jej w tej kwestii ufałam i się nie przejechałam.

Jak jesteś w terapii, to wystarczyło napisać "to już mam" i tyle 🤷‍♀️ empatia działa w dwie strony.
 
reklama
Ale odpowiedzialam Ci wcześniej 🤷‍♀️ ja nie jestem od tego, zeby stwierdzać, ktore Twoje objawy są ok, a ktore powinny być alarmujące. Napisalam, że po to mialam terapeutkę, zeby to u mnie ogarnęła i jej w tej kwestii ufałam i się nie przejechałam.

Jak jesteś w terapii, to wystarczyło napisać "to już mam" i tyle 🤷‍♀️ empatia działa w dwie strony.
No to napiszę Ci tylko ze miałaś szczęście, ze babka wiedziała jakie są alarmujące i Cię wspierała, bo nie jest to wcale częste.
 
Do góry